Skocz do zawartości
  • Aby w pełni korzystać z forum musisz się zarejestrować i zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj.
    Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz wątek w dziale Pomoc z synchronizacją konta.

Skarga na Helsinki. - oskarżony przez baziu.


baziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nick funkcjonariusza: @Helsinki.
    Data i godzina zdarzenia: 17 maja 2021, godzina około 12.
    Pełen opis sytuacji: Witam, dzisiaj około godziny 12 jechałem cheetahem przez autostradę SF, przede mną jechał kordon radiolek, który zbugował bramki i nie mogłem jechać dalej, ponieważ bramki ciągle się otwierały i zamykały. Następnie dany oskarżony wysiadł i zabił mnie bez powodu. Ponadto przebił mi on tylnią oponę oraz cheetah trafił na parking policyjny, z powodem "porzucony". Reasumując zostałem bezpodstawnie zabity oraz narażony na koszty w wysokości 900zł. Pozdrawiam oraz liczę na rozwiązanie skargi.
    Dowód, który to potwierdza całe zajście:

Dowód zabicia - 2021-05-17 12:14:14> ZABOJSTWO baziu został zabity przez Helsinki., bronią Deagle

Dowód, że pojazd trafił na pp oraz miał przebitą oponę. - https://imgur.com/a/DbTM4ZL

Oraz filmik z całego zajścia:

 


Ja, baziu zapoznałem się z regulaminem odnośnie składania skargi, rozumiem go i w pełni akceptuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszanowanie, PO I Helsinki. z SAPD.

A więc, sprawa wyglądała tak, iż prowadziliśmy faktycznie pościg za osobą, która kierowała się mostem Garver Bridge do LV. Oskarżyciel włączył się do kordonu pościgowego, jeżdżąc brawurowo, utrudniając jednostkom jazdę itp. 

Został wydany nakaz opuszczenia kordonu w trybie natychmiastowym:

Spoiler

[2021-05-17 12:13:57] [Output] : *MEGAFON* (UdarMozgu): Odłącz sie od pościgu! W przeciwnym wypadku użyjemy wobec Ciebie siły.

Mimo to gracz baziu postanowił kontynuować jazdę w kordonie, utrudniając jakikolwiek manewr jednostkom, jak wspomniałem wyżej. Dojechaliśmy do bramek płatnych, oskarżyciel opłacił je, po czym stanął bezczynnie w miejscu oczywiście blokując cały pościg. Dlatego właśnie została wydana zgoda przez dowódcę  @HeBe na ostrzał, (proszę o pozwolenie na wypowiedź). Nie akceptuję żadnego wytłumaczenia "jechałem do LV, miałem do tego prawo ; nigdzie się Wam nie wpychałem", Pana niezwłocznym obowiązkiem było natychmiastowe, bezapelacyjne zjechanie na bok i przepuszczenie każdego z radiowozów. O ostrzale zadecydowały czynniki:

1. Stawianie oporu podczas nakazu odłączenia się od kordonu, nie wykonanie go.

2. Całkowite zablokowanie kordonu pościgowego, pomoc uciekinierowi w ucieczce. 

Również chcę nawiązać do tego, iż nie jest to pierwsza taka sytuacja, oskarżyciel wielokrotnie włącza się do kordonów, zajeżdża jednostkom drogę lub je taranuje. Stosuje różne obelgi w stronę SAPD i prowokuje. 

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Helsinki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Helsinki. napisał:

A więc, sprawa wyglądała tak, iż prowadziliśmy faktycznie pościg za osobą, która kierowała się mostem Garver Bridge do LV. Oskarżyciel włączył się do kordonu pościgowego, jeżdżąc brawurowo, utrudniając jednostkom jazdę itp. 

Proszę mi wskazać na nagraniu gdzie jeździłem brawurowo i utrudniałem.

11 minut temu, Helsinki. napisał:

Został wydany nakaz opuszczenia kordonu w trybie natychmiastowym:

Zgadza się został nadany, ale czy ja jechałem w pościgu? Po prostu was wyprzedziłem, ponieważ chciałem pojechać na giełdę LV pooglądać auta. Nie moja wina, że zbugowaliście bramki i przez to nie mogłem przejechać (wszystko widać na nagraniu jak trzymam przycisk W, a koła ruszają się w miejscu).

16 minut temu, Helsinki. napisał:

Mimo to gracz baziu postanowił kontynuować jazdę w kordonie, utrudniając jakikolwiek manewr jednostkom, jak wspomniałem wyżej.

Drugi raz piszę, iż tylko wyprzedzałem, chcąc pojechać na giełdę LV.

 

17 minut temu, Helsinki. napisał:

Dojechaliśmy do bramek płatnych, oskarżyciel opłacił je, po czym stanął bezczynnie w miejscu oczywiście blokując cały pościg.

Polecam obejrzeć cały filmik, który wysłałem i zobaczyć, iż bramki były zbugowane przez Was i gdy wciskałem przycisk W koła się ruszały w miejscu.

 

18 minut temu, Helsinki. napisał:

1. Stawianie oporu podczas nakazu odłączenia się od kordonu, nie wykonanie go.

Wytłumaczyłem wyżej.

 

18 minut temu, Helsinki. napisał:

2. Całkowite zablokowanie kordonu pościgowego, pomoc uciekinierowi w ucieczce. 

Nic nie blokowałem, u góry wszystko napisane + filmik wszystko ukazuje.

21 minut temu, Helsinki. napisał:

Również chcę nawiązać do tego, iż nie jest to pierwsza taka sytuacja, oskarżyciel wielokrotnie włącza się do kordonów, zajeżdża jednostkom drogę lub je taranuje. Stosuje różne obelgi w stronę SAPD i prowokuje. 

Zgadza się czasami jeżdżę za pościgami i pomagam kolegom, lecz akurat w tej sytuacji nic z tych rzeczy nie miało miejsca. Nikogo nie taranuje celowo, jeśli to zrobiłem to jedynie przez przypadek, a pokrzywdzonego przeproszę i zapłacę. Obelgi? Prowokuje? Podaj jakiegoś loga czy filmik, wtedy porozmawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam rRM09iB.png HeBe z tej strony.
Pościg był prowadzony za kierowcą Rancher Longa Ty w raz z kolegami jeździliście cały czas za nami przy czym utrudnialiście nam czynności służbowe.
Przy dojeździe do Garver Bridge dostałeś binda o odjechanie:

19 minut temu, Helsinki. napisał:

[2021-05-17 12:13:57] [Output] : *MEGAFON* (UdarMozgu): Odłącz sie od pościgu! W przeciwnym wypadku użyjemy wobec Ciebie siły.

Po czym ty nie zareagowałeś i próbowałeś dalej jechać w kordonie pościgowym.
Na nagraniu widać że miałeś dużo czasu na spuszczenie ręcznego nie mogłeś odjechać bo nawet nie próbowałeś jechać widać to nawet w Twoim filmiku. 
 

 

21 minut temu, Helsinki. napisał:

Dojechaliśmy do bramek płatnych, oskarżyciel opłacił je, po czym stanął bezczynnie w miejscu oczywiście blokując cały pościg. Dlatego właśnie została wydana zgoda przez dowódcę  @HeBe na ostrzał,

Tutaj kolega się pomylił gdyż dostałeś ostrzał za to że otrzymałem informacje że taranowałeś kordon.

 

 

1 minutę temu, baziu napisał:

Zgadza się został nadany, ale czy ja jechałem w pościgu? Po prostu was wyprzedziłem, ponieważ chciałem pojechać na giełdę LV pooglądać auta. Nie moja wina, że zbugowaliście bramki i przez to nie mogłem przejechać (wszystko widać na nagraniu jak trzymam przycisk W, a koła ruszają się w miejscu).

25 minut temu, Helsinki. napisał:

Jeżeli dostałeś nakaz o odjechanie to powinieneś odjechać a nie jechać dalej. Trzymałeś W? A to ciekawe bo na nagraniu widać że próbowałeś jechać wtedy gdy ostrzał był prowadzony. 

Czekam na wypowiedź Executive Staff.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, HeBe napisał:

Po czym ty nie zareagowałeś i próbowałeś dalej jechać w kordonie pościgowym.
Na nagraniu widać że miałeś dużo czasu na spuszczenie ręcznego nie mogłeś odjechać bo nawet nie próbowałeś jechać widać to nawet w Twoim filmiku. 

Nie da się spuścić ręcznego jak bramki są w trybie otwierania lub zamykania, tak zwany freez.

 

2 minuty temu, HeBe napisał:

Tutaj kolega się pomylił gdyż dostałeś ostrzał za to że otrzymałem informacje że taranowałeś kordon.

Nikogo nie taranowałem, może jakiś dowód bo ciągle tylko potraficie wymyślać bajeczki.

 

3 minuty temu, HeBe napisał:

Jeżeli dostałeś nakaz o odjechanie to powinieneś odjechać a nie jechać dalej. Trzymałeś W? A to ciekawe bo na nagraniu widać że próbowałeś jechać wtedy gdy ostrzał był prowadzony. 

Tak, trzymałem W. Chyba logiczne jest to, że gdy w trakcie ostrzału nie mogłem jechać, to też nie mogłem wcześniej, bo jak widać na nagraniu otwierały się one i zamykały przez poprzednie radiolki ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Proszę mi wskazać na nagraniu gdzie jeździłem brawurowo i utrudniałem.

Dostarcz mi je. 

Spoiler

Zgadza się został nadany, ale czy ja jechałem w pościgu?

Owszem jechałeś w pościgu, nie wiem skąd to pytanie.

Spoiler

Po prostu was wyprzedziłem, ponieważ chciałem pojechać na giełdę LV pooglądać auta.

Robiąc tak zwane "kółka" za kordonem po SF jechałeś do LV? Dziwne. Dodatkowo "Pana niezwłocznym obowiązkiem było natychmiastowe, bezapelacyjne zjechanie na bok i przepuszczenie każdego z radiowozów." - po raz pierwszy.

Spoiler

Nie moja wina, że zbugowaliście bramki i przez to nie mogłem przejechać (wszystko widać na nagraniu jak trzymam przycisk W, a koła ruszają się w miejscu).

Nie powinieneś się tam w ogóle znaleźć w tym momencie. "Pana niezwłocznym obowiązkiem było natychmiastowe, bezapelacyjne zjechanie na bok i przepuszczenie każdego z radiowozów." - po raz drugi, tym razem w przypadku wjechania do bramki.

Spoiler

Polecam obejrzeć cały filmik, który wysłałem i zobaczyć, iż bramki były zbugowane przez Was i gdy wciskałem przycisk W koła się ruszały w miejscu.

"Pana niezwłocznym obowiązkiem było natychmiastowe, bezapelacyjne zjechanie na bok i przepuszczenie każdego z radiowozów." - po raz trzeci, nie powinien się Pan znaleźć w tej bramce, podczas tego momentu. Tak jak napisałem wyżej...

Spoiler

Nic nie blokowałem, u góry wszystko napisane + filmik wszystko ukazuje.

Czysty strzał w kolano... Tylko zaprzepaszczasz swoją wiarygodność. 

Spoiler

Zgadza się czasami jeżdżę za pościgami i pomagam kolegom

Nic dodać, nic ująć. 

Spoiler

Nikogo nie taranuje celowo, jeśli to zrobiłem to jedynie przez przypadek, a pokrzywdzonego przeproszę i zapłacę.

Robiąc to w kordonie się nie kwapiłeś do owych czynności. Pokazówka.

Spoiler

Obelgi? Prowokuje?

Chyba nie muszę Tobie tego przedstawiać. Sam wiesz.

Edytowane przez Helsinki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, baziu napisał:

Nie da się spuścić ręcznego jak bramki są w trybie otwierania lub zamykania, tak zwany freez.

 

To teraz wytłumacz czemu nie wykonałeś polecenia o odjechaniu tylko dalej jechałeś w kordonie?

 

 

8 minut temu, baziu napisał:

Tak, trzymałem W. Chyba logiczne jest to, że gdy w trakcie ostrzału nie mogłem jechać, to też nie mogłem wcześniej, bo jak widać na nagraniu otwierały się one i zamykały przez poprzednie radiolki ;] 

Chyba logiczne jest że jak się dostaje nakaz odjechania to się odjeżdża a nie jedzie się dalej a potem utrudnia nam się prace. 




 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Helsinki. napisał:

Dostarcz mi je. 

Jest u góry.

7 minut temu, Helsinki. napisał:

Owszem jechałeś w pościgu, nie wiem skąd to pytanie.

Nie jechałem, wyprzedzałem.

7 minut temu, Helsinki. napisał:

Robiąc tak zwane "kółka" za kordonem po SF jechałeś do LV? Dziwne. Dodatkowo "Pana niezwłocznym obowiązkiem było natychmiastowe, bezapelacyjne zjechanie na bok i przepuszczenie każdego z radiowozów." - po raz pierwszy.

Nie rozumiem, chyba wiadomo, że miasta leżą koło siebie i po prostu pojechałem sobie z SF do LV. Nie jeździłem za wami, lecz tylko minąłem z 2 razy.

 

10 minut temu, Helsinki. napisał:

Czysty strzał w kolano... Tylko zaprzepaszczasz swoją wiarygodność. 

?

10 minut temu, Helsinki. napisał:

Robiąc to w kordonie się nie kwapiłeś do owych czynności. Pokazówka.

Drugi raz piszę, iż nikogo nie taranowałem.

 

11 minut temu, Helsinki. napisał:

Chyba nie muszę Tobie tego przedstawiać. Sam wiesz.

Nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, HeBe napisał:

To teraz wytłumacz czemu nie wykonałeś polecenia o odjechaniu tylko dalej jechałeś w kordonie?

Nie jechałem w kordonie tylko wyprzedzałem, gdybym jechał za wami to pewnie miałbym przebite opony.

 

7 minut temu, HeBe napisał:

Chyba logiczne jest że jak się dostaje nakaz odjechania to się odjeżdża a nie jedzie się dalej a potem utrudnia nam się prace. 

Gdzie Ci miałem odjechać na bramkach? Nic nie utrudniałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, baziu napisał:

Nie jechałem w kordonie tylko wyprzedzałem, gdybym jechał za wami to pewnie miałbym przebite opony.

Skąd mamy pewność że nie masz innych planów niż to twoje "wyprzedzenie" każdy dla nas jest zagrożeniem. Dostałeś nakaz odjechania - powinieneś to wykonać nie jechać dalej.

 

 

2 minuty temu, baziu napisał:

Gdzie Ci miałem odjechać na bramkach? Nic nie utrudniałem.

Zaczekać to 10-20 sekund aż kordon przejedzie a nie się pchać na te bramki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, HeBe napisał:

Skąd mamy pewność że nie masz innych planów niż to twoje "wyprzedzenie" każdy dla nas jest zagrożeniem. Dostałeś nakaz odjechania - powinieneś to wykonać nie jechać dalej.

Ale jak widać tylko wyprzedziłem. Zagrożeniem? Przecież to wy macie bronie przy sobie i dobre handlingi, więc czego się tu bać? Ciekawe gdzie Ci miałem odjechać na środku autostrady z vmaxem 240.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, HeBe napisał:

Zaczekać to 10-20 sekund aż kordon przejedzie a nie się pchać na te bramki. 

Ale dlaczego miałem czekać i stać? Za mną nikogo nie było w chwili wyprzedzania tylko obok merit, którego wyprzedziłem, a reszta dojechała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, baziu napisał:

Ale jak widać tylko wyprzedziłem. Zagrożeniem? Przecież to wy macie bronie przy sobie i dobre handlingi, więc czego się tu bać? Ciekawe gdzie Ci miałem odjechać na środku autostrady z vmaxem 240.

A skąd mamy pewność że IC Ty nie masz również broni? 

Jak miałeś odjechać? Pod klawiszem S masz hamowanie wtedy hamujesz i pod klawiszami takimi jak A i D masz skręcanie wtedy skręcasz sobie na bok i dajesz nam przejechać. Proste? Proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, baziu napisał:

Ale dlaczego miałem czekać i stać? Za mną nikogo nie było w chwili wyprzedzania tylko obok merit, którego wyprzedziłem, a reszta dojechała.

Zarówno mogłeś przepuścić tego merita wtedy na pewno widział byś że jadą kolejne jednostki i również byś je mógł przepuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

"Jest u góry."

Pełną wersję, nie wycinek ukazujący winę oczywiście tylko winę Officerów. 

Spoiler

"Nie rozumiem, chyba wiadomo, że miasta leżą koło siebie i po prostu pojechałem sobie z SF do LV. Nie jeździłem za wami, lecz tylko minąłem z 2 razy."

Przytoczę pewien punkt regulaminu składania skarg.

"Gracz, zatwierdzając wysłanie skargi oznajmia, iż zapoznał/a on/a się z zasadami odnośnie skarg oraz przedstawił/a on/a samą prawdę, naginanie jej oraz zmienianie wersji zdarzeń jest zabronione."

Pamiętaj, że jesteś winien mówić prawdę i tylko prawdę. Wraz z Twoimi kolegami śledziliście kordon, włączając się do niego. Robiąc to regularnie raczej nikt Wam nie uwierzy w Waszą wersję. 

Dodatkowo mówiąc, że "Nic nie blokowałem, u góry wszystko napisane + filmik wszystko ukazuje." zaprzepaszczasz swoją wiarygodność. No chyba że zdarzenia nie pamiętasz, a filmu nie oglądałeś. 

Wymyślanie kolejnych błahostek do ukazywania pseudo win Officerów raczej nie jest dobrą drogą do pozytywnego rozpatrzenia wniosku. Dodatkowo przed napisaniem kolejnej skargi najpierw spójrz w podforum "Nabij sobie repkę V2". 

Pozdrawiam, oczekuję wyłącznie na Executive Staff.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin