Skocz do zawartości
  • Aby w pełni korzystać z forum musisz się zarejestrować i zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj.
    Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz wątek w dziale Pomoc z synchronizacją konta.

Skarga na yavoo - oskarżony przez DareK.


DareK.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 Nick funkcjonariusza: @yavoo
    Data i godzina zdarzenia: 12:30 (?) 22.05.2020
    Pełen opis sytuacji: Jechałem grzecznie po swoim pasie, chciałem skręcić i ściąłem zakręt (nie popadajmy w skrajność, każdy skraca/ścina zakręt, nikt nie skręca pod kątem 90°). Skracając zakręt wjechałem na przeciwny pas co jest chyba nieuniknione nawet jeśli skręcamy według KRD. Sprawdziłem przed skręceniem minimape, gdyż w tamtym miejscu jest słaba widoczność (nie zauważyłem, gdyż jak chyba każdy wie SAPD jest "incognito"). Nic nie widziałem więc skręciłem. Nagle gdy funkcjonariusz yavoo zbliżył się zobaczyłem lewitujący nick który znajdował się zaraz nad ziemią. Po krótkiej chwili auto wyłoniło się na wysokość ok. połowy przedniej szyby. Nic zrobić już nie mogłem, więc przejechałem tak jak jechałem. Z tego co pamiętam u mnie nie było żadnych uszkodzeń kosmetycznych pojazdu ponieważ u mnie nie doszło do kolizji. Przejechałem jakieś 20 metrów zastanawiając się co tu się właśnie wydarzyło po czym zatrzymałem się miejscu. Spojrzałem za siebie i zauważyłem radiowóz, który jedzie w moją stronę na sygnałach więc nic nie robiłem i tak jak napisałem wyżej stałem dalej w miejscu. Funkcjonariusz zarzucił mi:

a) Jazdę pod prąd

Tak jak pisałem wyżej, chciałem skręcić więc jest to równoznaczne z wkroczenie na przeciwległy pas jezdni.

b) Spowodowanie kolizji

Jest to spowodowane ww. sytuacją. Nie miałem na to żadnego wpływu, jest to błąd MTA nie wynikający z mojej winy. 

c)Ucieczka z miejsca zdarzenia

Tego kompletnie nie potrafię zrozumieć. Opisałem wyżej co wydarzyło się po tym jak zauważyłem wymienioną sytuację. Oddaliłem się z miejsca zdarzenia co było następstwem tego, że nie do końca byłem pewien, czy funkcjonariusz będzie chciał zainterweniować w takiej spornej sytuacji. W momencie w którym zauważyłem, że funkcjonariusz się zatrzymał ja również się zatrzymałem, nie UCIEKAŁEM. Definicja słowa uciekać gdyby ktoś nie był pewien: «oddalić się szybko z jakiegoś miejsca, aby uniknąć niebezpieczeństwa, kłopotów lub nieprzyjemności». Gdybym chciał się oddalić aby uniknąć kłopotów to nie zatrzymałbym się 20 metrów dalej (:

Dodatkowo odmówiłem przyjęcia mandatu i dopytałem jakie mam inne opcje wyboru po czym bez słów funkcjonariusz wsadził mnie do radiowozu i nawet nie raczył odpowiedzieć(chyba, że zrobił to z dużym opóznieiniem i nie zwróciłem uwagi)

Po całej sytuacji chciałem pokazać supporterowi @Skipowskycały przebieg sytuacji na drodze, aczkolwiek funkcjonariusz yavoo nie był skory do rozmowy. Pojechał po prostu do więzienia bez chęci dogadania się. Według mnie nie ma sensu takie zachowanie, zawsze trzeba chcieć aby wyjść z korzyścią dla obu stron.

    Dowód, który to potwierdza całe zajście:

Jeśli jest na tyle uczciwy i kompetentny to on potwierdzi całą sytuacje. Dodatkowo @Skipowskybył przy części wymiany zdań, więc dodadtkowo on może potwierdzić. W razie potrzeby wkleje logi.

...

(przepraszam za błąd przy nickach oraz za brak pełnego wzoru[nie zauważyłem tego tekstu w prawym dolnym wrogu, mój błąd], aczkolwiek chciałbym nadmienić, że nigdzie w regulaminie nie macie wyznaczonego czasu na odpowiedź, minęło ledwo ponad 24h od odpowiedzi oskarżonego. Są osoby które grają sporadycznie na serwerze i nie wchodzą co 30min na forum i wydaje mi się, że również mają prawo napisać skargę.)

Jako, że nie miałem okazji odnieść się do odpowidzi funkcjonariusza @yavoo to muszę to zrobić tutaj (niestety nie mogę od tak porzucić skargi [funkcjonariusz @yavoo dopuszcza sie kłamstw oraz pomówień])

Po pierwsze, zacznijmy od tego screen'a (niejakiego dowodu @yavoo):  https://imgur.com/a/kfVgMG2

Widać tutaj niezgodność w zeznaniach. W jaki sposób z tamtego miejsca Pan yavoo był w stanie dostrzec jak jadę pod prąd oraz "uciekam" w stronę parkingu policyjnego? 

https://imgur.com/a/j3e69KR

Na dwóch pierwszych sreenach widać zasięg widzenia z miejsca wskazanego przez oskarżonego (w trakcie robienia tych dwóch sreen'ów stałem w miejscu). Nie wiem w jaki sposób yavoo był w stanie zobaczyć mnie zatrzymującego się przy parkingu policyjnym oraz jadącego pod prąd na wskazanej przez niego trasie (tutaj zakładam, że stał w miejscu a poruszał się w przeciwnym kierunku co już kompletnie sobie przeczy) Pomijam już to, że są tam wzniesienia przez co widoczność z kierunku z którego jechał funkcjonariusz jest znikoma.

Na trzecim screenie widać miejsce z którego yavoo był w stanie już mnie dostrzec, i właśnie tam doszło do rzekomego zderzenia.

   Ja, DareK. zapoznałem się z regulaminem odnośnie składania skargi, rozumiem go i w pełni akceptuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Police Oficer I yavoo.

32 minuty temu, DareK. napisał:

Jechałem grzecznie po swoim pasie

Nie jechałeś grzecznie po swoim pasie, jechałeś pod prąd czego skutkiem było czołowe zderzenie.

32 minuty temu, DareK. napisał:

chciałem skręcić i ściąłem zakręt

Jeżeli podchodzisz do skręcania w miejscu gdzie nie widzisz jeszcze zakrętu i jedziesz przez dłuższy czas pod prąd - to tak, możemy uznać, że chciałeś skręcić.

33 minuty temu, DareK. napisał:

Skracając zakręt wjechałem na przeciwny pas co jest chyba nieuniknione nawet jeśli skręcamy według KRD.

Tak to prawda, jednak Ty nie jechałeś zgodnie z KRD, jechałeś pod prąd, czego skutkiem tak jak napisałem wcześniej było zderzenie.

34 minuty temu, DareK. napisał:

Z tego co pamiętam u mnie nie było żadnych uszkodzeń kosmetycznych pojazdu ponieważ u mnie nie doszło do kolizji.

Na serwerze raz pisałeś, że było zderzenie a raz, że tego zderzenia nie było, gratuluję wyboru.

35 minut temu, DareK. napisał:

Przejechałem jakieś 20 metrów zastanawiając się co tu się właśnie wydarzyło po czym zatrzymałem się miejscu.

Zatrzymałeś się na prawdopodobnie Twoim miejscu docelowym - parkingu policyjnym, chyba jednak trochę dalej niż 20 metrów dalej.

39 minut temu, DareK. napisał:

a) Jazdę pod prąd

Tak jak pisałem wyżej, chciałem skręcić więc jest to równoznaczne z wkroczenie na przeciwległy pas jezdni.

b) Spowodowanie kolizji

Jest to spowodowane ww. sytuacją. Nie miałem na to żadnego wpływu, jest to błąd MTA nie wynikający z mojej winy. 

c)Ucieczka z miejsca zdarzenia

Tego kompletnie nie potrafię zrozumieć. Opisałem wyżej co wydarzyło się po tym jak zauważyłem wymienioną sytuację. Oddaliłem się z miejsca zdarzenia co było następstwem tego, że nie do końca byłem pewien, czy funkcjonariusz będzie chciał zainterweniować w takiej spornej sytuacji. W momencie w którym zauważyłem, że funkcjonariusz się zatrzymał ja również się zatrzymałem, nie UCIEKAŁEM. Definicja słowa uciekać gdyby ktoś nie był pewien: «oddalić się szybko z jakiegoś miejsca, aby uniknąć niebezpieczeństwa, kłopotów lub nieprzyjemności». Gdybym chciał się oddalić aby uniknąć kłopotów to nie zatrzymałbym się 20 metrów dalej (:

a) To już wyjaśniłem.

b) Spowodowałeś wypadek, jadąc pod prąd. Nawet jeśli mój pojazd się "wtopił" w podłogę mimo to widać go mniej więcej w połowie wystającego, gdybyś nie jechał pod prąd to by owego zdarzenia nie było.

c) Pisząc to sam siebie wkopałeś... Spowodowałeś wypadek - ja się na miejscu zdarzenia zatrzymałem, Ty przez chwilę również. Czekałem na jakąś reakcję gdy nagle odjechałeś. UCIEKŁEŚ z miejsca zdarzenia by uniknąć 

odpowiedzialności.

42 minuty temu, DareK. napisał:

Dodatkowo odmówiłem przyjęcia mandatu i dopytałem jakie mam inne opcje wyboru po czym bez słów funkcjonariusz wsadził mnie do radiowozu i nawet nie raczył odpowiedzieć(chyba, że zrobił to z dużym opóznieiniem i nie zwróciłem uwagi)

Przedstawiłem Ci mandat, tak jak wspomniałeś go odmówiłeś. Gdy Ciebie pierw zakułem by chwilkę później odegrać Ty zacząłeś mieć do mnie pretensję tym samym chcąc rozmawiać z administratorem.

Napisałeś raporta - więc czekałem na interwencję administracji. Podczas jak i po interwencji supportera przedstawiłem Ci co wiąże się z odmową mandatu.

44 minuty temu, DareK. napisał:

Po całej sytuacji chciałem pokazać supporterowi @Skipowskycały przebieg sytuacji na drodze, aczkolwiek funkcjonariusz yavoo nie był skory do rozmowy. Pojechał po prostu do więzienia bez chęci dogadania się. Według mnie nie ma sensu takie zachowanie, zawsze trzeba chcieć aby wyjść z korzyścią dla obu stron.

Gdy już jechaliśmy do więzienia zatrzymałem się na uboczu drogi by pokazać supporterowi gdzie jechałeś pod prąd. Ty nadal się upierałeś nie dając sobie cokolwiek wytłumaczyć więc pojechałem dalej do więzienia.

Nie mam obowiązku czegokolwiek Ci "pozwalać pokazać", byłeś aresztowany - miałeś być szybko doprowadzony do więzienia.

Zresztą Supporter po zapoznaniu się z Twoją oraz moją wersją wydarzeń stwierdził, że nie masz racji i po prostu się wytepał.

48 minut temu, DareK. napisał:

Widać tutaj niezgodność w zeznaniach. W jaki sposób z tamtego miejsca Pan yavoo był w stanie dostrzec jak jadę pod prąd oraz "uciekam" w stronę parkingu policyjnego? 

Mniej więcej w miejscu gdzie stoisz na drugim ss'ie doszło do CZOŁOWEGO zderzenia dość dużej Twojej prędkości. Logicznym jest więc, że odepchnął mnie Twój pojazd do tyłu w stronę parkingu policyjnego.

Stojąc już gdy uciekałeś zawróciłem i Ciebie goniłem - więc widziałem, że lecisz na parking policyjny.

Na moim ss'ie ukazanym pod poprzednią skargą napisałem, że MNIEJ WIĘCEJ widać jaką drogą się poruszałeś, zaznaczyłem to orientacyjnie po tym jak widziałem dość spory kawałek którym jechałeś pod prąd.

 

Również chciałbym Ci powiedzieć, że gramy w perspektywie trzeciej osoby i możliwe jest rozglądanie się poprzez kręcenie kamerą. 

 


Skarga nie posiada żadnych dowodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, yavoo napisał:

Na serwerze raz pisałeś, że było zderzenie a raz, że tego zderzenia nie było, gratuluję wyboru.

Tak napisałem. Z "mojego widoku" do zdarzenia nie doszło, aczkolwiek wiem (trochę) jak działa MTA i prawdopodobnie dla reszty graczy (w tym Ciebie) do zdarzenia doszło dlatego pojawiła się nieścisłości w mojej wypowiedzi

 

6 godzin temu, yavoo napisał:

Zatrzymałeś się na prawdopodobnie Twoim miejscu docelowym - parkingu policyjnym, chyba jednak trochę dalej niż 20 metrów dalej.

https://imgur.com/OjHa9k9 - stałeś w miejscu zaznaczonym czerwonym okręgiem, a screen przedstawia moją perspektywę po tym jak zatrzymałem się na PP. Po tym jak oczekiwałem tam jakieś 10 sekund ty włączyłeś syreny i podjechałeś do mnie. Nie mam dalekomierza w oczach, nie wiem jaka to może być odległość ale na pewno nie przewyższająca 100 metrów

6 godzin temu, yavoo napisał:

c) Pisząc to sam siebie wkopałeś... Spowodowałeś wypadek - ja się na miejscu zdarzenia zatrzymałem, Ty przez chwilę również. Czekałem na jakąś reakcję gdy nagle odjechałeś. UCIEKŁEŚ z miejsca zdarzenia by uniknąć 

odpowiedzialności.

Nie zatrzmałem się ani na sekunde w miejscu zderzenia. Gdybym miał w intencji uciekać (co na starcie byłoby już głupim pomysłem bo jechałem bobcatem z vmaxem równym pewnie jakies 160kph) to nie zatrzymałbym się 100(?) metrów dalej xd

6 godzin temu, yavoo napisał:

Przedstawiłem Ci mandat, tak jak wspomniałeś go odmówiłeś. Gdy Ciebie pierw zakułem by chwilkę później odegrać Ty zacząłeś mieć do mnie pretensję tym samym chcąc rozmawiać z administratorem.

Próbowałem to najpierw wyjaśnić z Tobą bez wzywania kogokolwiek, ale nie byłeś skory do dyskusji więc chciałem wspomóc się członkiem administracji. Niestety nic to nie pomogło.

6 godzin temu, yavoo napisał:

Gdy już jechaliśmy do więzienia zatrzymałem się na uboczu drogi by pokazać supporterowi gdzie jechałeś pod prąd. Ty nadal się upierałeś nie dając sobie cokolwiek wytłumaczyć więc pojechałem dalej do więzienia.

Nie pamiętam tego fragmentu naszej podróży, ale jeśli faktycznie tak było to nawet nie miałem się okazji wypowiedzieć. Powinien zasięgnąć wersji zdarzeń obu stron.

6 godzin temu, yavoo napisał:

Nie mam obowiązku czegokolwiek Ci "pozwalać pokazać", byłeś aresztowany - miałeś być szybko doprowadzony do więzienia.

Był supporter czyli pojawiła się pewna niezgoda. Według mnie powinien tak jak wspominałem, zasięgnąć opini obu stron bez względu na to czy byłem wieziony do więzienia czy do prezydenta.

6 godzin temu, yavoo napisał:

Mniej więcej w miejscu gdzie stoisz na drugim ss'ie doszło do CZOŁOWEGO zderzenia dość dużej Twojej prędkości. Logicznym jest więc, że odepchnął mnie Twój pojazd do tyłu w stronę parkingu policyjnego.

Tutaj mamy kolejny hit. Jakim cudem mogłem przepchnąć BOBCATEM! Ciebie jadącego radiowozem, który ma pradwopodobnie zmieniony handling, aby można było nim lepiej PITować czy wykonywać inne manewry policyjne. Musiałbym jechać chyba czołgiem 200kph, aby móc Cie przepchnąć taki kawał drogi po czym pojechać spokojnie dalej...

 

6 godzin temu, yavoo napisał:

Stojąc już gdy uciekałeś zawróciłem i Ciebie goniłem - więc widziałem, że lecisz na parking policyjny.

Otóż nie Proszę Pana. W momencie kiedy postanowiłeś ruszyć w moją stronę ja stałem/toczyłem sie max 2kph

 

6 godzin temu, yavoo napisał:

Na moim ss'ie ukazanym pod poprzednią skargą napisałem, że MNIEJ WIĘCEJ widać jaką drogą się poruszałeś, zaznaczyłem to orientacyjnie po tym jak widziałem dość spory kawałek którym jechałeś pod prąd.

Ja mogę również powiedzieć, że wystawiasz mniej więcej co drugiej osobie niesłuszny mandat i będzie tak samo podparty jakimikolwiek dowodami co twoje zarzuty.

 

6 godzin temu, yavoo napisał:

Również chciałbym Ci powiedzieć, że gramy w perspektywie trzeciej osoby i możliwe jest rozglądanie się poprzez kręcenie kamerą. 

Jest możliwe kręcenie kamerą a nie latanie dronem...

5 godzin temu, c0veR napisał:

Masz jakieś dowody, na to, że nie jechałeś pod prąd, czym spowodowałeś kolizję?

Wydaję mi się, że w rolą oskarżyciela jest udowodnienie złamania prawa/regulaminu. Od kiedy osoba broniąca się musi podać dowody na swoją bezkarność? Nie nagrywam zwyczajnej przejażdżki do parkingu policyjnego

Dodatkowo: https://youtu.be/SiMNVZgbkXM

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, DareK. napisał:

Tak napisałem. Z "mojego widoku" do zdarzenia nie doszło, aczkolwiek wiem (trochę) jak działa MTA i prawdopodobnie dla reszty graczy (w tym Ciebie) do zdarzenia doszło dlatego pojawiła się nieścisłości w mojej wypowiedzi

Ok.

16 minut temu, DareK. napisał:

https://imgur.com/OjHa9k9 - stałeś w miejscu zaznaczonym czerwonym okręgiem, a screen przedstawia moją perspektywę po tym jak zatrzymałem się na PP. Po tym jak oczekiwałem tam jakieś 10 sekund ty włączyłeś syreny i podjechałeś do mnie. Nie mam dalekomierza w oczach, nie wiem jaka to może być odległość ale na pewno nie przewyższająca 100 metrów

Nie, nie stałem na miejscu zaznaczonym przez Ciebie - stałem lekko za najwyższym punktem na tamtym zniesieniu. Sygnały włączałem od razu - tylko, że na początku duty SAPD miałem problem z sygnałami

świetlnymi i po prostu spamiłem przyciskiem "h" co nie dawało najlepszego skutku. Mimo to nie stałeś na PP aż włączyłem sygnały.

19 minut temu, DareK. napisał:

Nie zatrzmałem się ani na sekunde w miejscu zderzenia. Gdybym miał w intencji uciekać (co na starcie byłoby już głupim pomysłem bo jechałem bobcatem z vmaxem równym pewnie jakies 160kph) to nie zatrzymałbym się 100(?) metrów dalej xd

Zatrzymałeś się. Tak jak wspominałem wcześniej zakładam, że PP był Twoim miejscem docelowym więc dlatego się tam zatrzymałeś. 

20 minut temu, DareK. napisał:

Próbowałem to najpierw wyjaśnić z Tobą bez wzywania kogokolwiek, ale nie byłeś skory do dyskusji więc chciałem wspomóc się członkiem administracji. Niestety nic to nie pomogło.

Otóż nie.

21 minut temu, DareK. napisał:

Nie pamiętam tego fragmentu naszej podróży, ale jeśli faktycznie tak było to nawet nie miałem się okazji wypowiedzieć. Powinien zasięgnąć wersji zdarzeń obu stron.

Supporter zasięgnął wersji zdarzeń obu stron - najpierw zaczął od Twojej.

21 minut temu, DareK. napisał:

Był supporter czyli pojawiła się pewna niezgoda. Według mnie powinien tak jak wspominałem, zasięgnąć opini obu stron bez względu na to czy byłem wieziony do więzienia czy do prezydenta.

Był supporter, nie przyznał Ci racji i się wytepał. Tak jak wspomniałem, przedstawiłeś swoją wersję wydarzeń jako pierwszy.

23 minuty temu, DareK. napisał:

Tutaj mamy kolejny hit. Jakim cudem mogłem przepchnąć BOBCATEM! Ciebie jadącego radiowozem, który ma pradwopodobnie zmieniony handling, aby można było nim lepiej PITować czy wykonywać inne manewry policyjne. Musiałbym jechać chyba czołgiem 200kph, aby móc Cie przepchnąć taki kawał drogi po czym pojechać spokojnie dalej...

Nie przepchałeś mnie dużo - ale mimo wszystko przepchałeś. To, że jest to słaby pojazd nie ma znaczenia bo mimo tego pojazd został odepchnięty trochę do tyłu.

Nie wiem skąd sobie wytrzasnąłeś, że przepchałeś mnie jakiś wielki kawał drogi.

26 minut temu, DareK. napisał:

Otóż nie Proszę Pana. W momencie kiedy postanowiłeś ruszyć w moją stronę ja stałem/toczyłem sie max 2kph

Nie.

26 minut temu, DareK. napisał:

Ja mogę również powiedzieć, że wystawiasz mniej więcej co drugiej osobie niesłuszny mandat i będzie tak samo podparty jakimikolwiek dowodami co twoje zarzuty.

Różnica jest taka, że Ty pisząc skargę musisz mieć dowód, ja by wystawić mandat nie.

27 minut temu, DareK. napisał:

Jest możliwe kręcenie kamerą a nie latanie dronem...

Tak jak już napisałem, nie wiem skąd wymyśliłeś sobie, że przeleciałem niewiadomy jaki kawał.

27 minut temu, DareK. napisał:

Wydaję mi się, że w rolą oskarżyciela jest udowodnienie złamania prawa/regulaminu. Od kiedy osoba broniąca się musi podać dowody na swoją bezkarność? Nie nagrywam zwyczajnej przejażdżki do parkingu policyjnego

W tym momencie oskarżycielem jesteś Ty a ja osobą broniącą się.

28 minut temu, DareK. napisał:

0:04, nie, nigdzie nie napisałem, że tam stałem.

0:09, ja poruszałem się od strony HQ, Ty od strony tunelu - więc jak ja mogłem stać z drugiej strony? Widziałem Ciebie jadącego pod prąd przy najwyższym szczycie na 

tym odcinku drogi, chwilę później doszło do zderzenia.

0:20, właśnie pokazałeś miejsce z którego widziałem Twoją jazdę pod prąd.

0:25, tak jak obróciłeś kamerę to widać parking policyjny, skoro tam wjeżdżałeś a ów wjazd dobrze widać to w czym problem?

 

 

W dalszym ciągu brak żadnych dowodów. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin