-
Postów
56 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Typ konta
Premium +
Aktywność reputacji
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ Mister.gej w Skarga na pracownika M1CH4K, oskarżony przez Mister.cj
1. O pojazdy już mi nie zależy nie wiedzieliśmy że ktoś na nas doniósł jeżeli nie było informacji że ktoś na nas wezwał sare ale kiedy je odholowales wyglądało to tak jakbyś to zrobił z własnej woli postanowiłem napisać ta skargę w większości na twoja wypowiedz
2. Jeżeli uważasz że Twoja wypowiedź nie była prowokacją to mojego znajomego już tak nie rozumiem? Według mnie nie było to na miejscu mogłeś po prostu nie reagować jak uważasz to za prowokacje a to zrobiłeś
3. Źle zrozumiałeś kontekst tej wypowiedzi poprawna forma jaka chciałem napisać wyglądała by tak dobra pisze to ciul, tera to mnie wkurzył mój znajomy napisał mi abym pisał skargę po tym jak napisałeś wiadomość z punktu 2 to nie była obraza w twoja stronę tylko dobra pisze to ciul było odnośnie skargi a tera mnie wkurzył do ciebie
4. Pół na pół co to za różnica? jeżeli postawie auto pół na kogoś posesji a mojej to jak się zdenerwuje o to, to nie odholujesz tego pojazdu?
5. Tak mogłeś nas o tym nie informować tu akurat popełniłem błąd ale napisanie coś w stylu "witam planujecie przestawić pojazdy albo je odholuje" mogło być dobrym gestem gdybym nie dostałbym informacji to bym nie wiedział że pojazd nawet się znajduje na pp
6. Uranus to akurat nie był mój pojazd nie przekazał mi nikt kto go holował więc został wezwany pewnie jakiś inny pracownik więc czemu tylko zaholowales mój a inny pracownik drugi z innym powodem jeżeli chodzi o to samo?
Już się nie wypowiem czekam na werdykt nie traktuj tego tak jakbym cie nienawidzil czy coś gdybyś nie odpisał nam z tym "płakaniem" to by tej skargi nie było wątek z pojazdami moze był niesłuszny masz rację to już wszystko życzę miłego dnia/wieczoru
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ M1CH4K_Number_One w Skarga na pracownika M1CH4K, oskarżony przez Mister.cj
Witam.
Dostałem zgłoszenie od gracza o źle zaparkowanych pojazdach zobaczyłem te pojazdy i twój właśnie stał źle zaparkowany dlatego został zabrany.
Dowód : https://imgur.com/a/ccCAr9u
1. Twoje auto stoi poza granicą posesji przyjrzyj się lepiej.
2. [2022-11-11 12:09:19] [Output] : M1CH4K [85]: co tam pĹ‚aczesz ? - Miałem rozmowę z administratorem odnośnie tego temu temat uważam z mojej strony za zamknięty.
3. [2022-11-11 12:09:10] [Output] : Ryszard_Dominacja1969 [498]: xdjak ucieka tera -- no dla mnie to jest prowokacja
4. [2022-11-11 12:10:07] [Output] : Mister.cj [290]: dobra pisze to ciul tera to mnie wjkurzyĹ‚ - za to coś to powinieneś dostać muta za obrazę pracownika na służbie. Też święty po tym co napisałeś to nie jesteś.
5. Jester był połową na posesji i poza posesją dlatego został nieruszony.
6. Nie mam obowiązku informowania właściciela jeżeli pojazd jest 3 minuty nie używany. #Taryfikator
7. Gdzie ten drugi pojazd który niby zabrałem ? bo ja w dowodach widzę tylko jeden,a powód jest zupełnie inny.Zacznij pisać prawdę a nie tu ściemniasz.
Tyle ode mnie.Dziękuję
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ Mister.gej w Skarga na pracownika M1CH4K, oskarżony przez Mister.cj
Twój nick: Mister.cj
Nick osoby oskarżonej: @M1CH4K
Powód napisania skargi: odholowanie 2 pojazdów z posesji prywatnej
Dowody: https://imgur.com/a/VCuDsGZ
Kiedy zajechałem z moim znajomym na parking policyjny spotkaliśmy owego pracownika mój znajomy kiedy mu cos napisał logi zalaczone odpowiedział prowokacja , gdzie mój znajomy nawet go nie próbował sprowokować:
[2022-11-11 12:09:10] [Output] : Ryszard_Dominacja1969 [498]: xdjak ucieka tera
[2022-11-11 12:09:19] [Output] : M1CH4K [85]: co tam płaczesz ?
[2022-11-11 12:09:23] [Output] : Ryszard_Dominacja1969 [498]: ok report
[2022-11-11 12:09:24] [Output] : Ryszard_Dominacja1969 [498]: proowakcja
[2022-11-11 12:09:42] [Output] : Mister.cj [290]: XDDDDDDDD
[2022-11-11 12:09:48] [Output] : Ryszard_Dominacja1969 [498]: report wyslany
[2022-11-11 12:10:07] [Output] : Mister.cj [290]: dobra pisze to ciul tera to mnie wjkurzył
[2022-11-11 12:10:18] [Output] : Ryszard_Dominacja1969 [498]: nie no skarge musisz napisac
W załączniku imgura widać granice naszej posiadłości na płocie obok stały 3 pojazdy Jester, Zr-350, Uranus wszystkie te pojazdy były poza granicami domku, ale stały tak 3 miesiące właściciel domku obok nie ma nic przeciwko, ponieważ sprzedaje tę posesję, dlaczego ów pracownik nie odholował też Jestera, jeżeli tez był poza granicami? Według mnie pracownik nie zachował się poprawnie i powinien, nas poinformować, żebyśmy przestawili, te pojazdy dodatkowo ta prowokacja wbija ostatni gwóźdź do trumny.
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla Masellko w Zmiany w składzie ekipy serwera
11.11.2022
Support @Sheeker powraca na rangę po zawieszeniu, tym samym odchodzi z niej na własne życzenie.
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ Deilo w 4Life News - Wojna w San Andreas.
@Byialy*co z tego, że zgłaszam jak nie poprawiają i jeszcze cisną bekę na discordzie biznesowym (mam źródła informacji swoje). Ustalili, że nie będę odczytywać wiadomości otrzymane na forum, żeby mnie "prowokować", no ale nie wychodzi im to, a jeszcze się pogrążają, a jak odczytają to nic z tym nie zrobią, a jak widać po zachowaniu autora tego tekstu woli dać reakcję HaHa zamiast przyjąć to do siebie i poprawić
pozdrawiam serdecznie
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ Deilo w 4Life News - Wojna w San Andreas.
Dość ciekawy artykuł, aczkolwiek za często powtarza się słowo Prezydent, a większość zdań są w ogóle bezsensu...
I tak dalej...
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ Vogel w Zmiany w składzie ekipy serwera
03.11.2022
Support @Chrzano_o powraca na rangę po przerwie.
Support @Chrzano_o zostaje zawieszony na okres 3 dni, z powodu łamania regulaminu członka ekipy.
-
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ Dodo_v8 w S4 - Sheeker
chlop co siedzi po kilka jak nie kilkanascie godzin w tygodniu na forum, ogarnia wszystko i za jakies smieszne dynie dostaje degrada. za******a decyzja arcon, nic tylko pogratulowac
3maj sie tam, dobry moderator byles
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ izereks:]] w S4 - Sheeker
Karma wraca, nie będę za tobą tęsknił i nie będę cie dobrze wspominał
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ ZbyK.gg w Zmiany w składzie ekipy serwera
27.10.2022
Moderator @Sheeker zostaje zawieszony na okres 14 dni, jednocześnie zostaje on zdegradowany na rangę Support za nadużywanie rangi podczas szukania dyń.
Support @.Mich4U odchodzi z rangi na własne życzenie.
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla xSerrek' w Skarga na pracownika Hirek2 oskarżony przez xSerrek
Twój nick: xSerrek
Nick osoby oskarżonej: @Hirek2
Powód napisania skargi: Brak kultury na czacie premium podczas pełnionej służby.
Dowody: Pozwolę sobie na zastosowanie spoilera ponieważ log jest wulgarny.
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ BlackSkorpio69 w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
nie przejrzałem i raczej nic nie ma robiłem ss ale sie nie zapisał - pełny dysk
-
✮ drimszu otrzymał(a) reputację od ✮ Wantedmax w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Twój nick: drimszu
Nick osoby oskarżonej: BlackSkorpio69
Powód napisania skargi: Wezwałem lawetę do porzuconego pojazdu w tunelu obok lotniska SF. Po pewnym czasie zlecenie przyjął oskarżony, który znajdował się wtedy na służbie i kilkakrotnie mijałem go jeżdżąc po SA. Mijały sekundy, minuty, godziny, a oskarżony nie reagował mimo przyjętego zgłoszenia. Ostatecznie zszedł on ze służby nie realizując mojego zlecenia.
Dowody: Proszę zwrócić uwagę na prawy dolny róg i godzinę wykonania każdego zdjęcia:
[2022-09-19 02:05:59] [Output] : * Twoje zlecenie zostało przyjęte przez pracownika BlackSkorpio69.
https://i.imgur.com/8JVCj71.png
https://i.imgur.com/Sld1ARD.png
https://i.imgur.com/W4aAsbx.png
https://i.imgur.com/MfkJfwj.png
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla Masellko w Skarga na pracownika elespidi, Ks.Rydzyk*, BlackSkorpio69 oraz oskarżony przez Stasiek.ACO
Rozumiem, jeżeli chodzi o odholowanie pojazdu, to nie mam zastrzeżeń, jednak wspomniana opcja zablokowania zamku pojazdu mimo wszystko nie może być w ten sposób używana przez pracowników, za to też @BlackSkorpio69 zostaje ukarany.
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla Masellko w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Czy masz jakiś dowód potwierdzający ww. sytuację?
-
✮ drimszu otrzymał(a) reputację od ✮ Hirek2 w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Serio nie widziałeś jedynego auta w tunelu które stało 2 godziny. Nawet ci się nie chciało zrobić screena w razie czego. Równie dobrze możesz napisać, że nikt tam nie stał, to auto jest moje i sobie nim jeździłem i próbuję cię teraz wmieszać w coś czego nie było. Jak mogłeś jechać tamtędy i nie zauważyć mnie stojącego na aucie. Nie masz nawet dowodów na to, że nic tam nie było jak tam jechałeś, a ja posiadam właśnie zdjęcie, że przejeżdżałeś sobie luzacko nawet nie interesując się autem i graczem który na nim stoi w miejscu zgłoszenia, lub jak próbujesz to teraz przedstawić w sposób abstrakcyjny "w miejscu tuż obok zgłoszenia". Auto po wezwaniu lawety przestawiane było godzinę później ze trzy razy ale to też o parę metrów do przodu i do tyłu i nie przez moją osobę, jednak potem odpychałem to na pierwotną pozycję (gram w otwarte karty, nie oszukujmy się, że społeczność mta jest tak idealna i każdy kierowca jeździ perfekcyjnie, zdarzyło się, że ktoś znudzony uderzył w to auto, ale nie ma to nic do sprawy). Nie wiem też jak "blipa" mogłeś mieć od strony lotniska, skoro auto nie zmieniło miejsca położenia aby zgłoszenie wyskoczyło za tunelem obok dodo...
Najprościej napisać, że ktoś przepchał auto co w rzeczywistości nie miało miejsca i wyłgać się z sytuacji. Jestem ciekaw czy w logach są zawarte koordynaty dotyczące zgłoszeń. Bo jeśli tak, to bardzo chętnie bym to sprawdził i zweryfikował twoje kamstwa. Nie interesuje mnie, że byliście na "bombach". Wysłałem zgłoszenie i nie ruszałem się z miejsca (powiedz sam, jaki miałbym w tym interes, żeby wysyłać zgłoszenie po drugiej stronie tunelu, potem przepychać auto 100-200m dalej i stać sobie tak na widoku?). Zawsze też mogłeś do mnie napisać, czy zgłoszenie jest dalej aktualne, lub cokolwiek. Nie zrobiłeś nic, olałeś mnie w tym tunelu. Widziałeś, że zgłoszenie wysłane zostało przez moją osobę, widziałeś mnie stojącego na aucie i nawet nie wysłałeś binda lub spytałeś czy to chodzi o to auto, lub czy sprawa już jest przedawniona. Przyjąleś za to wezwanie i grzecznie czekałem na reakcję z twojej strony. Nie doczekałem się niczego po ponad 2 godzinach. Warto też dodać, że od wysłania zgłoszenia, do twojego pojawienia się w tamtej okolicy minęło 20 minut, chociaż wcześniej znajdowałeś się w LS. Sam ten fakt daje mi do zrozumienia, że olewczo podszedłeś do mojego zgłoszenia.
"A t jak juz pisałem ja jak przyjmuje zgłoszenie to jade nie ma innej opcji . "
Puste słowa zweryfikowane w tejże sytuacji. Pisanie nic nie kosztuje, a jakichkolwiek zdjęć potwierdzających twoje słowa i rzekomą "interwencję" w mojej sprawie brak. Zainteresowania sprawą też za grosz. 20 minut od wysłania zgłoszenia do twojego pojawienia się w okolicy i brak jakiegokolwiek odzewu...
Zresztą spójrz sobie na lokalizację auta na mapie na moich zdjęciach. Na każdym z tych 3 (bo na jednym stoję tyłem do niego) znajduje się w tym samym miejscu, tak o godzinie 2 jak i o godzinie 4...
-
✮ drimszu otrzymał(a) reputację od ✮ FL3T w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Bardzo mnie ciekawi ta kwesita. Dlaczego blip miał ci się pokazać w innym miejscu, które, tak czy siak, według ciebie znajdowało się jakieś 100 metrów od rzeczywistego położenia auta, a ty przejeżdżając tunelem, nawet nie raczyłeś zatrzymać się i zapytać, czy chodzi może przypadkiem o to auto? Skoro ten rzut beretem od blipa stoi gracz o nicku, który wysłał zgłoszenie na jakimś aucie, to może warto się do niego odezwać?
Jak już pisałem, byłem na alt-tabie i wróciłem sekundę przed wykonaniem zdjęcia. Dlaczego nie napisałem? Wysłałem zgłoszenie, swoją robotę zrobiłem i grzecznie czekałem w miejscu wezwania. Ty zaś nie wykonałeś zgłoszenia, nie dałeś mi do zrozumienia, że jest ono nieaktualne (chociaż piszesz, że taki komunikat ci wyskoczył), nie odezwałeś się, mijając mnie w tunelu, ty byłeś za kierownicą, więc mogłeś zjechać i napisać cokolwiek, nawet puścić binda (przypominam, że cała akcja toczyła się w tunelu obok SF który nie jest za długi, przejechanie z jednego końca na drugi to jest jakieś 10-15 sek, więc od pojawienia się blipa po drugiej stronie co jest dla mnie niezrozumiałe, do rzeczywistej pozycji auta, na którym stałem i MUSIAŁEŚ mnie widzieć, nie ma tam jakiegoś niesamowicie ogromnego dystansu). Nie zrobiłeś nic. Nie zainteresowałeś się sprawą. Nie obchodził cię gostek stojący na jakimś aucie o nicku, który wyświetlił ci się, gdy przyszło zgłoszenie.
Czy musiałem do ciebie pisać? Nie jesteś adeptem, nie jesteś kilkanaście minut we frakcji. Wysłałem zgłoszenie i czekałem na reakcję ze strony pracownika frakcji. Nie doczekałem się niczego (przykre też jest to, że sugerujesz moją winę w tej sytuacji, gdyż "mogłem napisać". Czemu zwykły szary gracz ma być gorzej traktowany i dopytywać co się dzieje z jego zgłoszeniami? Czemu nie wykazałeś żadnego zainteresowania sprawą jako pracownik frakcji? Czemu mijając mnie w tunelu "obok blipa" nie spytałeś, czy chodzi o to auto? Czemu to ja mam się dopytywać, skoro nie popełniłem żadnego błędu ani nie dopuściłem się żadnego aktu ignorancji w całej sytuacji? Stałem w miejscu od wysłania zgłoszenia do twojego zejścia ze służby...). Nie jest to też pierwszy raz, gdy spotykam się z tak olewczym podejściem do zgłoszeń od pracowników SARA, ale za to pierwszy, gdy postanowiłem coś z tym zrobić, stąd właśnie ta skarga. Wezwałem lawetę, stałem na miejscu, czekałem na pracownika. Widział mnie on online na serwerze, widział mnie też w tunelu w miejscu "obok" blipa. Nie zareagował w żaden sposób. Poczęści skarga ta jest i za niezrealizowane zgłoszenie i za olewcze podejście pracownika frakcji do całej sytuacji.
Mijałem cię przed całym zajściem. Stąd też moja wzmianka, że byłeś w LS. Dokładnie czyściłeś/sprawdzałeś parking obok torów kolejowych na skrzyżowaniu blisko respa. Później jak już kilkakrotnie wspominałem stałem cały czas w miejscu zgłoszenia czekając na ciebie, więc nie mogłem "zapytać" (hej, ty też mogłeś jak mnie mijałeś, ja nie gryzę ;)).
Bawi mnie też twój ton wypowiedzi:
"przyjechałem, nic nie było, pojechałem, mógł napisać, nie widziałem cię, nie masz dowodów że byłem na służbie, blip był gdzieś indziej, pw nie mam zablokowanego, ja nie gryzę, mógł napisać, jestem bez winy"
Całkowicie bezkrytyczna postawa. Jeszcze cały czas próbujesz się wybielić w każdy możliwy sposób i ukazać jakieś błędy w moim postępowaniu przy jednoczesnym podkreśleniu swojej niewinności. Tonący brzytwy i tak dalej. Wpunktujmy to wszystko:
1 - "to byłem na miejscu 100% , najwidoczniej wtedy nikogo tam nie było" - owszem, byłem, nawet mam dowód
2 - "1. posiadasz tylko ss jak przyjąłem niby zgłoszenie 2. nie ma ss ze jestem na służbie" - wszystko to jest
3 - "3. miedzy 1 a 2 ss jest 2 h różnicy >. <" - tutaj rozumiem brak rozgarnięcia, każdemu się zdarza, aczkolwiek dziwi mnie to, dlaczego w takim wypadku pełnisz tak odpowiedzialną rolę we frakcji biorąc również pod uwagę całokształt twoich wypowiedzi oraz ich styl.
4 - "My serio tam nie widziałem" - kogo, czego? Auta w tunelu które mijałeś, czy gracza który na nim stał i wysłał ci zgłoszenie? Dziwne, że ja ciebie widziałem, a ty mnie nie ( :
5 - "Może po prostu przepchaliście te auto tak jak widać na ss i wynikła taka sytuacja" - Kolejna próba odwrócenia od siebie uwagi. Auto przez ponad 2 godziny pozostawało w miejscu, z którego wysłane zostało zgłoszenie co potwierdzają nawet moje zdjęcia, ale jak już pisałem, najłatwiej jest powiedzieć, że to nie twoja wina i na pewno drimszu z kimś to auto przepchnął z jednego końca stu metrowego tunelu, który da się przejechać w kilka sekund, na drugi...
6 - "Jak widać byliśmy na '' bombach '' wiec najpewniej mieliśmy już drugie zgłoszenie " - No tak, nie zrealizowałeś mojego zgłoszenia, olałeś mnie, przyjąłeś sobie drugie i sprawa załatwiona, bo przecież masz inne zgłoszenie to co cię obchodzi poprzednie
7 - "Czekam Na decyzje i nie bd robił offtopicu" - Przytoczę ci tu definicję offtopicu: określenie tekstu, który nie jest zgodny z narzuconym uprzednio tematem rozmowy. Cały ten temat i wszystkie zawarte w nim wypowiedzi nie odchodzą nawet na krok od domyślnego tematu rozmowy. Rozumiem, że przez offtopic masz na myśli swoje abstrakcyjne i banalne próby wytłumaczenia, które w żaden sposób nie pokrywają się z zainstniałą sytuacją? Czy może jesteś w stanie mi odpowiedzieć, jak odpisywanie na zarzuty w skardze traktującej o twojej osobie może być offtopiciem? Swoją drogą całkiem ciekawa próba ucięcia dyskusji i liczenia na łaskawy i przychylny wyrok od "kogoś wyżej".
8 - "przyjąłem ale nic nie było a blip od zgłoszenia w ogóle był nie w tym miejscu co są zrobione ss -y" - Tu powinienem znów się powtórzyć, dlaczego rzekomy blip ci wyskoczył te kilkaset metrów dalej i dlaczego nie przystanąłeś w tym tunelu widząc mnie, ale po co to robić. Mimo wszystko znów próba wybielenia, blip był dalej, zdjęcia kłamią, nie moja wina, nic nie było, nikogo nie widziałem.
9 - "gracz jak mnie widział ze przejeżdżałem tez mógł napisać na pw dlaczego pojechałem , pw nigdy nie mam zablokowanego" - ZNÓW WINA GRACZA! Ach ten przebrzydły gracz! Jak on śmiał wzywać lawetę i się nie dopytywać biednego pracownika co ze zgłoszeniem, mimo że stał cały czas w miejscu wezwania i łaskawie oczekiwał na interwencję! Szkoda, że to u ciebie działa tylko w jedną stronę. Ja mogłem napisać, ale ty też mogłeś. Lecz to ja wysłałem zgłoszenie i oczekiwałem na reakcję, której nie uświadczyłem. Jednakowoż dałem ci nawet spory margines błędu, 20 minut na dojechanie w miejsce zgłoszenia z LS i kolejne 2 godziny na chęć refleksji. Nie poskutkowało, stąd ta skarga.
10 - - Tutaj znów dostrzegam brak rozgarnięcia. Służę zatem pomocą:
Stałem tam cały ten czas nie ruszając się dalej niż poza zasięg widoczności porzuconego auta | stałem w tamtym miejscu ponad 2 godziny, - tutaj pada stwierdzenie, że stałem w miejscu zgłoszenia
Chociaż za każdym moim sprawdzeniem mapy pod f11 znajdowałeś się w ciągłym ruchu po całym SA, - tutaj, że wiem o twojej aktywności na mapie poprzez f11, będąc jednocześnie cały czas na miejscu wezwania lawety, nie poprzez jeżdżenie za tobą
od wysłania zgłoszenia, do twojego pojawienia się w tamtej okolicy minęło 20 minut, chociaż wcześniej znajdowałeś się w LS. - tutaj mijałem cię w LS przed całym zajściem o czym więcej kilkanaście linijek wyżej
kilkakrotnie mijałem go jeżdżąc po SA - i tu dochodzimy do punktu kulminacyjnego, którym znów chciałeś się podeprzeć, aby sprobówać oczyścić się z jakże plugawych i bezpodstawnych oskarżeń. Przeczytajmy razem całe zdanie, w którym zawarty jest wymieniony fragment:
"Po pewnym czasie zlecenie przyjął oskarżony, który znajdował się wtedy na służbie i kilkakrotnie mijałem go jeżdżąc po SA."
Zlecenie przyjął oskarżony, o którym wiem, że znajdował się na służbie, ponieważ kilkakrotnie go mijałem jeżdżąc po SA. Zatem zachodzi pytanie, mijałem cię w trakcie, po, czy przed całym zajściem? Drogą dedukcji nasuwa się tylko jedna odpowiedź - przed. Czemu? Nie mogłem mijać cię w trakcie sytuacji opisanej w skardze, gdyż jak już było wspominane stałem cały czas w miejscu zgłoszenia. Odpada jedna opcja. Nie mogłem cię mijać po całym fakcie, gdyż ruszyłem się z miejsca dopiero, gdy zauważyłem, że zszedłeś ze służby. Gryzie się to z fragmentem "znajdował się wtedy na służbie i kilkakrotnie mijałem go jeżdżąc po SA". Druga opcja też odpadła. Pozostaje jedynie opcja numer trzy. Nie ma argumentów przeciw i najbardziej tu pasuje. Nawet moja wzmianka o twoim pobycie na jednym z parkingów LS to potwierdza.
Wyszło mi 10 punktów, w których nieudolnie próbujesz niczym pług śnieżny odgarnąć wszystkie oskarżenia na bok, pozostawiając za sobą suchą ścieżkę, licząc, że dzięki temu przychylniejszym okiem spojrzy na ciebie osoba rozpatrująca. Jestem zażenowany poziomem rozmowy z twoją osobą (chociaż nie wiem czy według ciebie jest to rozmowa czy offtopic) oraz całokształtem twojej wypowiedzi w tym temacie. Mam nadzieję, że kolejnym postem tutaj będzie odpowiedź osoby rozpatrującej, gdyż próba odniesienia się do twoich kolejnych niezwykle żałosnych aktów obrony pogrąży mnie w głębokim smutku.
-
✮ drimszu przyznał(a) reputację dla ✮ BlackSkorpio69 w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
blip jest po to żeby wskazywał położenie auta a ze ciebie tam nie było to już nie moja wina m nw co robiłeś z tym autem do mojego przyjazdu .
jak mnie widziałeś mogłeś napisać a nie robisz z igły widły
A to jaki prowadzę styl wypowiedzi to najmniej powinno cie to interesować mam taki a nie inny unikatowy
ja również. byłem na miejscu skąd został wysłane zgłoszenie i był blip
no i tu kłamiesz bo w tym momencie kierowca był @elespidi bo to jego laweta
a kto powiedział ze gorzej ? to jest takie wmawianie ze my ludzie we frakcji traktujemy ludzi gorzej ... to wy często gęsto nie macie szacunku ale mniejsza . Nie mam Ciebie jednego do zgłoszenia nie było auta wiec były inne zgłoszenia wiec tam sie udaliśmy zapewne . Korona z głowy by nie spadła jakbyś napisał do mnie co z tym autem bo stoisz i czekasz nie musiałbyś tracić cennych minut na ciągłe stanie .
Niczego nie próbuje ucinać i nie życzę sobie żebyś toczył tu jakieś śmieszne insynuacje . Jak to nazwałeś jak " ktoś wyzej " uzna ze zawiniłem to będzie wiedział co ma zrobić ...
z tym pytaniem to nie do mnie nie ja tu jestem od blipów
ty piszesz poważna skargę czy komedie prześmiewcza ?
sporo czasu masz na takie stanie ja na twoim miejscu wysłał bym ponownie zgłoszenie bac napisał jednak nate pw ale po co
wmawiaj sobie nie raz i nie 2 za nami gracze jeżdżą dlatego tak napisałem
i tu właśnie widać tez twoja kulturę styl wypowiedzi
to juz jak jesteśmy tacy czepialscy to powinieneś zauważyć ze NIE JA kierowałem jak tak kilkakrotnie mnie mijałeś
już ci wyżej pisałem niczego nie odpycham ze ty masz inne zdanie to nie moja sprawa kazdy może mieć własne
i prosiłbym o odczepienie sie od osoby rozpatrującej no to już jest śmieszne chyba z3 raz to piszesz blabla bla ciągle jedno i to samo .. Co masz na myśli przychylniejszym okiem ....... nie komentuje
żałosnych aktów ? ciekawe kto tu na siłę próbuje kogoś ;; przekopać ''
W głębokim smutku cię pogrąży ... radziłbym porozmawiać z kimś jak gierka wywołuje u ciebie smutek i rozmowa z innymi
-
✮ drimszu otrzymał(a) reputację od ✮ FL3T w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Mylisz się. Dnia 19 września miałeś zabrane prawo jazdy.
18 Września 2022, 22:49 >> Zabranie prawa jazdy graczowi elespidi przez Kameleon., powód: Łamanie zasad KRD na czynnej służbie SARA. (Ważne do: 20 Września 2022, 22:49)
-
✮ drimszu otrzymał(a) reputację od ✮ FL3T w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Fakt, że ty prowadziłeś (o ile prowadziłeś) nie jest dla mnie istotny. Istotne za to jest dla mnie to, w jaki sposób zostałem potraktowany ja i moje zgłoszenie przez osobę oskarżoną która moje wezwanie przyjęła. Uważam ze wina nie leży po twojej stronie, lecz po stronie oskarżonego wymienionego w wątku. Ciebie w moim mniemaniu ta sprawa nie dotyczy.
-
✮ drimszu otrzymał(a) reputację od ✮ BlackSkorpio69 w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Jednak zmuszony jestem znów się produkować...
Dalej chciałbym uzyskać informację, czy są w logach podane koordynaty dotyczące zgłoszeń oraz dlaczego ten blip "rzekomo" wyskoczył po drugiej stronie tunelu. Oczywiście żadnego zdjecia z tym blipem w tamtym miejscu nie posiadasz prawda?
Jak mnie widziałeś w tunelu, to mogłeś napisać, a nie teraz się tłumaczyć, że nikogo nie widziałeś i nikogo tam nie było. Po raz kolejny stosujesz te samą taktykę. Ty też przecież mogłeś napisać. Ja wezwałem lawetę i oczekiwałem reakcji. W moim interesie nie jest dopytywanie co się z tobą dzieje przez 20 minut w drodze z LS do SF tylko chęć pozbycia się w tym wypadku przeszkody, która może stworzyć zagrożenie, na której drodze mogę być uczestnikiem. Jeśli przyjmujesz zgłoszenie, to fajnie jakby ci zależało na zrealizowaniu go i upewnieniu się ze wszystko przebiegło pomyślnie, a tu najpierw piszesz, że wyskoczył ci komunikat, potem ze blip był gdzie indziej i jeszcze, że nikogo nie widziałeś (co już obalałem zdjęciem). Co jeszcze wymyślisz?
Widze ze trafiłem w czuły punkt. Nie jest to jednak tematem wiec przemilczę to. Swoją drogą offtopic.
Zgłoszenie nie było wysyłane z drugiej strony tunelu tylko z miejsca, w którym stałem. Auto jak Stalo podczas wysyłania zgłoszenia tak Stalo po twoim zejściu ze służby. Widzę, że twardo teraz będziesz się bronił wersji z klipem po drugiej stronie, bo to jedyne co ci pozostało.
Nie ma to znaczenia. Byłeś w aucie, przyjąłeś zgłoszenie, widziałeś mnie, widziałeś auto, nie zainteresował cię ten fakt absolutnie.
Zawsze w taki sposób podchodzisz do zgłoszenia, aby zrobić to jak najszybciej i po łebkach? Auto było cały ten czas. Spójrz sobie kolejny raz na moje zdjęcie, gdy mijacie mnie w tunelu.
Korona z głowy by nie spadła jakbyś po dojechaniu do "rzekomo" pustego blipa napisal, o co mi chodzi. Ja cierpliwie czekałem, aż wykonasz moje zgłoszenie. Nie wykonałeś, więc napisałem skargę, do czego miałem prawo. Nawet cię nie poganiałem, czekałem do momentu, w którym zszedłeś ze służby. Cenny czas cennym czasem, ale dzięki temu już wiem, jak wygląda interwencja z twojej strony, więc warto było postać i następnym razem, gdy przyjmiesz moje zgłoszenie, szczegółowo opiszę ci całą sytuację, jeśli masz z tym problem i powysyłam zdjęcia abyś znów nie poczuł się zagubiony i nie mógł zasłaniać się blipem z całkowicie innego miejsca.
W takim razie odnieś się, co miałeś na myśli, pisząc, że nie będziesz robił offtopicu, bo bardzo jestem ciekaw, jak twoja wypowiedz na zarzuty w skardze traktującej o tobie może być offtopiciem (podkreślam, zarzuty, nie ocenę stylu mojej wypowiedzi).
Ty go tam widziałeś i się na niego powołujesz. O jego istnieniu i domniemanej lokalizacji z tamtej strony wiesz tylko ty.
Miałeś nie robić offtopicu.
Liczyłem na profesjonalne podejście do tematu przez osobę, która bynajmniej nie jest adeptem i ma doświadczenie w wykonywanych przez siebie obowiązkach. Nie wiem też czemu miałem wysyłać drugie zgłoszenie, skoro przyjąłeś pierwsze i nie dałeś mi do zrozumienia, że jest ono nieaktualne. Z mojej perspektywy zwyczajnie mnie olałeś, co dało podstawy do napisania skargi. Stosując twój ton wypowiedzi, to po ujrzeniu "rzekomego" pustego blipa, przed podjęciem drugiego zlecenia, napisałbym do gracza wzywającego lawetę na pw, ale po co.
Czyli wiesz ze za tobą nie jechałem, ale mimo wszystko napisałeś sobie w taki sposób, żeby wyszło, że niby jeździłem i zmyśliłem fakt stania w miejscu zgłoszenia do czasu twojego zejścia ze slużby, bo "nie raz i nie 2 za nami gracze jezdza dlatego tak napisalem"? Ręce mi opadają.
Znów robisz offtopic. Z całą jednak pewnością moje wypowiedzi są kulutralne.
Najpierw coś piszesz, a potem robisz całkowicie co innego, czemu?
Nie interesuje mnie, kto prowadził. Widziałem nicki w aucie, ale fakt kto kierował pojazdem by dla mnie tak nieistotny i w tamtej chwili bezużyteczny, że nie zwracałem na to uwagi. Nie wiem, czemu to jest dla ciebie aż tak wielki argument. Co to ma za znaczenie, kto prowadził lawetę? Zgłoszenie przyjąłeś TY i nawet jeśli kierowcą był ktoś inny, to nie ma to żadnego znaczenia.
Wypisałem ci 10 punktów, w których to robisz. Przeczytaj je sobie wyraźnie i na spokojnie. Mogę też być tak miły, że przytoczę trzy "zdania" które pisałeś:
-nie ma ss ze jestem na służbie
-nikogo tam nie było
-My serio tam nie widziałem (gracz jak mnie widział ze przejeżdżałem)
Offtopic.
Ja mam dowody. Ja mam logi. Ja mam zdjęcia. Czym ty się możesz podeprzeć? Historyjka o blipie z drugiej strony, której nawet nie masz jak potwierdzić? Ja tu nic nie muszę robić na sile. Czekam jedynie na rozpatrzenie skargi, jednocześnie weryfikując to, co piszesz na bieżąco.
Offtopic.
-
✮ drimszu otrzymał(a) reputację od ✮ Hirek2 w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Serio nie widziałeś jedynego auta w tunelu które stało 2 godziny. Nawet ci się nie chciało zrobić screena w razie czego. Równie dobrze możesz napisać, że nikt tam nie stał, to auto jest moje i sobie nim jeździłem i próbuję cię teraz wmieszać w coś czego nie było. Jak mogłeś jechać tamtędy i nie zauważyć mnie stojącego na aucie. Nie masz nawet dowodów na to, że nic tam nie było jak tam jechałeś, a ja posiadam właśnie zdjęcie, że przejeżdżałeś sobie luzacko nawet nie interesując się autem i graczem który na nim stoi w miejscu zgłoszenia, lub jak próbujesz to teraz przedstawić w sposób abstrakcyjny "w miejscu tuż obok zgłoszenia". Auto po wezwaniu lawety przestawiane było godzinę później ze trzy razy ale to też o parę metrów do przodu i do tyłu i nie przez moją osobę, jednak potem odpychałem to na pierwotną pozycję (gram w otwarte karty, nie oszukujmy się, że społeczność mta jest tak idealna i każdy kierowca jeździ perfekcyjnie, zdarzyło się, że ktoś znudzony uderzył w to auto, ale nie ma to nic do sprawy). Nie wiem też jak "blipa" mogłeś mieć od strony lotniska, skoro auto nie zmieniło miejsca położenia aby zgłoszenie wyskoczyło za tunelem obok dodo...
Najprościej napisać, że ktoś przepchał auto co w rzeczywistości nie miało miejsca i wyłgać się z sytuacji. Jestem ciekaw czy w logach są zawarte koordynaty dotyczące zgłoszeń. Bo jeśli tak, to bardzo chętnie bym to sprawdził i zweryfikował twoje kamstwa. Nie interesuje mnie, że byliście na "bombach". Wysłałem zgłoszenie i nie ruszałem się z miejsca (powiedz sam, jaki miałbym w tym interes, żeby wysyłać zgłoszenie po drugiej stronie tunelu, potem przepychać auto 100-200m dalej i stać sobie tak na widoku?). Zawsze też mogłeś do mnie napisać, czy zgłoszenie jest dalej aktualne, lub cokolwiek. Nie zrobiłeś nic, olałeś mnie w tym tunelu. Widziałeś, że zgłoszenie wysłane zostało przez moją osobę, widziałeś mnie stojącego na aucie i nawet nie wysłałeś binda lub spytałeś czy to chodzi o to auto, lub czy sprawa już jest przedawniona. Przyjąleś za to wezwanie i grzecznie czekałem na reakcję z twojej strony. Nie doczekałem się niczego po ponad 2 godzinach. Warto też dodać, że od wysłania zgłoszenia, do twojego pojawienia się w tamtej okolicy minęło 20 minut, chociaż wcześniej znajdowałeś się w LS. Sam ten fakt daje mi do zrozumienia, że olewczo podszedłeś do mojego zgłoszenia.
"A t jak juz pisałem ja jak przyjmuje zgłoszenie to jade nie ma innej opcji . "
Puste słowa zweryfikowane w tejże sytuacji. Pisanie nic nie kosztuje, a jakichkolwiek zdjęć potwierdzających twoje słowa i rzekomą "interwencję" w mojej sprawie brak. Zainteresowania sprawą też za grosz. 20 minut od wysłania zgłoszenia do twojego pojawienia się w okolicy i brak jakiegokolwiek odzewu...
Zresztą spójrz sobie na lokalizację auta na mapie na moich zdjęciach. Na każdym z tych 3 (bo na jednym stoję tyłem do niego) znajduje się w tym samym miejscu, tak o godzinie 2 jak i o godzinie 4...
-
✮ drimszu otrzymał(a) reputację od ✮ BlackSkorpio69 w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Jednak zmuszony jestem znów się produkować...
Dalej chciałbym uzyskać informację, czy są w logach podane koordynaty dotyczące zgłoszeń oraz dlaczego ten blip "rzekomo" wyskoczył po drugiej stronie tunelu. Oczywiście żadnego zdjecia z tym blipem w tamtym miejscu nie posiadasz prawda?
Jak mnie widziałeś w tunelu, to mogłeś napisać, a nie teraz się tłumaczyć, że nikogo nie widziałeś i nikogo tam nie było. Po raz kolejny stosujesz te samą taktykę. Ty też przecież mogłeś napisać. Ja wezwałem lawetę i oczekiwałem reakcji. W moim interesie nie jest dopytywanie co się z tobą dzieje przez 20 minut w drodze z LS do SF tylko chęć pozbycia się w tym wypadku przeszkody, która może stworzyć zagrożenie, na której drodze mogę być uczestnikiem. Jeśli przyjmujesz zgłoszenie, to fajnie jakby ci zależało na zrealizowaniu go i upewnieniu się ze wszystko przebiegło pomyślnie, a tu najpierw piszesz, że wyskoczył ci komunikat, potem ze blip był gdzie indziej i jeszcze, że nikogo nie widziałeś (co już obalałem zdjęciem). Co jeszcze wymyślisz?
Widze ze trafiłem w czuły punkt. Nie jest to jednak tematem wiec przemilczę to. Swoją drogą offtopic.
Zgłoszenie nie było wysyłane z drugiej strony tunelu tylko z miejsca, w którym stałem. Auto jak Stalo podczas wysyłania zgłoszenia tak Stalo po twoim zejściu ze służby. Widzę, że twardo teraz będziesz się bronił wersji z klipem po drugiej stronie, bo to jedyne co ci pozostało.
Nie ma to znaczenia. Byłeś w aucie, przyjąłeś zgłoszenie, widziałeś mnie, widziałeś auto, nie zainteresował cię ten fakt absolutnie.
Zawsze w taki sposób podchodzisz do zgłoszenia, aby zrobić to jak najszybciej i po łebkach? Auto było cały ten czas. Spójrz sobie kolejny raz na moje zdjęcie, gdy mijacie mnie w tunelu.
Korona z głowy by nie spadła jakbyś po dojechaniu do "rzekomo" pustego blipa napisal, o co mi chodzi. Ja cierpliwie czekałem, aż wykonasz moje zgłoszenie. Nie wykonałeś, więc napisałem skargę, do czego miałem prawo. Nawet cię nie poganiałem, czekałem do momentu, w którym zszedłeś ze służby. Cenny czas cennym czasem, ale dzięki temu już wiem, jak wygląda interwencja z twojej strony, więc warto było postać i następnym razem, gdy przyjmiesz moje zgłoszenie, szczegółowo opiszę ci całą sytuację, jeśli masz z tym problem i powysyłam zdjęcia abyś znów nie poczuł się zagubiony i nie mógł zasłaniać się blipem z całkowicie innego miejsca.
W takim razie odnieś się, co miałeś na myśli, pisząc, że nie będziesz robił offtopicu, bo bardzo jestem ciekaw, jak twoja wypowiedz na zarzuty w skardze traktującej o tobie może być offtopiciem (podkreślam, zarzuty, nie ocenę stylu mojej wypowiedzi).
Ty go tam widziałeś i się na niego powołujesz. O jego istnieniu i domniemanej lokalizacji z tamtej strony wiesz tylko ty.
Miałeś nie robić offtopicu.
Liczyłem na profesjonalne podejście do tematu przez osobę, która bynajmniej nie jest adeptem i ma doświadczenie w wykonywanych przez siebie obowiązkach. Nie wiem też czemu miałem wysyłać drugie zgłoszenie, skoro przyjąłeś pierwsze i nie dałeś mi do zrozumienia, że jest ono nieaktualne. Z mojej perspektywy zwyczajnie mnie olałeś, co dało podstawy do napisania skargi. Stosując twój ton wypowiedzi, to po ujrzeniu "rzekomego" pustego blipa, przed podjęciem drugiego zlecenia, napisałbym do gracza wzywającego lawetę na pw, ale po co.
Czyli wiesz ze za tobą nie jechałem, ale mimo wszystko napisałeś sobie w taki sposób, żeby wyszło, że niby jeździłem i zmyśliłem fakt stania w miejscu zgłoszenia do czasu twojego zejścia ze slużby, bo "nie raz i nie 2 za nami gracze jezdza dlatego tak napisalem"? Ręce mi opadają.
Znów robisz offtopic. Z całą jednak pewnością moje wypowiedzi są kulutralne.
Najpierw coś piszesz, a potem robisz całkowicie co innego, czemu?
Nie interesuje mnie, kto prowadził. Widziałem nicki w aucie, ale fakt kto kierował pojazdem by dla mnie tak nieistotny i w tamtej chwili bezużyteczny, że nie zwracałem na to uwagi. Nie wiem, czemu to jest dla ciebie aż tak wielki argument. Co to ma za znaczenie, kto prowadził lawetę? Zgłoszenie przyjąłeś TY i nawet jeśli kierowcą był ktoś inny, to nie ma to żadnego znaczenia.
Wypisałem ci 10 punktów, w których to robisz. Przeczytaj je sobie wyraźnie i na spokojnie. Mogę też być tak miły, że przytoczę trzy "zdania" które pisałeś:
-nie ma ss ze jestem na służbie
-nikogo tam nie było
-My serio tam nie widziałem (gracz jak mnie widział ze przejeżdżałem)
Offtopic.
Ja mam dowody. Ja mam logi. Ja mam zdjęcia. Czym ty się możesz podeprzeć? Historyjka o blipie z drugiej strony, której nawet nie masz jak potwierdzić? Ja tu nic nie muszę robić na sile. Czekam jedynie na rozpatrzenie skargi, jednocześnie weryfikując to, co piszesz na bieżąco.
Offtopic.
-
✮ drimszu otrzymał(a) reputację od ✮ BlackSkorpio69 w Skarga na pracownika BlackSkorpio69, oskarżony przez drimszu.
Jednak zmuszony jestem znów się produkować...
Dalej chciałbym uzyskać informację, czy są w logach podane koordynaty dotyczące zgłoszeń oraz dlaczego ten blip "rzekomo" wyskoczył po drugiej stronie tunelu. Oczywiście żadnego zdjecia z tym blipem w tamtym miejscu nie posiadasz prawda?
Jak mnie widziałeś w tunelu, to mogłeś napisać, a nie teraz się tłumaczyć, że nikogo nie widziałeś i nikogo tam nie było. Po raz kolejny stosujesz te samą taktykę. Ty też przecież mogłeś napisać. Ja wezwałem lawetę i oczekiwałem reakcji. W moim interesie nie jest dopytywanie co się z tobą dzieje przez 20 minut w drodze z LS do SF tylko chęć pozbycia się w tym wypadku przeszkody, która może stworzyć zagrożenie, na której drodze mogę być uczestnikiem. Jeśli przyjmujesz zgłoszenie, to fajnie jakby ci zależało na zrealizowaniu go i upewnieniu się ze wszystko przebiegło pomyślnie, a tu najpierw piszesz, że wyskoczył ci komunikat, potem ze blip był gdzie indziej i jeszcze, że nikogo nie widziałeś (co już obalałem zdjęciem). Co jeszcze wymyślisz?
Widze ze trafiłem w czuły punkt. Nie jest to jednak tematem wiec przemilczę to. Swoją drogą offtopic.
Zgłoszenie nie było wysyłane z drugiej strony tunelu tylko z miejsca, w którym stałem. Auto jak Stalo podczas wysyłania zgłoszenia tak Stalo po twoim zejściu ze służby. Widzę, że twardo teraz będziesz się bronił wersji z klipem po drugiej stronie, bo to jedyne co ci pozostało.
Nie ma to znaczenia. Byłeś w aucie, przyjąłeś zgłoszenie, widziałeś mnie, widziałeś auto, nie zainteresował cię ten fakt absolutnie.
Zawsze w taki sposób podchodzisz do zgłoszenia, aby zrobić to jak najszybciej i po łebkach? Auto było cały ten czas. Spójrz sobie kolejny raz na moje zdjęcie, gdy mijacie mnie w tunelu.
Korona z głowy by nie spadła jakbyś po dojechaniu do "rzekomo" pustego blipa napisal, o co mi chodzi. Ja cierpliwie czekałem, aż wykonasz moje zgłoszenie. Nie wykonałeś, więc napisałem skargę, do czego miałem prawo. Nawet cię nie poganiałem, czekałem do momentu, w którym zszedłeś ze służby. Cenny czas cennym czasem, ale dzięki temu już wiem, jak wygląda interwencja z twojej strony, więc warto było postać i następnym razem, gdy przyjmiesz moje zgłoszenie, szczegółowo opiszę ci całą sytuację, jeśli masz z tym problem i powysyłam zdjęcia abyś znów nie poczuł się zagubiony i nie mógł zasłaniać się blipem z całkowicie innego miejsca.
W takim razie odnieś się, co miałeś na myśli, pisząc, że nie będziesz robił offtopicu, bo bardzo jestem ciekaw, jak twoja wypowiedz na zarzuty w skardze traktującej o tobie może być offtopiciem (podkreślam, zarzuty, nie ocenę stylu mojej wypowiedzi).
Ty go tam widziałeś i się na niego powołujesz. O jego istnieniu i domniemanej lokalizacji z tamtej strony wiesz tylko ty.
Miałeś nie robić offtopicu.
Liczyłem na profesjonalne podejście do tematu przez osobę, która bynajmniej nie jest adeptem i ma doświadczenie w wykonywanych przez siebie obowiązkach. Nie wiem też czemu miałem wysyłać drugie zgłoszenie, skoro przyjąłeś pierwsze i nie dałeś mi do zrozumienia, że jest ono nieaktualne. Z mojej perspektywy zwyczajnie mnie olałeś, co dało podstawy do napisania skargi. Stosując twój ton wypowiedzi, to po ujrzeniu "rzekomego" pustego blipa, przed podjęciem drugiego zlecenia, napisałbym do gracza wzywającego lawetę na pw, ale po co.
Czyli wiesz ze za tobą nie jechałem, ale mimo wszystko napisałeś sobie w taki sposób, żeby wyszło, że niby jeździłem i zmyśliłem fakt stania w miejscu zgłoszenia do czasu twojego zejścia ze slużby, bo "nie raz i nie 2 za nami gracze jezdza dlatego tak napisalem"? Ręce mi opadają.
Znów robisz offtopic. Z całą jednak pewnością moje wypowiedzi są kulutralne.
Najpierw coś piszesz, a potem robisz całkowicie co innego, czemu?
Nie interesuje mnie, kto prowadził. Widziałem nicki w aucie, ale fakt kto kierował pojazdem by dla mnie tak nieistotny i w tamtej chwili bezużyteczny, że nie zwracałem na to uwagi. Nie wiem, czemu to jest dla ciebie aż tak wielki argument. Co to ma za znaczenie, kto prowadził lawetę? Zgłoszenie przyjąłeś TY i nawet jeśli kierowcą był ktoś inny, to nie ma to żadnego znaczenia.
Wypisałem ci 10 punktów, w których to robisz. Przeczytaj je sobie wyraźnie i na spokojnie. Mogę też być tak miły, że przytoczę trzy "zdania" które pisałeś:
-nie ma ss ze jestem na służbie
-nikogo tam nie było
-My serio tam nie widziałem (gracz jak mnie widział ze przejeżdżałem)
Offtopic.
Ja mam dowody. Ja mam logi. Ja mam zdjęcia. Czym ty się możesz podeprzeć? Historyjka o blipie z drugiej strony, której nawet nie masz jak potwierdzić? Ja tu nic nie muszę robić na sile. Czekam jedynie na rozpatrzenie skargi, jednocześnie weryfikując to, co piszesz na bieżąco.
Offtopic.