Skocz do zawartości
  • Aby w pełni korzystać z forum musisz się zarejestrować i zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj.
    Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz wątek w dziale Pomoc z synchronizacją konta.

4Life News - Ognisko w lesie z niepowodzeniem


kvmykk.ogf
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5wNnuaX.png

Dzień dobry, Redaktor @Kvmykk__ Redakcji 4Life News. Zapraszam do przeczytania relacji z wydarzenia, które miało miejsce w Shady Creeks, Whetstone.

5D4B3bb.png

W hrabstwie Whetstone, a dokładniej w Shady Creeks wczorajszego wieczoru doszło do niecodziennej sytuacji. Jak wynika z relacji świadków, grupa ludzi zebrała się w lesie, aby rozpalić ognisko - niestety podczas rozpalania ogniska, ogień wyrwał się spod kontroli, co doprowadziło do zapalenia się pobliskich krzaków. Do jednostki kierowania w Los Santos wpłynęło zgłoszenie o dużym pożarze lasu, na miejsce został zadysponowany zastęp 401-93 z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr. 1 z Los Santos, oraz dwa zastępy 251-21 i 251-25 z SP. Po przybyciu zastępów straży pożarnej na miejsce lokalni "harcerze" zaczęli się buntować, iż nie jest to prawdziwa jednostka S.A. Fire Department i na miejsce wezwali patrol policji. Po dziesięciu minutach oczekiwania na miejscu pojawił się patrol S.A. Police Department w celu zweryfikowania strażaków, jednak owym wezwaniem przysporzyli sobie jeszcze więcej kłopotów. Od podejrzanych można było wyczuć silną woń alkoholu, zostali oni zatrzymani, a funkcjonariusze przystąpili do wykonywania swoich czynności. Ludzie, którzy rozpalili ognisko, byli bardzo agresywni, rzucali się do strażaków i próbowali zaatakować funkcjonariuszy policji. Podczas nieuwagi policjantów, dwóch podejrzanych zdołało uciec z miejsca zdarzenia. W trakcie ucieczki podejrzani potrącili strażaka, który pracował na miejscu zdarzenia. Funkcjonariusz natychmiastowo zgłosił sytuację na radiu, numery rejestracyjne zostały zarejestrowane dzięki kamerom na umundurowaniu funkcjonariuszy, więc szybko było wiadome, jakich aut poszukuje policja. Strażak po potrąceniu stracił przytomność, na miejsce od razu wezwano jednostkę z Jednostki Ratownictwa Górsko-Wodnego, aby pomóc rannemu. Udało mu się szybko pomóc, oprócz złamania nogi i paru siniaków nie wykryto u niego więcej uszkodzeń, po niedługim czasie obudził się on, jednak dalej był w szoku, więc został przetransportowany do szpitala. Nie minęło dużo czasu, gdy nagle każdy obecny na akcji usłyszał głośny huk, gdy na miejsce wróciło dwóch poszukiwanych. Przyjechali na miejsce w dwóch pojazdach marki Rancher i Mesa. Pojazd Rancher wjechał na miejsce zdarzenia, uderzając w zaparkowanego w pobliżu Sultana. Kierowca poruszał się bez zapiętych pasów, po zderzeniu stracił przytomność. Natychmiastowo do samochodu podbiegł funkcjonariusz pracujący na miejscu. Jak się okazało, z głowy poszkodowanego, wydobywała się duża ilość krwi, a on sam był nieprzytomny. Strażacy zaczęli próbować otworzyć auto, aby wyciągnąć poszkodowanego, a następnie przystąpili do ratowania mu życia. Akcja udała się, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, wszyscy podejrzani zostali zatrzymani. Pierwszy z zatrzymanych otrzymał nakaz stawienia się na rozprawie sądowej w w/w sprawie. Dwóch kolejnych agresorów, którzy trafili do szpitala, zostali objęci opieką szpitalną, a po zakończeniu hospitalizacji czeka ich szybka podróż do aresztu.

5D4B3bb.png

eZqrUzX.gif

5D4B3bb.png

Udało mi się przeprowadzić wywiad z Dowódcą akcji, Aspirantem BMWW z S.A. Fire Department, zapraszamy do przeczytania. 

5D4B3bb.png

K - Kvmykk__
B - BMWW

5D4B3bb.png

K: Dzień dobry, Redaktor Kvmykk__ z Redakcji 4Life News. Jest w stanie udzielić Pan wywiadu na temat wydarzenia w Shady Creeks?
B: Witam serdecznie, Aspirant BMWW z San Andreas Fire Department. Oczywiście, było to nietypowe zdarzenie, więc warto to nagłośnić.

K: Świetnie! Zatem kiedy otrzymaliście wezwanie i czego ono dotyczyło?
B: Zgłoszenie do stanowiska kierowania wpłynęło ok. godziny 23. Dotyczyło ono szybko rozprzestrzeniającego się pożaru lasu w miejscowości Shady Creeks. Decyzją dyspozytora było zadysponowanie wszystkich możliwych sił i środków, które były dostępne, między innymi zastępu dowodzącego o kryptonimie 401-93.

K: Co zastaliście po przybyciu na miejsce?
B: Prawdę mówiąc, dojeżdżając na miejsce, coś nam nie pasowało. Zgłoszenie o wielkim pożarze, a w okolicy zero jakichkolwiek jego oznak. Po dojeździe na miejsce nie ukrywam, pojawił nam się uśmiech na twarzy, uniknęliśmy walki z żywiołem, lecz tak jak mogłeś zauważyć, była to cisza przed burzą.

K: Jakie działania podjęliście na miejscu?
B: W pierwszej kolejności próbowaliśmy uzyskać jakiekolwiek informacje czy Panowie na miejscu posiadają jakieś zezwolenia na rozpalenie ogniska w lesie. Jak wiemy, zdarzają się takie przypadki. Niestety takowego nie mieli, w wyniku czego zaczęli krzyczeć, nagrywać i celowo utrudniać naszą pracę. Zrezygnowaliśmy zatem ze zbędnej dyskusji i przystąpiliśmy do ugaszenia ogniska, krzaków i ściółki leśnej. W wyniku niedopilnowania ona również się zapaliła.

K: Czemu na miejscu pojawiła się policja?
B: Podczas działań gaśniczych delikwenci mocno utrudniali nam prace, dochodziło do mocnej przepychanki, więc zmuszeni byliśmy poprosić o patrol policji.

K: W trakcie akcji ranny został strażak, w jakim stanie znajduję się aktualnie?
B: Na pewno dobrze wspominać tej akcji nie będzie. Był to jeden z jego pierwszych wyjazdów w karierze. W wyniku potrącenia złamał prawą nogę, jakieś delikatne zadrapania i siniaki. Z początku nie wyglądało to za ciekawie, nie naturalnie wygięta kończyna, płytki oddech. Na szczęście zastęp JRGW od Medical Department zaspokoił nasze czarne myśli, zaopiekował się nim i przetransportował do szpitala. Obecnie został odebrany i przewieziony do domu, gdzie czeka go długi wypoczynek.

K: Dziękuje za wywiad, życzę miłego dnia!
B: Również dziękuje, do zobaczenia!

5D4B3bb.png

0iaSPSZ.gif

5D4B3bb.png

Dodatkowo udało się mi zdobyć odpowiedzi na kilka pytań od funkcjonariusza pracującego na miejscu, Detective I Casperihno. Zapraszamy do zapoznania się.

5D4B3bb.png

K - Kvmykk__
C - Casperinho

5D4B3bb.png

K: Dzień dobry, Redaktor Kvmykk__ z Redakcji 4Life News. Jest w stanie udzielić Pan wywiadu na temat wydarzenia w Shady Creeks?
C: Detective I Casperinho. Oczywiście, słucham Pana pytań.

K: Świetnie, zatem kiedy otrzymaliście zgłoszenie, i czego ono dotyczyło?
C: W okolicach godziny 23:00 dostaliśmy dwa równoległe zgłoszenia z terenów leśnych Shady Creeks. Jedno przez dyspozytornię 911, które dotyczyło podszywania się pod pracowników S.A. Fire Dept. Drugie zgłoszenie otrzymaliśmy bezpośrednio od dyspozytora wyżej wymienionej frakcji. Dostaliśmy od niego informację o trzech agresorach, nielegalnie rozpalających ognisko w lesie.

K: Co zastaliście na miejscu po przyjechaniu?
C: Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy trzy jednostki S.A. Fire Dept; trzy pojazdy, kolejno marki: Declasse Rancher, Mesa Grande oraz Quadbike. Okazały się to być pojazdy trzech agresorów. Na miejscu panował ogromny rozgardiasz i konflikt. Wraz z pomocą Police Officer III+1 Sofciu. Udało nam się załagodzić sytuację. Pracownicy S.A. Fire Dept. rzecz jasna nie byli "podrabiańcami", także to z nimi zaczęliśmy ustalać wersję zdarzeń. Dzięki technologii używanej przez pracowników Fire Dept; zdobyliśmy nagrania z kamerki przymocowanej do munduru strażaka. Nagrania bardzo rozjaśniły nam drogę do rozwiązania całej tej sytuacji, rzecz jasna udowadniając słowa strażaków.

K: Czy podejrzani byli pod wpływem środków psychoaktywnych?
C: Wiemy, że każdy z trzech podejrzanych był pod wpływem alkoholu. Podejrzewamy również obecność substancji psychoaktywnych, przynajmniej u dwójki z zatrzymanych, ze względu na agresywne, desperackie zachowania, oraz kiepski stan zdrowia. Dwóch z nich zostało przetransportowanych do szpitala, skąd dowiemy się o ew. obecności niepożądanych środków. Na ten moment są to jedynie podejrzenia.

K: Co stało się później z zatrzymanymi?
C: Jak już wspomniałem, dwóch z zatrzymanych trafiło do szpitala, skąd zostaną przetransportowani do aresztu, ze względu na popełnione przez nich przestępstwa. Następnie zaprowadzeni przed Sąd Stanowy S.A. Jeden z zatrzymanych, ze względu na małą wagę popełnionego wykroczenia, otrzymał obowiązkowy nakaz stawienia się na rozprawie sądowej w Sądzie Stanowym S.A; jednakże nie przebywa on w areszcie.

K: Super, dziękuje za wywiad!

5D4B3bb.png

e2xg4gY.gif

5D4B3bb.png

dACX8DE.png

Autoryzował: @M4rcinek

5wNnuaX.png

Edytowane przez Kvmykk__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin