Witam serdecznie.
Odnosząc się do sytuacji z Captainem @dobek. Z moich informacji wynika, że byłą to totalnie inna sytuacja - gdzie Ty zaś uciekałeś pojazdem bez opon i zostałeś zabity przez jakiegoś gracza, lecz Ty nie zostałeś w ogóle złapany.
Moja zaś sytuacja jest całkowicie inna, więc nie wiem czemu porównujesz ją do tej, mianowicie, podczas ucieczki postanowiłeś wjechać na strefę bezprawia, gdzie do odbicia mieliśmy aż 2 radiowozy. Na strefie bezprawia było straszne zamieszanie, dużo ostrzału itp.
Po kilkunastu minutach, radiowozy zostały odbite, Ciebie złapałem prawdopodobnie na moście nad GS, gdzie też zostałem zabity przez jednego z graczy. Teleportowało mnie razem z Tobą na HQ, gdzie też oznajmiłeś, że zostałeś wcześniej zabity przez gracza Romek., funkcjonariusza będącego na zawieszeniu poza służbą, który był aktualnie na strefie bezprawia (nie pomagał nam w żaden sposób).
Oczywiście, zostałeś zabity, po czym przyszedłeś sobie jeszcze z nami się postrzelać.
Żeby było śmiesznie - poinformowałeś nas dopiero o tym, po zakuciu Ciebie oraz moim zabójstwie, gdzie napisałem Ci, że trafisz do więzienia przez PID.
Reasumując - nie odpowiadamy za Twoje śmierci na strefie bezprawia nie z naszej winy. Szczególnie, że wróciłeś potem na strefę bezprawia i zacząłeś się z nami strzelać jak gdyby nigdy nic.
Na dole w spoilerze zamieszczam wszystkie ważne logi: