zbigniewnowak997

Osoby zajmujące się salonami czyt. greyna etc. powiedzcie mi jak to jest, że sami rozwalacie gospodarkę podwyższaniem cen w nich. TO JEST OCZYWISTE, że jeśli pojawi się coś ściśle limitowanego albo respiącego się co np. 72h jak elegant kiedyś zostanie sprzedane drożej, ponieważ ktoś bardzo chce ten pojazd i nie chce mu się kampić. Przykład z dnia dzisiejszego. Admiral DSD - wczoraj 90k salon, dzisiaj już 160k, bo niektórzy woleli dać 70k wiecej, ale miec owy pojazd pierwsi, oznacza to, że trzeba dać wyższa cenę. Przykład z downtown. Kiedyś salon był pusty, bo auta respiły się co 24/72h, a ceny były w porządku jak dla siebie jak na handel zeby zarobic te 30k xD a teraz? cały salon i nikt tego nie chce. Kolejny przykład brodway, auto limitowane mozna powiedziec, bo przed salonem bylo ich 15. Jesli jest 15 pojazdow na 94k okolo wtedy to oczywiste ze cena bedzie wysoka, ale nie - 390k xD patrzymy oferty forum 900k to trzeba dac do salonu za 850k xD smiesznie. To nie handlarze czy osoby probujace zarobic troszke madrze, zamiast glupio siedziec 10h na kopce tylko wy psujecie ta gospodarke xD Na koniec chcialbym pozdrowic jako MareK_777 czy jak ktos woli Poga