4Life News - Wywiad z Sergeant I Susekk

[✮ Linshi]

Witam, z tej strony Młodszy Redaktor @Linshi, Redakcja 4Life News. Zapraszam was do przeczytania wywiadu z Sergeant I @Susekk!

L - Linshi
S - Susekk

L: Witam, Młodszy Redaktor Linshi z Redakcji 4Life News. Czy chciałbyś udzielić mi odpowiedzi na parę pytań?
S: Cześć, chętnie odpowiem na pytania. Pytaj śmiało.

L: Świetnie. Czy chciałbyś opowiedzieć o swoim życiu prywatnym?
S: Jasne czemu nie. No to od początku, mam na imię Bartosz, liczę sobie 22 lata, pochodzę z województwa pomorskiego, a dokładnie z Trójmiasta. Na dzień dzisiejszy jestem w trakcie składania papierów do Wojska Polskiego, bo z tą formacją mam zamiar powiązać swoje życie - na jak długo, to czas pokaże. Co do moich zainteresowań są nimi przede wszystkim motoryzacja, a dokładniej japońska. Wiedzę na ten temat staram się ciągle powiększać i dowiadywać się nowych rzeczy. Sam posiadam starego japońskiego klasyka, którego próbuję ciągle udoskonalać. Co do moich innych zainteresowań, to są nimi również służby mundurowe, pierwsza pomoc oraz od jakiegoś czasu zaciekawiła mnie gastronomia. Myślę, że co nieco o swoim życiu prywatnym opowiedziałem.

L: Cieszę się, że jesteś na dobrej drodze do spełnienia marzeń z dzieciństwa związanych z pracą w wojsku. Czy interesuje cię konkretny rodzaj sił zbrojnych, do którego planujesz dołączyć?
S: Tak, interesuje mnie w jeden konkretny rodzaj sił zbrojnych. Chciałbym wstąpić do jednostki zmechanizowanej, a dokładniej do kawalerii pancernej, czyli w skrócie są to czołgi. Wiele osób mi się dziwi, że planuję właśnie iść do przysłowiowego "zmecha", skoro mam Marynarkę Wojenną praktycznie pod nosem.

L: Rozumiem, trzymam kciuki, żeby udało się wstąpić do "zmechów". Mieszkałeś i pracowałeś również za granicą - jakie są Twoje wrażenia po czasie spędzonym w innym państwie i czy polecasz Finlandię jako kraj do życia?
S: Spędziłem trochę czasu, mieszkając i pracując w Finlandii. Co do moich wrażeń odnośnie do pobytu tam, mieszkało mi się tam naprawdę dobrze i dość szybko udało mi się tam zaaklimatyzować. Największym zaskoczeniem chyba był klimat, nigdy w życiu nie doświadczyłem takiej ilości śniegu. Kraj należy bardziej do tych spokojniejszych, na ulicach spotkamy zdecydowanie mniej osób. Nie odczułem tam takiego pośpiechu, każdy żył swoim tempem i to było urzekające na swój sposób. Co do samego społeczeństwa, było zawsze przyjaźnie nastawione i chętne do pomocy. Czy poleciłbym ten kraj do życia? Oczywiście, że tak, ale tylko osobom, które lubią wieść spokojne życie - ciężko tam o jakieś mocne wrażenia. Śliczny kraj z ciekawą kulturą i z otaczającym na każdym miejscu spokojem. Polecam każdemu.

L: Czy masz jakieś marzenie lub cel w życiu, którym chciałbyś się z nami podzielić?
S: Staram się nie żyć marzeniami, bo życie bywa często nieprzewidywalne, przez co trudno momentami jakieś spełnić, więc nie marzę za dużo - chociaż mam jedno. Chciałbym kiedyś polecieć na Filipiny, poznać i zobaczyć ten kraj. A cel na najbliższe lata, to chyba starać się być jeszcze bardziej niezależnym w życiu, żyć szczęśliwie i czerpać ile się da z życia.

L: Zostawimy już temat twojego życia prywatnego i przejdziemy do gry na serwerze. Od momentu ostatniego wywiadu na twoim koncie przybyło ponad 700 godzin, w tej chwili można nazwać cię doświadczonym graczem. Jak przez ten czas zmieniło się twoje postrzeganie serwera i czy nie żałujesz czasu, który na nim spędziłeś?
S: Jak ten czas szybko leci. Oczywiście nie żałuję czasu, który spędziłem na serwerze, bo dzięki niemu udało mi się doświadczyć wielu nowych rzeczy oraz poznać bardzo ciekawych ludzi. Owszem po tylu godzinach człowiek dostrzega jakieś plusy i minusy grania na serwerze, ale wydaje mi się, że jeszcze bardziej pozytywniej patrzę na serwer, niż te 700 godzin temu, tym samym bardziej się z nim związując.

L: Obecnie posiadasz około 1150 godzin. Jaki majątek udało Ci się w tym czasie uzbierać?
S: Nie za duży, patrząc na moją liczbę przegranych godzin. Jest to około 3 miliony, czy to dużo, czy mało, nie mi to oceniać. W głównej mierze zarabiam z frakcji, raz na jakiś czas popracuję sobie w pracy dorywczej, ale to naprawdę rzadko.

L: Zauważyłem, że zmieniłeś organizację. Chciałbyś podzielić się losem makowiecsquad?
S: Podzielę się, co się stało z moją poprzednią organizacją, raczej nie jest to żadna tajemnica. Organizacja niestety rozpadła się sama z siebie, bo osoby, a dokładniej znajomi, którzy w niej byli, po prostu przestali grać, bądź zaczęli zmieniać organizacje. Dość ciężko było utrzymać ją przy życiu, cały czas szukając nowych członków, by spełniała wszystkie warunki. Po nieefektywnym czasie reanimowania organizacji stwierdziliśmy, że najlepiej będzie ją usunąć.

L: Od kiedy należysz do Dirty Angels? Jak ci się podoba w tej organizacji i jaka panuje w niej atmosfera?
S: Do Dirty Angels należę od 19 grudnia 2022 roku. W organizacji czuję się bardzo dobrze, panuje tu przyjazna i ciepła atmosfera. Można spotkać wiele ciekawych osób, które chętnie pomogą, jak pojawi się jakiś problem. Nie można o niej powiedzieć złego słowa. Myślę, że za szybko z Dirty Angels nie odejdę, bo jest mi tu dobrze.

L: Oprócz organizacji zmieniłeś również frakcję. Ile czasu spędziłeś i co udało Ci się osiągnąć w San Andreas Road Assistance? Czemu zdecydowałeś się ją opuścić?
S: W San Andreas Road Assistance byłem około 4 miesiące, osiągając przy tym stopień ówczesnego operatora. Musiałem odejść, ponieważ był to moment, kiedy wyprowadzałem się za granicę i nie byłem w stanie pogodzić z tym gry na serwerze, a tym bardziej frakcji. Cieszę się, że mogłem uczestniczyć w życiu SARA przez ten okres.

L: Pełnisz obecnie funkcję członka frakcji San Andreas Police Department. Od kiedy przynależysz do serwerowej jednostki policji i jakie role w niej sprawujesz?
S: Do San Andreas Police Department dołączyłem w lutym bieżącego roku, a pełnoprawnym funkcjonariuszem jestem od 19 marca. Aktualnie posiadam stopień Sergeant I oraz piastuję stanowisko w Supervisory Staff.

L: Czym zajmujesz się jako członek Supervisory Staff?
S: Jako członek Supervisory Staff zajmuję się w głównej mierze nadzorem pracy Patrol Division, dowodzeniem na wszelakich akcjach i pościgach, przeprowadzaniem szkoleń dla Police Academy z zakresu dywizji oraz działań pościgowych czy też przeprowadzaniem egzaminów pościgowych dla pełnoprawnych funkcjonariuszy.

L: Jak wygląda typowy dzień służby w SAPD? Jakie czynności wykonujesz najczęściej?
S: Każdy dzień na służbie jest inny prawdę mówiąc, nie wiemy co nam się przydarzy, wyjeżdżając na patrol. Do najczęstszych czynności, jakie wykonuję, będąc na służbie, należą zatrzymania drogowe. Kiedy jakiś delikwent złamie kodeks ruchu drogowego, wtedy musimy go rozliczyć z popełnionych wykroczeń. Równie często zdarzają się pościgi zmotoryzowane, z którymi borykam się codziennie - mogę zdradzić, że jest jedna z moich ulubionych czynności podczas służby. Różnorodna gama akcji Role Play, z których każda jest inna. Gracze bywają naprawdę pomysłowi pod względem wymyślania takowych akcji. A gdy nic się nie dzieje, patroluję ulice San Andreas, dbając o bezpieczeństwo mieszkańców.

L: Jak oceniasz atmosferę panującą we frakcji? Czy zdarzyły ci się jakieś nieprzyjemne sytuacje?
S: Wbrew temu, co można usłyszeć odnośnie atmosfery panującej we frakcji, panuje tu naprawdę przyjazna, wręcz mógłbym rzec, że rodzinna atmosfera. Ludzie są dla siebie pomocni, mili, zawsze chętni do pomocy. Naprawdę miło się współpracuje z ludźmi we frakcji. Szczerze, przez cały mój pobyt we frakcji nie miałem żadnej poważniejszej nieprzyjemnej sytuacji. Ci, którzy nie byli w SAPD, a twierdzą, że mamy nieprzyjemną atmosferę żyją w dużym błędzie.

L: Jakie są Twoje plany na przyszłość związane z frakcją?
S: Na ten moment szczególnych planów związanych z frakcją nie mam. Planuję jedynie awansować na wyższy stopień oraz jak najdłużej zostać w szeregach SAPD.

L: Czy myślałeś nad dołączeniem do jakiegoś biznesu?
S: Nie, na tę chwilę nie planuję dołączyć do żadnego biznesu.

L: Chciałbyś w przyszłości dołączyć do administracji serwera?
S: Tak, w niedalekiej przyszłości chciałbym dołączyć do administracji serwera. Na pewno spróbuję swoich sił podczas najbliższej rekrutacji.

L: Czy poza pełnieniem służby we frakcji zdarza ci się pracować w pracach dorywczych? Masz może jakąś ulubioną?
S: Od czasu do czasu zdarzy mi się popracować na pracach dorywczych, ale jest to stosunkowo rzadko. Jak już się zdarzy, że najdzie mnie ochota na pracę, to jest to kurier. Na tej pracy mam przepracowane najwięcej czasu i lubię ją najbardziej. Kiedyś była to kopalnia, ale dość szybko mi się ona znudziła.

L: Odbiegając od tematu serwera, grasz w inne gry poza MTA?
S: Owszem pogrywam w inne gry poza MTA, do takich gier należą między innymi: Baldur's Gate 3, Diablo IV, Arma 3, Assetto Corsa.

L: Interesujesz się jakimś sportem?
S: Interesuję się motosportem, a dokładniej Formułą 1. Śledzę świat F1 od kilku lat i staram się być zawsze na bieżąco, nie pomijając przy tym żadnego wyścigu.

L: Potrafisz jakiś język obcy? Czy mieszkając w Finlandii, próbowałeś się uczyć fińskiego?
S: Z języków obcych potrafię angielski i trochę języka rosyjskiego. Owszem próbowałem się nauczyć fińskiego, ale jest to język wyjątkowo trudny dla mnie i nie zbyt szła mi jego nauka. Ostatnio próbowałem zaznajomić się z językiem japońskim, ale nie za bardzo miałem na to czas. W przyszłości myślę, że któryś z wyżej wymienionych języków spróbuję podszlifować.

L: Wspomniałeś wcześniej, że od jakiegoś czasu interesujesz się gastronomią. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa? Masz jakieś popisowe danie?
S: Moją ulubioną potrawą jest kotlet mielony z ziemniakami i mizerią z ogórków. Moim popisowym daniem jest lasagne bolognese, wychodzi mi ona bardzo dobrze i zawsze konsumujący tę potrawę zachwalają ją. Sam nie wiem, skąd wzięła mi się pasja do gotowania, ale relaksuję się przy gotowaniu, przy tym gotując smaczne jedzenie - jeszcze nikogo nie otrułem!

L: Czy jako fanatyk japońskiej motoryzacji zdarzyło ci się brać udział w zlocie pojazdów?
S: Tak, oczywiście niejednokrotnie brałem udział w zlocie pojazdów. Aktywnie uczestniczę w nich i staram się być na większości zlotów, czy to tych małych, blisko mojego miejsca zamieszkania, czy też tych na skalę polski, bo i w takim miałem okazję brać udział.

L: Dziękuję Ci bardzo za udzielenie wywiadu, mam nadzieję, że nasi czytelnicy dowiedzieli się więcej o Twojej osobie i miło spędzili czas. Czy chciałbyś na koniec kogoś pozdrowić?
S: Ja również dziękuję serdecznie za wywiad, a tymczasem chciałbym pozdrowić: @Lekorz47, @Byialy*, @Aza*, @Sofciu., @Casperinho, @Coherent., @PerkuleZ., @Envil*, @Animo., @QumiK.ogf, @DawiSS*, @_Valentino, @dezy., @White', @piuro, całą frakcję SAPD, wszystkich czytelników tego wywiadu oraz Ciebie! Pozdrawiam gorąco!

L: Dziękuję za pozdrowienia, pozdrawiam również!

Autoryzował: @Mefju4

Edytowane 17 Września 2023 przez Linshi

[✮ Byialy*]

W dniu 13.09.2023 o 18:15, Linshi napisał:

L: Dziękuję Ci bardzo za udzielenie wywiadu, mam nadzieję, że nasi czytelnicy dowiedzieli się więcej o Twojej osobie i miło spędzili czas. Czy chciałbyś na koniec kogoś pozdrowić?
S: Ja również dziękuję serdecznie za wywiad, a tymczasem chciałbym pozdrowić: @Lekorz47, @Byialy*, @Aza*, @Sofciu., @Casperinho, @Coherent., @PerkuleZ., @Envil*, @Animo., @QumiK.ogf, @DawiSS*, @_Valentino, @dezy., @White', @piuro, całą frakcję SAPD, wszystkich czytelników tego wywiadu oraz Ciebie! Pozdrawiam gorąco!

Super wywiad, również pozdrawiam! 

[✮ grubyyo]

Przyjemny wywiad, super zdjęcia 

[✮ Lumbago]

Dobry wywiad, miło poznać

[✮ Princessa*]

Miło było poznać, wywiad dobrze dopracowany. Pozdrawiam

[//mentos^]

Interesujący wywiadzik