-
Postów
1342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7 -
Typ konta
Zwykłe
Osiągnięcia Danboss.cj

Spamer (4/4)
2,3 tys.
Reputacja
O mnie
O mnie
Jestem typowym siedemnastoletnim nastolatkiem, który posiada dość wiele zainteresowań. Może zaczniemy od tego, czym zajmuję się zazwyczaj... Przede wszystkim jest to gaming for fun, aktualnie trzymam się tylko 3 tytułów, a mianowicie: „GTA V”, „MTA SA”, „Minecraft”, oczywiście są wyjątki od tej reguły, ale nie są w stanie zabrać mi dłużej niż godziny. Kolejnym moim „hobby” jest skryptowanie w 2/3 językach, ale tak naprawdę czuję się tylko mocno w jednym, czyli LUA. Od czasu poprowadzę sobie transmisje na YT albo audycje w radiach internetowych. Moje zainteresowania wskazują na to, że większość swojego czasu poświęcam przed komputerem, ale jednak to nie jest do końca prawdą... Lubię nieraz po prostu wyjść na dwór, spotkać się ze znajomymi czy spędzić trochę czasu z dziewczyną, a czasem po prostu wskoczyć na rower i pojechać do lasu. Teraz wypadałoby wspomnieć o szkole... Uczę się aktualnie na kucharza – z praktykami w szkole – chociaż w planach mam zamiar zamienić zarówno kierunek, jak i szkołę na technikum informatyczne ze względu na moje zainteresowania. Teraz na warsztat weźmiemy charakterek... Jestem z natury osobą zarówno miłą, jak i pomocną. Nie można też zapomnieć, że mam dość duże poczucie humoru, przez co mam dystans do siebie. Od zawsze lubiłem pracować z innymi i dobrze mi to wychodziło, tak więc potrafię współpracować z innymi ludźmi. Nie mam problemu z dostosowywaniem się do zasad, czyli potrafię dobrze się adaptować. Mogę się również pochwalić, że w chwilach wolnych szkolę się na korektora, czyli doskonalę swoją polszczyznę. Podsumowując, jestem osobą, która jest stabilna emocjonalnie oraz która jest w stanie pracować na wielu płaszczyznach ze względu na ilość zainteresowań. Potrafię szybko się dostosować do powierzonego mi zadania czy też stanowiska.
Biografia serwerowa
Na początku stycznia roku 2016, wraz ze znajomymi, postanowiliśmy znaleźć sobie miejsce w jakieś gierce, w której byśmy mogli zaistnieć. Po długich debatach trafiło na MTA oraz serwer 4Life. Mijały dni, tygodnie, a nasza ekipa powoli się rozpadała, aż w marcu przeszedłem chwilowo na grę SOLO. Samo w sobie postanowienie długo nie trwało, bo zaledwie kilka dni, ponieważ rozpocząłem używanie komunikatora serwerowego (Mumble).
Skacząc po kanałach publicznych natknąłem się na Syriusza, który od samego początku wydawał się godny zaufania. I tak mijały nam godziny wspólnej gry... Pewnego razu, gdy po szkole dołączyłem do kanału, gdzie znajdował się Syriusz wraz z innymi osobami, usłyszałem jak ludzie wyśmiewają Syriusza, przez jego wadę wymowy... Strasznie mnie to zirytowało i jak na 13 latka przyszło, wiec zacząłem wyzywać wszystkim rodzinę. W międzyczasie, Syriusz przejął pałeczkę we frakcji TSA, a równolegle ze zmianą lidera została otworzona rekrutacja do wcześniej wspomnianej frakcji... Jak można się domyślić, w tamtym momencie udało mi się... Byłem adeptem w TSA. Spędziłem w tej frakcji, aż 4 wspaniałe miesiące, w których awansowałem dość często. Osiągnąłem wszystko co mógł sobie zamarzyć pracownik frakcji... Po 4 miesiącach doszło do pewnej kłótni z Syriuszem w której doszło do tego, że napisałem odejście. Na moje szczeście była rekrutacja do SAFD, postanowiłem napisać podanie. Tak, znów mi się udało, pojawiłem się w wynikach. No, ale niestety nie mogło być idelanie, sprzęt odmówił posłuszeństwa... Podstanie napisałem ponownie i dostałem się do frakcji, a Kasia105(Ówczesna liderka frakcji), postanowiła zostawić frakcje Kryptonowi, oraz Bakerowi. Podczas pobytu we frakcji(jako akademik), nastąpiła głupia sytuacja, przez która byłem wywalony z frakcji. No cóż, nastał kolejny miesiąc, a z nią kolejna rekrutacja do tej frakcji, ponownie udało mi się dostać. Tylko tym razem, przystąpiłem jako pierwszy do egzaminów przyspieszony... Zaliczyłem, stałem się pełnoprawnym członkiem frakcji. Kiedy Baker stał się oficjalnie Liderem frakcji, frakcja wróciła do życia... Frakcja wróciła do życia... Baker w pewnym momencie stwierdził, że frakcja już nie potrzebuje jego pomocy i wrócił skąd przyszedł do SAPD. Cola* przejął frakcje, co prawda nie na długo, bo zaledwie nie cały miesiąc później, liderem został ogłoszony BarteckY. Ja ze względu znudzenia, postanowił m zmienić frakcje która była by luźniejsza... Napisałem podanie do SDSA, frakcja okazała się mieć dziwne zasady, ponieważ moje RP było zbyt długie, przez ten właśnie sposób byłem pierwszą osobą w tej frakcji która nie zdała... Po tej nie przyjemnej sytuacji, wróciłem do SAFD. W międzyczasie udało mi się założyć "Danbossowe przedszkole", w której były takie osoby jak: Byallko, Hrydziu, Tiggero, Lukster555, ninjaSS, Mitrox, Grabsio311... Mój komputer znów odmówił mi posłuszeństwa, przez to musiałem sobie trochę poczekać, ponieważ jak na 14 latka, wymiana płyty głównej była czasochłonna. Po kilku tygodniach, powróciłem do normalnego funkcjonowania, ale na moje nie szczęście, podczas mojej nie obecności zmienił się. Okazało się, że mój "urlop" nie został akceptowany. Przez co zostałem wydalony... Był już rok 2017, a ja oddziałem się od 4life, myśląc na stałe, lecz we wakacje wszystko się zmieniło. Postanowiłem zrobić wielka powrót, ze względu na nudę, wtedy też sobie pomyślałem, że spróbuje do SARY(Dawnego SDSA). Najbardziej we frakcji zaciekawiło mnie ze względu na panującą tam zasadę, a mianowicie 1500 minut wyrobione przez 2 tygodnie, oznaczało automatyczne zdanie egzaminu. We frakcji szybko mi się znudziło, ze względu na monotonność, powiedziałem sobie "trzeba coś zmienić". Jak pomyślałem tak zrobiłem, wylądowałem w SAPD, zanim się obejrzałem minął rok w tej frakcji, gdzie biłem rekord za rekordem. Podczas mojej wycieczki po frakcjach, SAPD było frakcja której poświeciłem. W SAPD nastąpiły tylko 3 zmiany liderów przez 2 lata(Z wujcia_bs na Bakera z bakera na skipcia). W Sierpniu roku 2018, postanowiłem odejść z frakcji, ponieważ udało mi się dostać do administracji na stanowisko supportera. Kiedy odszedłem, z ów frakcji poświeciłem się randze, przez co troszkę przejadło mi się to wtedy, przynajmniej tak myślałem... Po jakiś dwóch tygodniach pracowania jako support, szukałem miejsca dla siebie, postanowiłem spróbować do SAMD, niestety we frakcji nie było za ciekawię, nie była w tamtym momencie mnie niczym zainteresować. Zdałem we frakcji egzaminy przyspieszone, po czym odszedłem i wróciłem do SAPD. W tym samym w moim, życiu pojawiła się kobieta z która jestem do dziś dnia, przez co w tamtym momencie straciłem, to przez co byłem rozpoznawalny, to znaczy przestałem być "NO-LIFE'EM". Odszedłem z SAPD, zrobiłem sobie chwilę przerwy, później poszedłem do SAFD. Chwile posiedziałem w SAFD, no i w pewnym momencie to się stało, pewien live, zły dzień, zła chwila, zacząłem się popisywać, zacząłem odwalać, przestałem trzymać się regulaminu... W tamtym momencie straciłem range Supporta, co dla mnie było ogromnym bólem, chociaż tego nie okazywałem... Próbowałem wrócić do grania, ale nie potrafiłem, we wakacje próbowałem w SAPD, ale cóż nie wyszło i szybko odszedłem... Teraz postanowiłem, znacząc wszystko od nowa, czas pokaże co przyniesie...
Osiągnięcia
Frakcje w jakich byłem:-SAPD,SAFD,SDSA/SARA,TSA,SAMD
~4700 przegranych godzin
~40000 Life-Pointsów
-Organizacje (wymienie te co pamietam :X) Montoneros,F&F,Szybcy i Wściekli,Prowokatorzy,Weed,Zadymiarze Tibijscy,FLASHBANG, Squad,Quantum. oraz własna czyli Danbossowe Przedszkole.
-Biznesy GFSA,ZGP(SGW)
-Radia (4miusic,StayFM,SoundFM,BeFM,E-RadioMax)
-Support