Skocz do zawartości
  • Aby w pełni korzystać z forum musisz się zarejestrować i zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj.
    Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz wątek w dziale Pomoc z synchronizacją konta.

Skarga na pracownika Hanka/Mostowiak, oskarżony przez Adracz45


Adracz45
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Twój nick: Adracz45
Nick osoby oskarżonej: @Hanka/Mostowiak
Powód napisania skargi: Nieprawidłowe odholowanie pojazdu + jego zniszczenie.
Pojazd znajdował się poprawnie zaparkowany na miejscu parkingowym (tak jak tutaj: KLIK!). Na tym miejscu istnieje możliwość zaparkowania pojedynczego samochodu osobowego lub dwóch motorowerów
Dodam, że w momencie odholowywania lub na jego końcu pojazd "eksplodował", w wyniku czego pojazd został zniszczony praktycznie całościowo oraz skończył on na przebitych oponach

Dowody: https://imgur.com/a/9x0H8xr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, z tej strony pracownik Hanka/Mostowiak z San Andreas Road Assistance.
Najpierw chciałbym zacząć od Twojego zachowania dzisiaj, mianowicie przyjąłem dzisiaj zlecenie na porzucony pojazd w Los Santos Unity Station. Po przyjeździe na miejsce, stał tam gracz, który prawdopodobnie wysłał zlecenie, kilku innych graczy, oraz ty. Napisałeś do mnie coś w stylu "cześć Hanka cj". Potem dalej pisałeś jakieś prowokacyjne teksty w moją stronę. No nic, nie przejąłem się tym. Po jakimś czasie wróciłem do bazy SARA by zakończyć swoją służbę.  Po przyjeździe zobaczyłem jak piszesz do mnie na czacie lokalnym "Oddaj slamvana" czy coś takiego. Tym razem też się tym nie przejąłem, no bo po co.  Wtedy nie wiedziałem, że piszesz to do mnie.
No ale przejdźmy już do właściwej części tej jakże cudownej skargi. Piszesz, że pojazd stał prawidłowo. Oczywiście to jest kłamstwo. Jadąc tego dnia drogą w Los Santos, zobaczyłem całkowicie zniszczony pojazd na pękniętych oponach stojący poza liniami parkingowymi.     Jeśli pojazd stał by prawidłowo, w ogóle bym się nim nie zajął. Tak w ogóle dlaczego mnie oskarżasz o zniszczenie pojazdu??  W jaki sposób miałbym to zrobić? Uważasz, że może posiadam jakąś bazukę, żeby rozwalać graczom auta? Albo super moce? 
Dowody na to, że odholowałem pojazd zgodnie z taryfikatorem i nie wysadziłem go w powietrze bazuką "podczas odholowywania ani na jego końcu": https://imgur.com/a/q6h6XoG

Życzę udanego Sylwestra. 

Edytowane przez Hanka/Mostowiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko, co napisałem, jest prawdą
Co do tekstów prowokacyjnych, nie wydaje mi się oraz nawet sama administracja stwierdziła, że wyraz "CJ" nie jest żadną prowokacją lub też wyzwiskiem. Jeśli jednak uważasz, że takowe słowo jest dotkliwe i uraża osoby, to cóż, niestety nie pomogę..

Następnie chciałbym się odnieść do kolejnego zarzutu, którym jest "złe zaparkowanie pojazdu" - pojazdem praktycznie od kilku dni nie poruszałem się po drogach publicznych, a jedynie wchodziłem do środka, aby zresetować czas postoju i jestem stuprocentowo pewny, że pojazd stał, jak stał nie zmieniając żadnego kąta ani odległości od miejsca (tak jak tutaj: KLIK!).
Ale poruszmy główny fakt, przez który samochód postanowił zmienić miejsce położenia na parkingu. Mianowicie został on całkowicie zniszczony. w wyniku czego karoseria, jak i opony, uległy całkowitemu uszkodzeniu. Nie oskarżam o użycie śmiesznej "bazuki", jak to wspominasz, tylko próbuję wydedukować, dlaczego takowy pojazd postanowił eksplodować. Skoro mamy screenshot, który ukazuje, że samochód był zniszczony, zanim dojechaliście na miejsce zgłoszenia, to oznacza, że nie mogliście w żaden sposób go uszkodzić. Lecz to tylko jedno zdjęcie, które nie aż tak wystarczająco wnosi do sprawy, a sam nie jestem w stanie sprawdzić całej przeszłości sytuacji, w celu znalezienia winowajcy. Dodam jeszcze, że mogliście się domyślić, obserwując prawie zwęglony samochód, że jest coś z nim nie tak i można go odstawić na przechowalnię. Można w innym wypadku zwalić winę na tak zwane "lagi" serwera lub inne przyczyny, które skłoniły do tego zdarzenia ze strony gry. Nie mam bladego pojęcia, w jaki sposób to mogłoby się stać, a wątpię, aby któryś członek ekipy postanowił pobawić się w terrorystę i wysadzić losowy pojazd na swojej drodze. Jestem więc usytuowany po stronie winy serwera

Reasumując, pojazd był prawidłowo zaparkowany, został zniszczony przez nieokreślone przyczyny i wskutek tego przeniesiony na pozycję "źle zaparkowanego" oraz przez pewnego osobnika bezpiecznie przewieziony, zamiast na złom, jakże majestatycznym parkingu należącym do Policji San Andreas, przez co wyszedłem stratny na ponad 2.000 PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. 

Zobaczyłem twój pojazd źle zaparkowany, to wystarczyło, żeby odholować go jako nieprawidłowo zaparkowany. Moim zadaniem nie jest sprawdzanie stanu pojazdu, tj. Czy znajduje się on na przebitych oponach czy nie itd. To nie zmienia nic jeśli chodzi o taryfikator parkingu policyjnego. Stał obok lini, odholowałem go i tyle. 

To tyle odemnie. Życzę miłego wieczoru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastycznie, w takim razie pojazd może eksplodować oraz nawet stracić wszystkie koła przez błędy gry, a wy i tak je odholujecie.
Jestem prawie przekonany, że każdy pojazd, który uległ takiemu uszkodzeniu tj. jego stan silnika spadł do 0%, traci funkcję hamulca ręcznego (tak jak mój pojazd), przez co może on być swobodnie przemieszczany z miejsca na miejsce. A więc w takim przypadku losowy pojazd może eksplodować (będąc wcześniej prawidłowo zaparkowany) i zostanie przeniesiony przez złośliwego gracza, wówczas wy postanowicie go odholować, ponieważ lampka wam się nie zapaliła w głowie, że coś może być nie tak..
Trochę nielogiczne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to już prawdopodobnie ostatnie napisanie czegokolwiek w tej skardze.Sorry, ale piszesz skargę na mnie, ponieważ nie zrobiłem czegoś, co ty odemnie wymagasz, ale sam zarząd, materiały szkoleniowe itd. Odemnie nie wymagają. To tak samo jakbyś pisał skargę na kogoś, ponieważ nie przepuścił Cię na skrzyżowaniu, mimo, że nie musi tego w ogóle robić. Dodam jeszcze, że ta sytuacja to była pierwsza taka moja i nigdy nie słyszałem o drugiej takiej. A więc nie wymagaj od pracowników, że będą zachowywać się jak ty chcesz. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin