Skocz do zawartości

shvky

Gracz
  • Postów

    1051
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16
  • Typ konta

    Premium +

Ostatnia wygrana shvky w dniu 11 Kwietnia 2023

Użytkownicy przyznają shvky punkty reputacji!

O shvky

  • Urodziny 28.11.2003

W świecie gry

  • ID konta gracza 36980
  • Nick shvky
  • Data rejestracji 2016-03-13 12:22:49
  • Ostatnio widziany 2024-01-20 08:57:53
  • Łączny czas gry 2035 godz. 08 min.
  • Respekt
    0
    Life Points
    36823
    Punkty karne
    1891

Kontakt

Informacje o profilu

  • Lokalizacja:
    Poznan
  • Płeć:
    mężczyzna
  • Zainteresowania:
    Motoryzacja

Pola profilu

  • Tytuł użytkownika
    ♛złotówa♛

Ostatnie wizyty

117891 wyświetleń profilu

Osiągnięcia shvky

Aktualizacja statusu

Zobacz wszystkie aktualizacje shvky

  1. Polska służba zdrowia i narodowy fundusz zdrowia w tym kraju to jakas kpina. Wczoraj lądując w szpitalu o godzinie 11 (dodam ze karetką, nie przyjechalem sam bo wiedzialem jak będzie) przyjęto mnie dopiero o godzinie 18, zero zaleceń lekarza, o godzinie 21 pytając czy mogę juz isc do domu bo nei zamierzam tu siedziec do nocy otrzymalem odpowiedz rób co chcesz tylko ci dam recepte, dostałem recepte i nara XD Nikt nie pytał ale tak tylko wylewam swoje żale tutaj. Mozecie sie pochwalic swoimi sytuacjami z Szpital Wojewódzki w Poznaniu - Filia nr 1

    1. Kameleon.

      Kameleon.

      Ja po wypadku na motocyklu gdzieś w 2019 roku dojechałem do szpitala karetką, jak dojechali na sor to miałem już gorączkę a pielęgniarki nie raczyły nawet tego sprawdzić, dopiero po moim upomnieniu dały mi coś przeciwgorączkowego i bólowego, skarżyłem się na ból brzucha, a USG zrobiono mi dopiero po około 3 godzinach od przyjazdu tam, podobnie RTG bo bolał mnie kręgosłup w odcinku szyjnym. Ledwo się przekręcałem w nocy z boku na bok, a lekarze przychodzili do mnie i mieli wzrok jakby od niechcenia tam pracowali.
      paranoja to jest niestety

    2. shvky

      shvky

      @Kameleon. Mama mojego Chrzestnego w sierpniu 22 roku odcięła sobie palec maszyna do ciecia drewna, po dojezdzie do szpitala ją odesłali do domu bo "Naoglądała sie za duzo filmów" i oni jej tego nie przyszyją, musuała jechac 30 km do nastepnego szpitala gdzie jej przyszyli, ale nie przyjął się i niestety amputacja. To jest kpina jakas, jak jeszcze byłem niepełnoletni to jakos to szło wszystko lepiej mi sie wydaje, chyba ze do młodszych maja lepsze podejscie. No cóż.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin