Skocz do zawartości
  • Aby w pełni korzystać z forum musisz się zarejestrować i zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj.
    Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz wątek w dziale Pomoc z synchronizacją konta.

Skarga na Daroo* oskarżony przez ktosbogaty


ktosbogaty
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi



    Nick funkcjonariusza: Daroo*
    Data i godzina zdarzenia: Gdzieś około 13 45- 13 50
    Pełen opis sytuacji: Jadę moim pasem, aż na zakręcie w sf wyłania się nieuprzywilejowany radiowóz z funkcjonariuszem Daroo*. Jedzie on ponad połową radiowozu pod prąd na zakręcie przekraczając też podwójną linie ciągłą. Ja jadący swoim pasem zostaje uderzony zderzakiem radiowozu Daroo*. Następnie pisze do niego by zapłacił za szkody, on udając, że nie widzi tego stoi na środku drogi przez około 2-3min. Postanowiłem wysłać reporta na tego funkcjonariusza opisując sytuacje i po informowaniu go że report został wysłany, próbójąc się uniewinić, spróbował zrobić zatrzymanie, bindami zjedź na pobocze itp i włączając sygnały. Podkreślając to, że oto niby zatrzymanie zaczął 2-3min po kolizji i po mojej informacji że report został wysłany. Przyszedł support, przez jakiś czas siedział niewidzialny w radiowozie Daroo* i był świadkiem tego jak na moje żądania zapłaty, były ignorowane pod pretekstem zatrzymania, i całej sytuacji. Jak support wyłączył niewidzialność i poleciał. Daroo* poinformował mnie, że mogę napisać skargę i odejchał.
    Dowód, który to potwierdza całe zajście: Jest tu limit 500kb jestem wstanie wszystko wysłać na discorda na pv

 


Ja, ktosbogaty zapoznałem się z regulaminem odnośnie składania skargi, rozumiem go i w pełni akceptuje.

Edytowane przez ktosbogaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszanowanko, z tej strony Police Officer II Daroo* z San Andreas Police Department, z mojej perspektywy wyglądało to tak iż jechałeś pod prąd z dosyć dużą prędkością po czym mnie staranowałeś po kilku sekundach postanowiłem cię zatrzymać a ty kazałeś mi płacić za nić oraz straszyłeś reportem po czym tłumaczyłeś się supportowi że nie masz żadnych dowodów o które owy support prosił tylko napisałeś żeby spojrzał na twoj pojazd który był uszkodzony, owszem był ale było to z twojej winy po uderzeniu mnie. Wydałem ci kilka razy polecenia o zjechaniu na pobocze oraz zgaszenie silnika i zaciągnięcia ręcznego, na żadne moje polecenie nie reagowałeś i poszedłeś pisać skargę. Nie widzę tutaj mojej winy ponieważ to ty jechałeś pod prąd, jeżeli było by to z mojej winy od razu bym cię przeprosił oraz zwrócił pieniądze za szkody i na pewno nie ryzykował bym w takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin