Skarga na Spider. - oskarżony przez Sierzant_bagieta

[✮ sierzant_bagieta]

Nick funkcjonariusza: Spider.

Data i godzina zdarzenia: 20.12.2024 22:00

Pełen opis sytuacji: Jechałem sobie autostradą po LV. Zobaczyłem jakąś akcje rp, którą chciałem zobaczyć (tylko zerknąć co tam się dzieje).  Wjechałem pod prąd i podjechałem nieco za szybko bo podbiło mnie na pachołku i przypadkowo potrąciłem jednego z funkcjonariuszy pracujących na miejscu. Podczas szybkiego zawracania żeby ustawić się z dobrą stronę jazdy (rzekomo) potrąciłem drugiego funkcjonariusza co u mnie na ekranie nie miało miejsca (możliwe z powodu pingu mam dosyć niestabilny internet ). ruszyłem przed siebie lecz po chwili zobaczyłem wiadomość stop czy coś w tym stylu od jednego z nich prawdopodobnie od spider więc postanowiłem się zatrzymać i do niego cofnąć w tym samym czasie całe auto zostało ostrzelane przez funkcjonariusza spider i jego kolege przebijając mi 2 opony. W trakcie strzelania odjechałem niedaleko do przodu obawiając się większych strat (opon). Gdy przestali do mnie strzelać wróciłem do nich wyjaśnić sprawę o co chodzi  od razu zostałem skuty i wyciągnięty z auta. 3 razy chciałem się dowiedzieć po co mnie kuje, i po 3 ponowieniu pytania łaskawie mi odpowiedział że za taranowanie. Dalej funkcjonariusze byli mało responsywni w odpowiedziach na co kolwiek i funkcjonariusz Spider po prostu stwierdził że dostanę 30 min więzienia i to tyle. Dalej na moje wiadomości nie chciał odpowiadać bo stwierdził że to niema sensu. Nie wykazywałem żadnych chęci do ucieczki po prostu chciałem wyjaśnić sprawę i nie powiem mocno zirytował mnie fakt gdy funkcjonariusze pierwsze co pomyśleli żeby zrobić to zaczęli do mnie strzelać. Jedyne co chciałbym w tej sytuacji, to żeby funkcjonariusz poniósł jakąś karę za traktowanie ludzi z góry, zero jedynkowo, za nieprofesjonalne podejście do swojej funkcji. Jest to tylko gra no cóż ale gdy już ktoś chce pełnić poniekąd odpowiedzialną funkcje na serwerze niech odpowiednio się do niej zachowuje. W zajściu mam swoją winę wjazd pod prąd ale zostałem potraktowany jakbym jedyne co tam robił to intencionalnie i notorycznie ich tam rozjeżdżał i nic innego nie robił. Funkcjonariuszowi Spider nie dało się nic innego powiedzieć, gdyż żył w swojej bańce wyimaginowanego świata do której nic nie trafiało...

 Dowód, który to potwierdza całe zajście:  Nie mam żadnego nagrania.