Skocz do zawartości
  • Aby w pełni korzystać z forum musisz się zarejestrować i zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj.
    Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz wątek w dziale Pomoc z synchronizacją konta.

4Life News - Od farmera do milionera w niecodzienny sposób


Demianeg
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6vbigpe.png

Witam, z tej strony Młodszy Redaktor @Demianeg z Redakcji 4Life News. Dziś przedstawię wam drodzy czytelnicy historię farmera, który w niespodziewanie szybkim czasie stał się bardzo bogaty.

Zapraszam do przeczytania!

WwuN25u.png

Jack Antoine Griezman, zapamiętajcie to imię drodzy czytelnicy, bo jest to osoba, która mimo dużej ilości pieniędzy skończyła marnie. Pan Jack jeszcze nie dawno był farmerem, który nigdy nie odmawiał delektowania się alkoholem. Osoby mieszkające obok tego rolnika mówiły, że był alkoholikiem, bo każdy go w życiu opuszczał. Jego rodzice zmarli, gdy był mały, a żona z dzieckiem odeszli kilka lat temu i nie mają z nim do dziś kontaktu. Podobno nawet psy, które miał, wolały żyć bez niego. Wszystko zmieniło się kilka tygodni temu, kiedy to zauważono farmera w nowym sportowym aucie. Dużo osób myślało, że okradł kogoś, bądź też obrabował bank. Cała ta sprawa okazała się ciekawa, więc też się udałem na jego gospodarstwo. Gdy dojechałem na farmę, to nie wyglądała tak, jak sobie wyobrażałem. Nie słyszałem ani nie widziałem żadnych zwierząt, a plony na polach były uschnięte. Natomiast na miejscu, gdzie powinienem zobaczyć maszyny rolnicze stały tam sportowe auta różnych marek. Po zapukaniu do jego domu i przedstawieniu się -  Pan Griezman wyprosił mnie ze swojej posesji. W ogóle nie chciał ze mną rozmawiać. Straszył mnie nawet bronią palną! Opuściłem, więc to „gospodarstwo”. W drodze do auta poczułem dziwny zapach. Przypominał mi on zapach z mojego liceum, jaki można było wyczuć z męskich toalet. Po chwili domyśliłem się, że tak pachnie marihuana. Stwierdziłem, że nie odpuszczę tej sprawy i zaparkowałem auto sto metrów dalej i pod osłoną nocy zakradłem się na gospodarstwo. Moje przypuszczenia okazały się prawdziwe, bo znalazłem drzewka konopi indyjskiej. Czym prędzej zadzwoniłem na policję.

WwuN25u.png

ETMmHFQ.jpg

WwuN25u.png

Kilka oddziałów policyjnych pojawiło się w ciągu pół godziny. Na nieszczęście syreny obudziły farmera, który zaczął strzelać do policji. Dwóch policjantów oberwało od napastnika, aczkolwiek nic poważnego się im nie stało, ponieważ posiadali kamizelki kuloodporne. Po mniej więcej piętnastu minutach udało się obezwładnić właściciela posesji i wywieść go na przesłuchanie. Przesłuchanie naprawdę się dłużyło, a rolnik nie chciał nic mówić bez prawnika. Jednakże, w końcu pękł i przyznał się do wszystkiego. Powiedział, że półtora miesiąca temu, gdy chciał się powiesić z powodu alkoholizmu, błąkał się po lesie w celu znalezienia drzewa z mocną gałęzią, aczkolwiek mu się nie udało. Nagle znalazł w środku lasu wielkie pole z roślinami konopi. Przesadził je do siebie na gospodarstwo, a potem sprzedawał to w okolicznych miastach. To wyjaśnia, skąd miał pieniądze na auta. Przyznał się też, że gdy zaczął sprzedawać towar, to zadarł z kartelem w San Fierro. Za namową policjanta i obietnicą, że wyrok będzie krótszy, zgodził się wskazać magazyn gangsterów. Ich miejscówka znajdowała się w dokach miasta.

WwuN25u.png

IlWLN1d.jpg

WwuN25u.png

Prawie cały komisariat stanął na głowie i w ciągu kilku minut wyjechali na obławę. Nie mogłem zrobić zdjęć ani wejść na miejsce akcji ze względu na niebezpieczeństwo. Cała akcja trwała naprawdę krótko najprawdopodobniej z tego powodu, że dilerzy niczego się nie spodziewali. Z krótkiego wywiadu z dowodzącego akcją dowiedziałem się, że weszli oni od 3 stron. Przez dach, główne drzwi oraz okna. W ciągu kilku minut rozgromili napastników. Oprócz nich w budynku znajdowały się kobiety, które musiały wykonywać tę brudną robotę tylko po to, by mieć za co przeżyć. W środku również znaleziono wielkie worki z różnymi substancjami odurzającymi. Wartość towaru szacuje się na około 3 miliony złotych. Aresztowano łącznie 15 osób, a dalsze losy farmera, kartelu i kobiet będą zależne od sądu.

WwuN25u.png

p9BPvO8.png

Autoryzował: @Sheeker

6vbigpe.png

Edytowane przez Sheeker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Deilo napisał:

"wam" z dużej jak coś. Dobry materiał ogólnie 

Punkt szósty regulaminu forum. Poza tym, tym nie jest to odgórnie określone jaka literą piszemy. Na przyszłość, piszemy dużą/wielką literą, a nie "z dużej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, pawelik001 napisał:

Poza tym, tym nie jest to odgórnie określone jaka literą piszemy.

 

Zgodnie z zasadami ortograficznymi i językowym savoir-vivre'em wielką literą piszemy zaimki osobowe i dzierżawcze, odnoszące się do osób, do których się zwracamy w listach lub e-mailach. W takich tekstach używamy zatem form: Ty, Tobą, Tobie / Ci, Ciebie / Cię, Twój, Wy, Was, Wam, Wami, Wasz.

10 godzin temu, pawelik001 napisał:

Na przyszłość, piszemy dużą/wielką literą, a nie "z dużej".

Nie ja jestem w Redakcji Prasowej :P 

Artykuł i tak świetnie napisany jest :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Deilo napisał:

Zgodnie z zasadami ortograficznymi i językowym savoir-vivre'em wielką literą piszemy zaimki osobowe i dzierżawcze, odnoszące się do osób, do których się zwracamy w listach lub e-mailach. W takich tekstach używamy zatem form: Ty, Tobą, Tobie / Ci, Ciebie / Cię, Twój, Wy, Was, Wam, Wami, Wasz.

 

2 godziny temu, Deilo napisał:

do których się zwracamy w listach lub e-mailach

 

2 godziny temu, Deilo napisał:

listach lub e-mailach

Artykuł =/= list lub e-mail.

Cytat

Wielką literą piszemy zgodnie z tradycją grzecznościową zaimki nazywające adresata korespondencji. Adresat książki – nazywany w teorii literatury adresatem wirtualnym, to jest adresatem założonym, nie będącym konkretną osobą (konkretnymi osobami) – nie wymaga zapisywania zaimków go nazywających wielką literą. Wybór formy zapisu zależy więc od autora, który jednak powinien zachować konsekwencję: albo wielką, albo małą literą.

^ https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/zaimki-w-zwrotach-do-czytelnika;12352.html

Bliżej chyba artykułowi w prasie, do książki, aniżeli do e-maila lub listu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin