Skocz do zawartości
  • Aby w pełni korzystać z forum musisz się zarejestrować i zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj.
    Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz wątek w dziale Pomoc z synchronizacją konta.

Oficjalne pożegnanie Generała Broni Szacha w 41.st. Mechanized Infantry Division.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

logo2.png


Oficjalne pożegnanie Generała Broni Szacha w Garnizonie Bone County.


W dniu 10.01.2021 roku o godzinie 19:00 na pasie taktycznym 41. Mechanized Infarny Division przed główną sceną rozpoczęły się oficjalne obchody pożegnalne Generała Dywizji oraz Starszego Brygadiera Szacha. Początkowo został wprowadzony poczet flagowy oraz poczty sztandarowe wojska i frakcji San Andreas Fire Department oraz kompania honorowa wyżej wymienionej frakcji. Po przekazaniu meldunku została podniesiona flaga państwowa oraz odegrany został hymn. Po odśpiewaniu hymnu, swój głos zabrał Generał Dywizji Szach. Dziękował on za wspólne akcje, za możliwość szkoleń i egzaminowania nowych osób w biznesie i frakcji. W swoim przemówieniu zachęcał do szanowania się i kochania samego siebie.


1gif.gif?width=1051&height=657

 


Następnie swój głos zabrał Generał Brygadier kartovelek, który podziękował Szachowi za dobrą współpracę. Przygotował on również niespodziankę dla Generała Dywizji. Pod koniec przemówienia na plac w asyście dwóch innych pojazdów strażackich wjechał nowy samochód do działań ratowniczych na wysokościach. Wzorowany jest na kultowym amerykańskim pojeździe Hurricane z drabiną mechaniczną. Mało tego, na drzwiach bocznych oraz na koszu podnośnika został dodany napis “Dziadek” na cześć Szacha. Pseudonim “Dziadek” wziął się przypadkiem. Każdy nie wiedział ile Szach ma lat i postanowili, że będą mówić mu Dziadek. Jednocześnie podczas wjazdu pojazdów przed scenę, na niebie można zauważyć pokaz dwóch samolotów akrobacyjnych. Po bardzo wzruszających już dwóch przemówieniach nadszedł czas na przemówienia sztabu 41.st Mechanized Infantry Division, w którym między innymi oprócz podziękowań było wręczenie awansu na Generała Broni oraz wręczenie Złotej Odznaki 41.st Mechanized Infantry Division.


 

aouvVGf.png

2gif.gif


Po wystąpieniach i przemówieniach nadszedł czas na przekazanie jednostki nr 1 w Los Santos oraz Garnizonu Bone County. Dowództwo nad jednostką w Los Santos objął Aspirant Sztabowy @KoNiK123., natomiast nowym generałem Garnizonu Bone County został @HefreyPL. W obydwu przypadkach zostało wykonane z odpowiednimi formułami oraz przekazując sztandary. Po przekazaniu został wydany meldunek wyprowadzenia pocztów oraz kompani oraz meldunek zdjęcia flagi z masztu kończąc oficjalne obchody.


3gif.gif


Po zakończeniu oficjalnych obchodów zostało zrobione pamiątkowe zdjęcie, a następnie odbył się konwój w asyście Wojskowej Straży Pożarnej, oraz pozostałych wozów na koszary JRG-1 w Los Santos. Oczywiście nowym pojazdem do bazy wrócił “Dziadek” Szach. Wóz ten będzie stacjonował tylko i wyłącznie w JRG-1.


4gif.gif


WSPOMNIENIA 


@kartovelek.

Pamiętam jak napisał powrót do frakcji, a ja dopiero co dostałem się do zarządu frakcji. Pierwszą myślą moją było “O kurde, on mnie zje”, tyle się o nim słyszało. Wygryzie mnie z miejsca i tyle będzie z mojego zarządu. Pierwszego dnia znajomości cytowaliśmy już sobie kawalerię powietrzną i pułkownika Bednarza.

@HefreyPL

Pamiętam jak dziś - pierwszy dzień w wojsku, to napięcie i ten stres bo to przecież pierwsza akademia w historii, nikt nie wiedział jak to się potoczy. Pierwsze słowa i rozmowy z resztą nowych elewów uświadomiły mnie, że z Szachem żartów nie ma. Spotkanie trwało i z minuty na minutę napięcie opadało, a Generał okazał się nie być aż taki straszny jak go malują.. Czas mijał a ja już byłem dość wysoko (jak na tamten moment) w hierarchii wojskowej i nadszedł również ten czas aby pójść do frakcji. Wybór padł na SAFD bo było tam wiele osób z biznesu, był tam i Generał Szach. Dnia akademii znów mijały i przyszła pora egzaminu. Pierwsza myśl to oczywiście egzamin u Szacha bo przecież już go znałem. Poprosiłem i się zgodził. Egzamin poszedł tak gładko że nawet nie zauważyłem jak szybko zleciał mimo że powinna być to chwila stresu i skupienia. Kolejne miesiące mijały, zdążyłem w tym czasie dorobić się szkoleniowca a potem nawet zarządu. Nigdy w życiu nie spodziewałbym się, że zajdę chociażby do stopnia Kaprala. Ciężkie decyzje jako zarząd podejmowaliśmy razem z Generałem, wszelkie propozycje i te momenty w których wydawało się, że to już koniec, lecz na szczęście nigdy końcem nie były. Czas mijał, wypełnialiśmy swoje obowiązki jak należało. Pewnego dnia doszła nas informacja, że Generał Dywizji Szach wkrótce będzie musiał się z nami pożegnać na dłuższy czas i ktoś musi zająć jego miejsce. Była to ciężka decyzja zarówno dla nas jak i dla samego Szacha, nikt z nas nie czuł się wystarczająco silny aby objąć funkcję dowódcy garnizonu. Wybór pozostawiliśmy Szachowi. Pewnego ranka po pobudce jak codziennie sprawdzałem wiadomości na discordzie, wszedłem w czat zarządu i ujrzałem wiadomość, że to własne ja mam objąć funkcję lidera. Nie ukrywam iż chciałem nim zostać mimo że nie czułem i nadal nie czuję się aby móc dorównać Szachowi w tym co robił - nikt nie byłby w stanie tego dokonać. Bo naszego Generała nikt nie mógłby zastąpić.

@Oker.Neko

Kiedy pierwszy raz napisałem do Szacha, troszkę się bałem. Krążyły różne pogłoski, ale koniec końców napisałem do niego. Było to w sprawie biznesu, więc użyłem formułki, wszystko dopięte na ostatni guzik i modlitwa w myślach, żeby było dobrze. Jednak po tym czasie jaki minął mogę stwierdzić jedno: dołączenie do tego biznesu i spotkanie Szacha, to było najlepsze, co zdarzyło mi się w całej mojej przygodzie z MTA. Raz po raz przekonywałem się, że pogłoski były zwykłymi pogłoskami. Osobiście widzę w Szach'u wzór do naśladowania. Jednocześnie pan Generał jak i kolega z biznesu, frakcji. Drugiego takiego nie znajdziecie. Umiał być poważny i konsekwentny, jednak umiał też śmiać się z innymi, bawić się i przesiadywać z sumie szarymi ludźmi. Umiał zaufać drugiemu człowiekowi - dostałem szansę jako Instruktor Szkoleń, dowódca Batalionu Medycznego i jako członek Sztabu Oficerskiego - a sam nigdy bym nawet nie pomyślał, że będę miał takie funkcje. Ba, szczerze to nie wiem czy sam bym miał do siebie tyle zaufania. Nie chcę go idealizować, ale jest jedną z najbardziej wartościowych osób, jakie było i będzie mi dane w życiu spotkać. Także czekam na jego rychły zdrowy powrót.


Generale Broni Bone County oraz Starszy Brygadierze Szach

 

Życzymy Ci wszyscy przede wszystkim wytrwałości i dalszego mądrego budowania naszej wolności, naszej niepodległości. Liczymy na twój szybki powrót do rodziny oraz swoich dzieci. Z tego miejsca w imieniu całego biznesu pragnę podziękować Tobie za uformowanie naszej jednostki, za bycie z nami w ciężkich chwilach biznesu oraz za czas poświęcony na grę która przecież nie była tak ważna a i tak nadal byłeś z nami w najcięższych momentach. Jedyne co możemy teraz zrobić to powiedzieć "DZIĘKUJE" i zagwarantować, że nie zawiedziemy Cię. No i oczywiście życzymy powodzenia i szybkiego powrotu do naszej pięknej ojczyzny cały i zdrowy. Dzięki!

Ku chwale ojczyzny!


A tutaj mały materiał filmowy z całego zajścia :

 


Artykuł wykonany przez: krecikoo.pngdeilo.pngczlowiekwidmo.png

Edytowane przez krecikoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin