ROZWIĄZANY Skarga na TSA - oskarżony przez Rayner

[✮ Rayner]

Login: PiekielnyLokaj
Nick: Rayner
Serial: FA272BA6DB0CB311253E7BD772704A43
Przynależność do frakcji: SAMD
Opis sytuacji: Witam serdecznie, droga Komisjo, zwracam się do was z uprzejmą prośbą rozpatrzenia mojej sytuacji w której, członek zarządu frakcji TSA @Tomxcio* błędnie i nie pełnie w mojej opinii rozpatrzył moją skargę, pomijam fakt iż nie doczekałem się wypowiedzi oskarżonego oraz możliwości reakcji na odpis z powodu automatycznego zamknięcia skargi. 
Oskarżenie członka TSA (Rafcio974) polegało tym iż w skrócie (pełny opis można zobaczyć na ss bądź w samej skardze):
1. Po ustaleniu przed rozpoczęciem jazdy danej zasady złamał ją, a raczej ominął wyrzucając mnie z bycia klientem.
2. Jechaliśmy na bogatą giełdę a on przed rondem zmienił sobie klienta z mojej osoby na drugiego pasażera, który jechał na mój koszt a to ja zamawiałem taksówkę, wyznaczyłem kurs oraz ją opłaciłem na samym początku.
Tak więc oskarżyłem go o: usunięcie mojego kursu podczas podróży i przełożenie go na drugiego pasażera tylko i jedynie po to aby ominąć zasadę na która zgodził się przed rozpoczęciem jazdy, mógł przecież odmówić, ale tego nie zrobił.

Uważam że zarząd TSA pominął ważne fakty w skardze którymi jest to że kierowca zmienił sobie pasażera w trakcie mojego kursu, ja byłem klientem, ja go wezwałem, wyznaczyłem kurs i to moje pieniądze zostały wyłożone na jej zakup. Co do samej ich odpowiedzi stwierdzam że jest niepoprawna, ponieważ poza pominięciem powyższego faktu, stwierdzili iż wymuszam/narzucam RP, nie można nazwać tego narzuceniem RP, z względu że pracownik tak jak pisałem w skardze zgodził się na mój warunek przed rozpoczęciem jazdy/kursu.
Dowody: https://imgur.com/a/6JjUmud oraz https://imgur.com/a/CQgSElP
Świadkowie: Jedynymi świadkami mogą być @Kapsonyy gdyż był drugim pasażerem oraz taksówkarz @Rafcio947

Edytowane 23 Stycznia 2020 przez Rayner

[✮ Tomxcio]

Witam, z tej strony Przełożony Tomxcio*.

Po 1. Podczas kursu odgrywałeś rolę kobiety w 9 miesiącu ciąży i narzuciłeś pracownikowi, żeby jechał maksymalnie 80 km/h. Tak jak napisałem w skardze, dostosował się do KRD i nie powinieneś mu dyktować swoich zasad, żeby móc odgrywać wszelakie akcje RP pracownik powinien posiadać KPP (czyt. Kurs Pierwszej Pomocy). Co do zmiany pasażera, to twój kolega poprosił o zmianę naliczania taksometru na swoją osobę. Powinniście się dogadać między sobą.

Po 2. Zamknąłem skargę od razu po mojej wypowiedzi, ponieważ uważałem, że owa skarga jest bez sensu.

Tyle z mojej strony, czekam na wypowiedź KSF.

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                             Pozdrawiam, Tomxcio*

[✮ Rayner]

Jak możesz mi wmawiać że narzuciłem mu coś? Spytałem go grzecznie przed kursem a on się zgodził, bez żadnych przeciwwskazań, to nie było narzucenie, nikt nie kazał mu się zgadzać skoro nie posiada KPP, ja nie mam informacji kto u was jakie zezwolenia ma, w takim razie wina jest jego, gdyż zgodził się na coś do czego permisji niema. 

Na ten moment nawet jestem stanie uznać iż twoje słowa to oszczerstwa wobec mojej osoby, sam z frakcji SAMD wiem czym jest narzucenie. Narzucenie jest wtedy kiedy ktoś celowo, bez aprobaty drugiej osoby żąda od niej jakiejś czynności, ja powtórzę x10, gdyż nadal Pan tego nie pojmuje - moja osoba grzecznie spytała pracownika, przed wyruszeniem samochodu i rozpoczęciem kursu, uzyskując tym samym od taksówkarza przychylną mojej prośbie odpowiedź, tak więc mówienie o tym jak o narzuceniu jest obraźliwe.

Co do drugiej części, nie po to wzywałem taksówkę i płaciłem za nią by taksówkarz sobie zmieniał klienta w trakcie jazdy, nikt mnie nie spytał o zdanie ani nie pomyślał że może chcę jeszcze skorzystać z usług, bądź zmienić docelową lokację. Zakończyliście bezczelnie mój kurs przed dotarciem na zaplanowaną lokację (nie wywiązaliście się z obowiązku za który wam zapłaciłem) i to tylko dlatego żeby ominąć ustaloną przed kursem zasadę. W takim wypadku należą mi się przeprosiny od zarządu, pracownika oraz zadość uczynienie - zwrot całości pieniędzy, które pobraliście ode mnie.


 

Edytowane 23 Stycznia 2020 przez Rayner

[✮ Tomxcio]

Zacytuję tutaj twoją skargę "przed rozpoczęciem kursu poprosiłem o jechanie maksymalnie 80km/h właśnie z tego powodu. Taksówkarz przytaknął na moją prośbę, później, kiedy byliśmy już jakiś kawałek dalej spytał czy może jechać szybciej - odmówiłem." Jak widać wcale nie narzuciłeś prędkości odmawiając taksówkarzowi, który zapytał się ciebie czy może przyśpieszyć.

Spoiler

 

 

Raczej wątpie, że nie jesteście kolegami po takich tekstach. Jechaliście w jedno miejsce, pod koniec drugi pasażer wziął na siebie taksometr, nie rozumiem o co problem.

[✮ Rayner]

Nie narzuciłem, ponieważ przystał na zasadę przed rozpoczęciem kursu, tym samym uważam że był zobowiązany do jej przestrzegania, niezależnie od dalszych sytuacji podczas jazdy. Skorzystałem (zapłaciłem) z usługi na ustalonych zasadach, a wy je złamaliście podczas jej trwania. (Żeby Panu to lepiej zobrazować - to jest jak umowa, podpisaliśmy ja na określonych zasadach, z których się nie wywiązaliście.)

Faktycznie Kapsonyy jest w moich znajomych, jednakże to że ktoś jest moim znajomym nie znaczy że ma prawo za mnie decydować. Problem jest w tym że to była moja taksówka (ja po nią zadzwoniłem komendą /taxi), opłacona z mojej kieszeni, a nie jego, powinno być to uszanowane. (I to nie było pod koniec z przed ronda do giełdy jest kawałek.)

Edytowane 23 Stycznia 2020 przez Rayner

[Damianero.]

Boże, widzisz i nie grzmisz...

Czytając tą skargę przecierałem oczy, bo nie wierzyłem, że ona rzeczywiście tu jest..

Zacznijmy może od tego Twojego "RP" kobiety w 9 miesiącu ciąży. Moje pytanie brzmi: co ma prędkość do ciąży? Czy są jakieś ograniczenia tego? To są tylko jakieś Twoje wydziwienia, on mógł tak postąpić, ale nie musiał - jego obowiązuje KRD, a nie to, co mówi pasażer. Wyobrażasz sobie w życiu codziennym wsiadającego pasażera i mówiącego taksówkarzowi, że może jechać maksymalnie 20km/h, bo jest w ciąży? Skoro nie pasowała Ci prędkość, to mogłeś nakazać mu zatrzymać się i wysiąść z taksówki.

Co do przełączenia taksometru, to @Tomxcio* proszę o upomnienie gracza @Rafcio947, aby tak nie robił. Skoro gracz zamówił taxi, to niech jedzie nią do końca, a nie połowy trasy, chyba że sami tak zadecydują.

 

Skargę uważam za rozpatrzoną.

[Damianero.]