Uszanowanie, to znowu ja
Bardzo, ale to bardzo ciekawe, chciałbym ci przypomnieć, że ja mam nagranie, na którym wszystko widać, więc radzę Ci nie kłamać
Nie zauważyliście mnie, gdy stałem na chodniku tylko jak za wami jechałem, a wtedy zaczęliście robić to, co wyżej opisałem.
Jeszcze raz napiszę, że radzę Ci nie kłamać w skargach, bo przypominam, że cała interwencja jest nagrana.
Wysiedliście? Wy wybiegliście z tego burrito (tutaj przepraszam za brak kultury) jak zwierzęta i zaczęliście pisać w trójkę na raz, a znając was i wasze zachowania po prostu was zignorowałem, do momentu w którym wsiadłeś do mnie. I teraz przeczytaj uważnie, bo będę tłumaczył ci to już chyba 10-ty raz, licząc łącznie z grą. Kazałem ci wysiąść, a ty bezczelnie odpisałeś mi "bo co" jak sam się ładnie przyznajesz w tej skardze. Po tym stwierdziłem, że nie będę się z tobą bawił, i wysiadłem z radiowozu, a ty dobrze wiedząc co się stanie, zacząłeś uciekać. Jeżeli według Ciebie nie była to ucieczka, to jestem ciekawy co według Ciebie jest ucieczką, bo według mnie w momencie w którym zaczynasz sprintować i wskakiwać na murek to oznacza, że po prostu przede mną uciekasz. Niestety złapanie Ciebie trwało tak szybko, że nie zdążyłem dać Ci binda.
Pisząc, że zrobiłeś to samo, miałem na myśli to, że również wysiadłeś z radiowozu, w momencie w którym zobaczyłeś, ze ja wysiadłem.
Niewykonywanie poleceń wytłumaczyłem Ci wyżej, a proszę Ciebie o załączenie nagrania, bo jak sam ładnie napisałeś(co również jest na moim nagraniu), nagrywasz całą rozgrywkę, poza tym przy wsadzaniu Cię do więzienia również zaznaczyłem Ci, żebyś pisząc skargę wstawił nagranie, które oczywiście posiadasz tak? To ty masz mi udowodnić moją winę, a nie ja Tobie moją niewinność. Jak wspomniałem w mojej wcześniejszej wypowiedzi, nagranie zostanie przekazane do członków Executive Staff, w momencie gdy zostanie mi to nakazane.
Bardzo ładnie liczysz, pewnie masz 5 z matematyki, ale przechodząc do rzeczy. Wykonałeś moje polecenie w 5 sekund, a powinieneś wyjść z radiowozu od razu gdy Ci to kazałem zrobić. Inaczej bym Cię potraktował, gdybyś nie napisał "bo co". Szczerze, to mało mnie interesuje, że ty w tym czasie pisałeś, dostałeś polecenie o wyjściu z radiowozu, kliknięcie przycisku "F" nie zajmuje 5 sekund i dziwnym trafem wysiadłeś dopiero w momencie w którym ja wyszedłem z radiowozu.