Skocz do zawartości
  • Aby w pełni korzystać z forum musisz się zarejestrować i zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj.
    Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz wątek w dziale Pomoc z synchronizacją konta.

4Life News - Rzeź podczas rozprawy sądowej.


kvmykk.ogf
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Support

5wNnuaX.png

Witajcie drodzy czytelnicy, z tej strony Reporter Specjalista @Patryk99 oraz Starszy Redaktor @Kvmykk__ z Redakcji 4Life News. W dzisiejszym materiale przedstawimy Wam jedną z cięższych spraw, które prowadził wydział kryminalny. 

5D4B3bb.png

Prolog: Podczas rozprawy seryjnego mordercy Frisk-a Maurik dochodzi do nagłego wejścia uzbrojonych i zamaskowanych mężczyzn. Napastnicy zastrzelili sędzie, kolejno zamordowali prawników, a na samym końcu wszystkich oprócz oskarżonego, którego porwali i uciekli wyjściem ewakuacyjnym.

5D4B3bb.png

1xGd04R.gif

5D4B3bb.png

Naczelnik Wydziału Kryminalnego Robert Szwor do sprawy przydzielił Aspiranta Gabora Mikołajowskiego oraz Starszego Aspiranta Oktawiana Karolczaka. Robert rozkazał swoim ludziom udać się do magazynu, w celu odbioru kamizelek kuloodpornych, po czym kolejno mają udać się na sygnałach dźwiękowych i świetlnych do Sądu w San Fierro. Niespełna piętnaście minut później detektywi byli na miejscu, w którym doszło do rzeźni. Gabon wraz z Oktawianem weszli do środka, gdzie udali się do sali rozpraw, w którym doszło do incydentu, gdzie pracował już patolog sądowy oraz technik kryminalistyki Jan Wójcik. Patolog poinformowała agentów, iż wszyscy zmarli na miejscu. Kilka minut później denaci zostali zabrani do prosektorium, gdzie przejdą dokładną sekcję zwłok. Mężczyźni włożyli ochraniacze na buty, po czym weszli do środka, w którym miejscu Janek zabezpieczał wszystkie możliwe ślady. Technik Kryminalistyki poinformował, iż znalazł sporą ilość łusek z broni palnej, jednak nie odkrył żadnych linii papilarnych. Detektywi udali się do pokoju, w którym ochrona obiektu szykowała nagrania z sali rozpraw wraz z korytarzem. Po odpaleniu nagrań Gabor wraz z Oktawianem ujrzeli, jak do pokoju wbiegli uzbrojeni napastnicy, a chwile później znikają z nagrania. Specjaliści skontaktowali się z informatykiem Darkiem, aby ten sprawdził kamery z okolicy sądu. Gdy informatyk sprawdzał kamery, detektywi oczekiwali na informacje z terenu owego budynku w San Fierro. Nagle Darek oddzwonił do członków wydziału i poinformował, iż kilkanaście minut po zbrodni spod sądu wyjechał van. Dariusz od razu przekazał, że pojazd należy do nijakiego Maksymiliana Kołodziejczyka, który odsiedział 4 lata więzienia za napad na osiedlowy sklep. Telefon podejrzanego niestety był wyłączony i niedostępny. Oktawian wraz z partnerem udali się na podane przez specjalistę miejsce zamieszkania wyżej wspomnianego podejrzanego, w celu obserwacji lub zatrzymania oponenta. Po 30 minutach detektywi dotarli pod dom Kołodziejczyka, jednakże całe podwórze zostało już zabezpieczone policyjną taśmą. Oktawian z Gaborem okazali legitymację służbową i poprosili o zawołanie dowódcy akcji. Po chwili przyszła do nich osoba, która dowodziła akcją i poinformowała agentów, iż sąsiedzi wykonali telefon, gdyż słyszeli odgłosy kłótni, a po krótkiej chwili strzały. Po dojeździe służby mundurowe weszły do środka, jednak nikogo tam nie znaleźli, oprócz sporej ilości krwi na drewnianym parkiecie oraz odpryskach na ścianach. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego poinformowali o przejęciu budynku, ponieważ właśnie tu zamieszkiwał podejrzany recydywista.

5D4B3bb.png

J2a347d.gif

 5D4B3bb.png

Mundurowi odjechali z miejsca, natomiast specjaliści wezwali na miejsce technika kryminalistyki Janka Kowalskiego, aby ten zabezpieczył owe ślady. Po niespełna 2 godzinach Janek zakończył zabezpieczanie śladów dowodowych, które po powrocie zaczął badać. Naczelnik zdecydował, iż kolaboranci mają udać się do domów, w celu odpoczynku, jednakże nazajutrz mają się stawić z samego rana. Następnego dnia Oktawian z Gaborem stawili się na bazie, kolejno udali się do informatyka, który ukazał im Maksymiliana Kołodziejczyka. Po rozmowie z informatykiem kolaboranci udali się do swojego pokoju, gdzie oczekiwali na nich patolog sądowa oraz Janek. Po wejściu patolog poinformowała, iż wszyscy zostali zastrzeleni z broni krótkiej z tłumikiem, a Janek przekazał, iż analiza śladów wykazała, iż krew należy do osoby, której nie ma w policyjnej bazie danych, a zabezpieczone łuski zostały wykorzystane w kilku większych zdarzeniach, które polegały na odbiciu więźniów z konwoju, z rozpraw sądowych lub zakładów karnych. Wszystkie ze spraw zostały umorzone, gdyż nie mogli znaleźć sprawców. Specjaliści skontaktowali się ze swoimi informatorami, którzy mają dowiedzieć się coś na temat porywaczy. Kilka godzin później jeden z informatorów skontaktował się z Gaborem Mikołajewskim, który poinformował, że przestępcy będą chcieli następnego dnia zniszczyć dowody, które mogą ich zrujnować i wszystko będzie dokonywane w zakładzie pogrzebowym w Los Santos, a swoją kryjówkę mają w dzielnicy El Corona w kilku domach.

5D4B3bb.png

ewgOn1t.gif

5D4B3bb.png

Po tych informacjach Gabor pobiegł do partnera i poinformował go, że wie gdzie, prawdopodobnie ukrywają się porywacze. Mężczyźni udali się do naczelnika, któremu przekazali o informacjach od jednego z zaufanych szpiegów policyjnych. Gabor z Oktawianem udali się do magazynu, gdzie zostali wyposażeni w kamizelki kuloodporne, a następnie pojechali pod adres, gdzie mają ukrywać się przestępcy. Po ponad 20 minutach funkcjonariusze wydziału kryminalnego dojechali pod podany adres, gdzie zauważyli vana należącego do Maksymiliana Kołodziejczyka. Oktawian zadzwonił do naczelnika, aby ten wysłał do nich wsparcie jednostek specjalnych. Chwile później na miejsce dojechało wsparcie jednostek SPKP, które ustawiło się przy drzwiach wejściowych do jedynego dostępnego budynku mieszkalnego. Antyterroryści uchylili drzwi, po czym wrzucili granat hukowy i weszli do wnętrza meliny. Wewnątrz budynku znaleziono czterech mężczyzn oraz jednego, który leżał nieprzytomny przy ścianie. Po sprawdzeniu funkcji życiowych ten był zimny, czyli zmarł, kolejno został on okryty folią NRC. Na miejsce został wezwany koroner, który zabrał denata na sekcje zwłok. Później jednostki sprawdziły osobne budynki, gdzie znaleziono uprowadzonych przestępców. W sprawie zatrzymanych porywaczy toczy się dodatkowe śledztwo wyjaśniające.

5D4B3bb.png

fUiv25x.gif

5D4B3bb.png

Udało nam się przeprowadzić wywiad ze Starszym Aspirantem Oktawianem Karolczakiem - zapraszam do przeczytania!

R - Redaktor
O - Oktawian Karolczak

5D4B3bb.png

R: Dzień dobry, Starszy Redaktor Kvmykk__ z Redakcji 4Life News. Czy jest Pan w stanie udzielić odpowiedzi na kilka pytań dotyczących ostatniego wydarzenia w sądzie San Fierro?
O: Witaj, akurat mam chwilę czasu. Co chciałbyś wiedzieć?

R: Może na początek, jak udało wam się zatrzymać grupę przestępców?
O: Wszystko dzięki pełnemu profesjonalizmu ze strony całego wydziału i pełnego poświęcenia. W śledztwie udało nam się zdobyć informację, które jak się okazało, doprowadziły nas wprost  do kryminalistów, których poszukiwaliśmy.

R: Jak udało się wam zdobyć te informacje?
O: Takiej informacji niestety nie mogę udzielić, mogę tylko powiedzieć, że wymagało to dużo ciężkiej pracy z naszej strony, jak i naszych kolegów ze służby.

R: Czy doszło do jakichś trudności podczas zatrzymania?
O: Zatrzymanie przebiegło sprawnie, oddział antyterrorystyczny szybko i sprawnie uporał się z zagrożeniem bez żadnych ofiar.

R: Świetnie, w takim razie dziękuje za wywiad, życzę Panu miłego dnia.
O: Dziękuję, również życzę Panu miłego dnia.

5D4B3bb.png

8zbSudo.gif

5D4B3bb.png

Dt3o0Tf.png

XYsfI9c.png

Autoryzował: @Mefju4

5wNnuaX.png

Edytowane przez Mefju4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin