Nick funkcjonariusza: Sofciu.
Data i godzina zdarzenia: 20/10/2023, ok. 13:00
Pełen opis sytuacji: Wyjeżdżając od centrum handlowego LS uderzyłem w Refelek*, za którym jechał Sofciu. to była moja wina, od razu przeprosiłem i przelałem kasę Refelek* za uszkodzenia. Całe zatrzymanie było eleganckie RP z mojej strony, na koniec nie przyjąłem mandatu, bo był dla mnie za duży tym bardziej, że za szkody od razu zapłaciłem, a nie mogło się skończyć na pouczeniu. Zacząłem uciekać, przez całą drogę o nic nie otarłem, nie jechałem też ultra szybko. Premier nie prowadzi się super i raz przez moment obróciło mnie na dwa koła (tu również w nic nie uderzyłem ani nie dachowałem) i przy zakręcie na moście wyrzuciło mnie z drogi i wpadłem do wody. (tu też czysto bez najmniejszej rysy). Wyszedłem szybko z wody i zacząłem biec poboczem, złapał mnie Refelek* i wsadził do jakiegoś radiowozu (już nie pamiętam co to za policjant), który potem przekazał mnie dla Sofciu.. Zgadzałem się z prawie wszystkim co zrobiłem i za co miałem pójść do więzienia oprócz tego, że złamałem zasady RP, gdzie nigdzie to nie miało miejsca. Poinformowałem o tym Sofciu. jednak bezskutecznie, trafiłem do więzienia na 120 minut. Skarga jest jedynie o tą część odsiadki za "nieprzestrzeganie zasad RP", do reszty nie mam większych zastrzeżeń.
Dowód, który to potwierdza całe zajście: https://imgur.com/a/beSNza2
Ja, Krall zapoznałem się z regulaminem odnośnie składania skargi, rozumiem go i w pełni akceptuje.