-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Typ konta
Zwykłe
Osiągnięcia Koza225
Nowicjusz (1/4)
19
Reputacja
-
Cześć Koza225!
Widziałem twoj ostatni post czy wszystko z tobą dobrze ? Jak samopoczucie lepsze? Nie jest potrzebna ci pomóc? Nie popełnij żadnego błędu cale życie przed tobą.
-
Cześć Vaxerr
Dnia dzisiejszego wstałem jak to się mówi lewą nogą. Klimat znowu zmienia się na depresyjny(jesienno-zimowy). Owy czas jest dla mnie bardzo przygnębiający, ponieważ nie lubię pół mroku i ciemności. Kiedy jest taka pogoda i nie spotykam się tak często ze znajomymi(wiadomo szkoła oraz praca) gdy nie widzę często ludzi których uważam za w miarę bliskich znajomych zostaje sam ze sobą. W tą ponurą pogodę, zaczynam rozmyślać na temat mojej egzystencji w świecie i społeczeństwie. Słabo działa to na moja psychikę. Niczego nie boję się tak jak samotności. Mam bardzo słaby kontakt z rodzicami. Ojciec wyjechał 5 lat temu za granicę do pracy i od tamtego czasu nie wrócił nawet na święta. Znalazł nowa kobietę a naszej rodzinie przelewa tylko pieniądze. Moja mama bardzo słabo to znosi. Zawsze uważała ojca za idealnego mężczyznę po czym ja zostawił. Od tego czasu bierze psychotropy i słabo radzi sobie z samą sobą. Od kiedy skończyłem 18 lat musiałem zakończyć edukację i pójść do pracy żeby jej pomóc. Nigdy nie spotkałem lepszej kobiety niż moja rodzicielka i obiecałem sobie ze zawsze będę jej pomagał. Pracując 8h w trakcie doby i zajmując się domem mam bardzo mało czasu na rozluźnienie się. Kiedy kończę pracę i obowiązki domowe. Tracę głowę i myślę tylko o tym co znaczy moje życie dla świata. Mam nadzieję że kiedyś nastaną lepsze czasy i będę mógł w jaki kolwiek sposób czerpać radość z życia. Moja ucieczka od depresyjnych myśli jest gra na serwerze. Odpalam sobie muzykę i pracuje myśląc trochę o tym co się dzieje w moim życiu ale podczas gry nie odczuwam aż takiego bólu. A jak ty się trzymasz?
-
-
Ostatnio myślę o życiu Oraz stanach pośrednich. Często zmagam się z myślami samobójczym. Od 11 roku życia czuje się inną płcią niż jestem, ciężko mi czerpać radość z życia. Żadne bodźce bierne ani sytuacyjne nie potrafiły mnie doprowadzić do euforii. Oglądałem serial the midnight gospel który zgłębił moje odczucia do całego istnienia cywilizacji oraz uczuć. Bardzo często spotykam się z hejtem oraz rasizmem w mediach społecznościowych. Zastanawiam się czemu w ludziach znajduje się tyle nienawiści i nie wyrozumiałości. Myślę że takie osoby nie odczuwają żadnej empatii. Zapominają że najważniejsze wartości życiowe są to wartości niematerialne. Dobro i ciepło, które potrafi nieść ze sobą drugi człowiek jest wartoscia która nie ma swojej ceny. Wartości materialne nigdy nie powinny być najważniejsza wartoscia w życiu człowieka. Brakuje mi również bratniej duszy, osoby która będzie rozumiała i będzie miała trochę odmienny pogląd na świat żebyśmy razem mogli rozmawiać o naszych przemyśleniach na dany temat. Często widzę artykuły na temat problemów ze znalezieniem drugiej połówki. Trzeba pamiętać że zawsze podczas poznawania nowych osób trzeba być sobą. Warto być miłym i życzliwym. Wtedy ludzie będą patrzeć na ciebie inaczej(w dobrym znaczeniu). Po tych myślach o egzysyancji przestałem stosować kwas oraz inne psychotropy. Pamiętajcie!! Nie bierzcie narkotyków