Skocz do zawartości
  • Aby w pełni korzystać z forum musisz się zarejestrować i zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj.
    Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz wątek w dziale Pomoc z synchronizacją konta.

Skarga na SAFD - oskarżony przez Lewy98


Lewy98
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi


Login: Lewy98
Nick: Lewy98
Serial: <aktualny serial>
Przynależność do frakcji: -
Opis sytuacji: Chcieliśmy odegrać "Karambol"  Jednak jak to bywa ludzie w SAFD na służbie lecz oczywiście BRAK JEDNOSTEK i nie to nie wina lidera jednak, zarządu ! Spotkanie szkoleniowców, rozumiem, lecz bez przesady bo jeżeli w Realnym Życiu byłoby szkolenie PSP to i tak by wyjechali przerywając je a nie... Olali zdarzenie mimo iż się postaraliśmy ! SAMD przyjechało a SAFD brak...  no sorry mimo szkoleniowców było dwóch innych ! Po to mają segregację rannych a po drugie 2 osoby były uwięzione. Mieli obowiązek dotrzeć na miejsce zdarzenia mimo wszystkiego, a nie... To jest olewka i zlanie graczy naprawdę..  Dodatkowo Supporter tepa się na S1 i pisze "Widzimy Się na Forum i że mają spotkanie" ale spotkanie nie zając a takie RP zdarza się raz na jakiś czas... Co do Liderstwa nie mam pretensji ale do dzisiejszego zachowania mam. Bez przesady ale to lipa jest z zachowaniem frakcji... I powinni być ukarani Ci co byli na służbie... To lekka przesada była bo wystarczyły by 2 osoby a nie... Sami łamią swój regulamin tak jak z powrotami ale nie mam dowodów .. Dodali punkt dopiero po czasie ale to nieważne, ważne jest olewanie akcji RP i afczenie oraz nabijanie minut to niesprawiedliwe oraz karygodne, według mnie mają być ukarani i tyle...  Są chyba frakcją a nie instytucją do brania darmowego hajsu na serwie, a nie ma nic w regulaminach że jak mają spotkanie to zdarzenia ich nie obchodzą.... Koniec i Kropka mam nadzieję że KSF to rozwiąże bo to przegina. Na mumble jest ich full.. Oni tylko potrafią karać za wbijanie na kanały i powiedzenie prawdy o członkach a za wyjazdy i brak ich nie potrafią a tak to gra nie ma sensu jak i odgrywanie RP...

Myślę że KSF się z tym zapozna i ukara frakcję !.

Spotkania powinny odbywać się na S2 ... bo np. jak mam spotkanie w realu w OSP czy w PSP nie płacą im za to !
A po drugie jak chcą to po to wprowadzają zmiany że nie każdy jest szkoleniowcem i mają obowiązek wyjechać itp.

Nie będę już więcej pisac według mnie wystarczą dowody...


Dowody: https://imgur.com/a/iU3OAT5
Świadkowie: @Pawi., @Pitu.., @Ryju, @HeAd_ShOtBOOM i inne osoby biorące udział w zdarzeniu...
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako iż jestem na tym screen'ie to się wypowiem.

A mianowicie:

Po 1 w tym samym momencie odbywało się spotkanie szkoleniowców co można ujrzeć na tym ss'ie: XTfatKG.png

Po 2 Na screen'ie widać, iż w wypadku brało udział 5 pojazdów, więc reasumując do tej kwestii w takim wypadku z koszar musi wyjechać minimum 3 wozy z jednostki z koszar JRG, czyli jest potrzebne minimum 6 strażaków-ratowników ( Jak widać w tym czasie na slużbie przesiadywało 5 osób z czego 4 były na spotkaniu)

Po 3 Spotkania w PSP odbywają się podczas służby, a nie poza służbą ( jeżeli nie wiesz jak się odbywają odprawy czy innego rodzaju spotkania to zapraszam do JRG obojętnie jakiego i się spytaj ich)

Po 4 Jeżeli były segregacje osób poszkodowanych to jest już wypadek nie "KARAMBOL" dla Twojej nieścisłości.

Edytowane przez Fus1oN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchaj kolego ! :)

Zacznijmy od tego że mimo wypadku, bądź pożaru przerywają spotkanie i wyjeżdżają, po drugie na miejscu był wóz patrolowy typu SLOP i widział że są dwie osoby uwięzione w pojeździe, po trzecie nie udawaj że wszystko wiesz bo nie wiesz zbyt wiele u mnie sa 3 jednostki u ciebie Tylko jednostki OSP. Wiem na czym polegają takie spotkania ponieważ jako członek OSP byłem na takowym i jak był wyjazd Panowie wyjechali. Przejdźmy dalej, Segregacje są podczas katastrofy oraz KARAMBOLI :) dodam iż chyba nie znasz znaczenia słowa KARAMBOL co ??? Gościu Taki wielki z Ciebie strażak a nic nie wiesz ???

To chyba wystarczy.

Zostawiam sprawię @Zebra. bo to jednak jest przegięcie. A spotkanie, Spotkaniem a zdarzenie zdarzeniem... Wielki Pan strażak a nie wie na czym polega jego PRACA..... ehhhhh

Edytowane przez Lewy98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam kolego z OSP


 

Niestety, w żadnym akcie prawnym ustawodawca nie posługuje się mianem karambolu. Potocznie używa się tego słowa, gdy doszło do zdarzenia, w którym brało udział co najmniej 5 pojazdów. Podobnie jak przy katastrofie, uczestnicy karambolu to niekoniecznie osoby ranne lub ofiary śmiertelne. Jednak nie każdy karambol zostanie uznany za katastrofę – o kwalifikacji będzie decydował sąd na wniosek prokuratury. W przypadku karambolu, który nie zostanie uznany za katastrofę drogową, będziemy stosować ogólne przepisy prawa o ruchu drogowym oraz kodeksu karnego dotyczącego kolizji lub wypadku drogowego. Ustawodawca nie przewidział odrębnych regulacji w tym zakresie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie KSF. Dostałem pozwolenie od lidera plus mam dość duży staż na Generale w SAFD więc ja się wypowiem jak ja to widzę. Nie chcę jakoś strasznie krytykować twojej osoby Lewy ale będę musiał twoje podejście do tego co się dzieje. Zaczynając to wy nie zrobiliście "karambolu" tylko pełno wymiarowy wypadek do którego SIS to połowa bojowych z SAFD tj minimum 3 wozy z obsadą 6 osób, mniej się nie da i sam o tym wiesz że tak było od zawsze. Co do twojego "S2 na spotkaniach" to proszę abyś zwrócił pieniądze za minuty które wyrobiłeś podczas spotkać gdzie każde zajmowała minimum 30 minut a byłeś na większości z tego co pamiętam. W tym czasie było zapowiedziane spotkanie gdzie zebranie wszystkich szkoleniowców i egzaminatorów przy takiej liczbie nie jest łatwe i czasem trzeba załatwić sprawy frakcyjne zamiast jeździć do wypadków których schemat zmienia się na każdym SSie. Co ma mumble do ilości osób przebywających na służbie? Jedyne kanały które mają stu procentowe powiązane ze służbą to "Działania Ratowniczo-Gaśnicze".  Nawiązując do twoich spotkań w OSP, u mnie w jednostce też są spotkania i też są wyjazdy podczas nich i NIGDY gdy są obgadywane sprawy jednostki ustalanie rozpiski kierowców nie etatowych zarząd NIE wyjeżdża. Nie wiem jak to tam u ciebie w jednostce czy wgl w KSRG jesteście i macie solidny podział bojowy ale mówię ci jak to wygląda u mnie w jednostce.

Pozdrawiam cieplutko
Brygadier Sosna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lewy98 napisał:

Posłuchaj kolego ! :)

Zacznijmy od tego że mimo wypadku, bądź pożaru przerywają spotkanie i wyjeżdżają, po drugie na miejscu był wóz patrolowy typu SLOP i widział że są dwie osoby uwięzione w pojeździe, po trzecie nie udawaj że wszystko wiesz bo nie wiesz zbyt wiele u mnie sa 3 jednostki u ciebie Tylko jednostki OSP. Wiem na czym polegają takie spotkania ponieważ jako członek OSP byłem na takowym i jak był wyjazd Panowie wyjechali. Przejdźmy dalej, Segregacje są podczas katastrofy oraz KARAMBOLI :) dodam iż chyba nie znasz znaczenia słowa KARAMBOL co ??? Gościu Taki wielki z Ciebie strażak a nic nie wiesz ???

To chyba wystarczy.

Zostawiam sprawię @Zebra. bo to jednak jest przegięcie. A spotkanie, Spotkaniem a zdarzenie zdarzeniem... Wielki Pan strażak a nie wie na czym polega jego PRACA..... ehhhhh

A Więc tak wracając do sprawy u mnie w rejonie sa 4 jednostki osp + PSP więc nie musisz mi mówić co i z czym się je

Po następne jak według Ciebie spotkania bądz inne odprawy w PSP odbywają się poza służba to tylko pogratulować Ci, ponieważ oni maja za wszystko płacone nawet za przysłowiowe "siedzenie na tyłku"

 

Prosta definicja z wikipedii na temat Karambolu czyli inaczej Kolizji Drogowej:

Kolizja drogowa – zdarzenie drogowe, które pociągnęło za sobą wyłącznie straty materialne[1], a w wyniku którego osoby w nim uczestniczące nie ponoszą śmierci ani nie doznają urazów. Pojęcie to nie funkcjonuje na gruncie prawa polskiego.

 

Jadąc dalej w tym temacie na temat co to jest Katastrofa Drogowa:

Katastrofa to zupełnie inna definicja zdarzenia drogowego niż wypadek, choć generalnie można by uznać, że katastrofą jest po prostu duży wypadek z wielkimi skutkami. Jednak nie jest tak do końca, bo katastrofa nawet nie musi być wypadkiem. Jak to możliwe? Katastrofę drogową również określa kodeks karny, jako zdarzenie powodujące znaczne szkody w mieniu, które w efekcie spowodowało ofiary lub zagroziło życiu i zdrowiu wielu osób. A zatem katastrowa nie musi skutkować rannymi, ale przede wszystkim musi nieść za sobą znaczne straty materialne i jednocześnie zagrozić spowodowaniem ofiar.

 

Przypomnij sobie kto przed pierwszym spotkaniem akademii był wielki "FIFA RAFA", a nie znał podstawowych rzeczy dotyczącej OSP. Co może potwierdzić większość osób z frakcji. Więc nie mów kto jest "Wielkim Strażakiem". Bo Ty już zabłysnąłeś w SAFD na scenie MTA wystarczająco :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że nie należę już do frakcji, a wiem jak ona działa wypowiem się:

1. Drogi Lewusku.. zacznij rozróżniać definicji KARAMBOLU, a WYPADKU MASOWEGO 

2. Spotkanie było zapowiedziane już wczoraj i dziwnym trafem wymyśliłeś wypadek w tym momencie kiedy oni poradzili spotkanie, ciekawe..

3. Spotkania PSP odbywają się na służbie! Lecz widzę, że u was w OSP płaca wam na spotkaniach. Również ciekawe..

4. Byłeś w frakcji i dobrze wiesz jak działa system. A jak wiadomo masz zatargi z osobami z zarządu.

5. Tak jak wspomniałeś powiedziałeś kilka słów prawy członkowi KG. Wątpię.. Rozróżnij konwersacje, a sapanie ;)

( Wiem, że dostanę punkty )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skarga zostaje rozpatrzona negatywnie, tłumaczę już dlaczego. SAFD jako frakcja w chwili utworzenia zdarzenia drogowego miała na stanie 5 osób, czyli według powyższych wypowiedzi - mniej, aby wyjechać do tak dużego zdarzenia. Następną sprawą jest to, iż w tym czasie przeprowadzane było szkolenie, co ograniczyło liczbę strażaków do jednego, który mógłby wyjechać. Na serwerze mamy jedną jednostkę Straży Pożarnej, a więc nie mogliby oni nigdy zrobić żadnego spotkania/szkolenia, ponieważ ciągle byłyby wezwania. Nie rozumiem trochę waszej dyskusji na temat definicji "karambol", a "wypadek drogowy", ale zostawię to już.

Reasumując - SAFD w chwili wezwania nie mogło wyjechać do zdarzenia, odbywało się szkolenie podczas którego mają oni pełne prawo przebywać na S1, a nie żadnym S2. Tłumaczenie, że ktoś w OSP nie dostaje za to wynagrodzenia jest śmieszne, ponieważ jesteś tam z własnej nieprzymuszonej woli - nikt Ci nie nakazuje tam być, jeśli nie chcesz. Jeśli ma ktoś zamiar "zrobić wypadek", to powinien zapoznać się z liczbą strażaków, która jest obecnie Online, ewentualnie spytać, czy mają jak zadysponować jednostki (mówię tu o tego typu zdarzeniach, gdzie jest więcej, niż 2 poszkodowanych).

 

Skargę uznaję za rozpatrzoną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin