4Life News - Tragiczny finał wypadku drogowego, pomimo dużej ilości służb na miejscu.

[✮ PicoBello*]

Uszanowanie! Z tej strony Młodszy Redaktor @PicoBello* oraz Młodsza Redaktorka @Gabuga z Redakcji 4Life News. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z artykułem naszego wykonania. Miłego czytania!

Późnym wieczorem, a dokładniej 9 marca 2024 roku, około godziny 20:13 z polecenia Radiooperatora 112 zadysponowano dużą ilość sił i środków do wypadku w dzielnicy Valle Ocultado w hrabstwie Tierra Robada. Po dojeździe do miejsca wypadku, patrole zmotoryzowane SAPD wspólnie współpracując z SAAF, zabezpieczyli miejsce zdarzenia, tak aby osoby postronne nie wchodziły i nie utrudniały pracy służbom oraz aby równocześnie zachować bezpieczeństwo podczas akcji. Strażacy, którzy dojechali na miejsce, od razu przystąpili do stabilizacji 2 pojazdów, następnie, gdy było bezpiecznie, zajęli się osobami poszkodowanymi przebywającymi w pojazdach. Niestety — stan osób poszkodowanych był zły, jednak wiara i profesjonalizm służb mógł tylko przysporzyć nadzieję, że akcja ratunkowa służb zakończy się powodzeniem. Po wyciągnięciu osób poszkodowanych, strażacy wspólnie z ratownikami medycznymi przystąpili do pomocy poszkodowanym.

Na miejsce zdarzenia, ze względu na tragizm akcji, wezwano wsparcie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, aby zabrać jednego z poszkodowanych w stanie zagrażającym jego życiu. Po wylądowaniu śmigłowca, ratownicy natychmiast wyciągnęli noszę, po czym udali się w stronę poszkodowanych. Niestety — pomimo profesjonalnej pomocy służb, jeden poszkodowany nie przeżył wypadku drogowego. W związku z licznymi zmiażdżeniami ciała oraz oderwaniem się głowy od ciała funkcje życiowe się zatrzymały. Osoby nie udało się uratować. Drugą z osób poszkodowanych w stanie ciężkim przetransportowano śmigłowcem LPR do Szpitala w Las Venturas. Trzecią, ostatnią już osobę w stanie niezagrażającym jej życiu przetransportowano pojazdem ZRM do szpitala w San Fierro. W toku drastycznych wydarzeń, na miejsce został wezwany koroner, aby potwierdzić zgon i zabrać ciało w celu badań przyczyny śmierci. Po całej akcji ratunkowej, na miejsce wezwany został patrol San Andreas Road Assistance, w celu odholowania pojazdów powypadkowych. Przyczyną wypadku najpewniej był głód alkoholowy jednego z kierowców, który doprowadził do braku uwagi i ostrożności podczas wymijania się pojazdów, wskutek czego doprowadziło to do wypadku drogowego. Po wykonaniu wszystkich czynności i sporządzeniu potrzebnych i wymaganych notatek, jak i protokołów, jeden z patroli San Andreas Police Department udał się do rodziny ofiary, w celu poinformowania ich o śmierci bliskiego.

Ponadto udało mi się przeprowadzić krótki wywiad z Dowódcą Działań Ratowniczych, Starszym Aspirantem @Bl4ck11.^. Zapraszam do przeczytania!

P - PicoBello*
B - Bl4ck11.^

P: Uszanowanie! Z tej strony Młodszy Redaktor PicoBello* z Redakcji 4Life News. Czy mógłbyś mi udzielić krótkiego wywiadu odnośnie do ostatniego zgłoszenia, jakie ostatnio dostaliście?
B: Cześć, zamieniam się w słuch.

P: Super! Powiedz mi, czego dotyczyło ostatnie zgłoszenie?
B: Zgłoszenie, które wpłynęło o godzinie 20:13 do Stanowiska Kierowania, dotyczyło wypadku samochodowego z udziałem dwóch samochodów, z czego jeden z pojazdów był w połowie zmasakrowany. Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszym zastępem podjąłem się dokonania rozpoznania miejsca zdarzenia. Po rozpoznaniu miejsca stwierdziłem, iż osób i sprzętu jest zbyt mało, by dostać się do poszkodowanych.

P: Rozumiem. Ile osób było poszkodowanych?
B: Osób poszkodowanych było łącznie trzy.

P: Czy wszystkie osoby poszkodowane udało się wydostać z pojazdów?
B: W pierwszej chwili zajęliśmy się osobami, które były na wyciągnięcie ręki. Ostatnią osobą, którą wyciągaliśmy, okazała się osoba, której ciało było w połowie zmiażdżone, a głowa była naderwana. W Późniejszej fazie stwierdzono u tej osoby zgon.

P: To bardzo tragicznie. Czy rodzina osoby zmarłej już o tym wie?
B: W pierwszej kolejności poinformowaliśmy prokuratora o zaistniałej sytuacji. W toku następnych czynności poinformowaliśmy lekarza oraz policje. Po przyjeździe koronera potwierdzono tożsamość osoby, informacje o osobie przekazano Policji. Co do poinformowania rodziny o śmierci osoby... Tym zajmie się policja. Pozostaje mi tylko dodać najszczersze kondolencje dla rodziny ofiary.

P: Dziękuję Ci za stracony czas oraz wyczerpujący wywiad. Z mojej strony pozostaje mi życzyć jak najmniej takich tragicznych zgłoszeń. Wszystkiego dobrego!
B: Dziękuję, również życzę Panu wszystkiego dobrego.

Ponadto udało mi się przeprowadzić krótki wywiad z Dowodzącym siłami i środkami SAPD, Sergeant I @Yaokim. Zapraszam do przeczytania!

P - PicoBello*
Y - Yaokim

P: Uszanowanie! Z tej strony Młodszy Redaktor PicoBello* z Redakcji 4Life News. Czy mógłbyś mi udzielić krótkiego wywiadu odnośnie do ostatniego zgłoszenia, jakie ostatnio dostaliście?
Y: Uszanowanie, Sergeant I Yaokim z S.A Police Department, jasne!

P: Wspaniale! Czy możesz mi powiedzieć, czego dotyczyło ostatnie zgłoszenie?
Y: Zgłoszenie otrzymaliśmy od kierowcy, który jechał obok, jego treść była krótka i zwięzła — wypadek.

P: Co było powodem, że pojazd wypadł z drogi i powstał wypadek drogowy?
Y: Najprawdopodobniej nadużycie alkoholu spowodowało, że kierowca odbił w stronę góry, a następnie samochód uległ wywróceniu.

P: Czy kierowca pojazdu był trzeźwy?
Y: Z tego, co wykazało nam badanie, nie był.

P: Czy na miejscu zdarzenia było bezpiecznie?
Y: Nie było, musieliśmy zabezpieczyć całą drogę, aby nikomu nie stała się krzywda.

P: Z mojej strony to tyle, dziękuje za możliwość krótkiego wywiadu. Wszystkiego dobrego i spokojnej służby!
Y: Również dziękuje panu za wywiad, był to dla mnie zaszczyt. Pozdrawiam!

Dziękuję za wytrwanie do końca. Ponadto zachęcam również do dalszych moich materiałów. Dodatkowo chciałbym pozdrowić osobiście; @Lodge, @amoll-_- oraz @SlippinJimmy.

Autoryzował: @MateuszXQ

[✮ TeKMistrz]

Bardzo fajny materiał. (ja byłem pilotem helikopteru)