Skocz do zawartości

DavidLaid.

Gracz
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Typ konta

    Premium +

Treść opublikowana przez DavidLaid.

  1. 3.2 ps i zabieram go po przerwie
  2. Powodzenia wszystkim! Biorę udział
  3. @Alphonso @dzamy @MiniMajkelinio Pozdrawiam wszystkich tu serdecznie wchodzi majkel robi się niebezpiecznie
  4. Czterdzieści trzy fał trzy er
  5. @fil_plpbjwts @Alphonso @dzamy pozdro
  6. O siema endi, policzę po twojemu więc z 200kk
  7. @Alphonso @Czarnuch420 majówka leci mi jak zawsze, czyli świetnie
  8. siema normiku

    1. filwww
    2. DavidLaid.

      DavidLaid.

      Masz bana za wyzwanie, ukarany zostajesz punktami ma forum

  9. Siema, KRISU.! Dlaczego miałbym wygrać ten pojazd? 1. Dzielenie się z innymi – co mam na myśli? Udostępnianie pojazdu dla mojej organizacji EXTREME lub dorobienie kluczyka i udostepnie go moim znajomym, lub robienie niecodziennych akcji i rozdawania kluczy losowym graczom na dany okres czasu, by mieli z tego zabawe, bo własnie o to chodzi, dzielenie się jest ważne, nie chcę tego auta tylko dla siebie, fajnie by było, żebym to nie tylko ja mógł cieszyć się tym pojazdem, ale tez i nasza społeczność 4 life! 2. Szansa na rozwój – aktualnie posiadam jeden pojazd, jakim jest sandking 2,2 i trochę wieje pustkom, burek świetni by się sprawdził w mojej kolekcji, wpasowałby się idealnie, na długi czas by ze mną został, kto wie może bym go nawet dokończył ;)), ponieważ nie gram już na serwerze pod grindowanie i tryhard kasy, nie kreci mnie już handel pojazdami, robienie projektów sprawia mi większa radość, burrito byłoby świetna podstawa na projekcik. Zrobiłbym go bardzo orginalnie najlepiej tak aby wyróżniał się kompletnie z tłumu i był rozpoznawalny na serwerze, mam na myśli, nietuzinkowy kolor pojazdu, śmieszne felgi i inne ciekawe urozmaicenia, typu rejestracja przykuwająca oko, koniecznie ciemne szybki by nikt nie widział kogo porwałem w środku, i to by było coś. 3. Praca transporter – gdybym zrobił burka chętnie bym nim pojeździł na tej pracy, ponieważ nie chce mi się pracować na serwerze, a ta praca jako jedyna ma dla mnie, jakikolwiek sens, można eksplorować mapę i świetnie się bawić, czy tez śmiać z rożnych akcji na drodze, jest on 4-osobowy wiec idealnie by się w tym sprawował, jest również przyjemny w przemieszaczaniu się po mapce, myślę zeby robił wrażenie na drodze. 4. Zabawa! – dzięki burkowi mógłbym organizować pościgi, ponieważ zmieści się do niego dużo osób wiec można by było robić fajny content, również sprawdziłby się w wyścigach z innymi graczami na wyścigowym torze, organizowanie smiesznych akcji np: na strefie dm jak i jazdy na zloty burrasem. 5. Szybkie poruszanie się po mapie – mój sandking aktualnie przepisany jest na organizacje i utrudnia mi to nieco poruszanie się po mapie, burrito byłoby świetne pod względem dojazdów na giełdy, eventy czy tez zadania dzienne, jak i uberowanie nowych graczy i tutejszych oraz do codziennej jazdy bo mapce. Do porywania graczy rowniez sie sprawdzi taki busik , znaczy coo? 6. Zwiększenie aktywności na serwisie – burrek dałby mi motywacje, aby wrócić bardziej na 4 life, bo nie ukrywam zaniedbałem nieco granie i przestało mi się chcieć wbijać, chociażby na chwile. Dzieki burkowi aktywnosc na serwerze na pewno zwiekszyla by sie dwukrotnie. 7. Urozmaicenie rozgrywki - gdybym wygrał, miałbym zajęcie na serwerze, i cel do którego bym dążył. Moja rozgrywka na dzień dzisiejszy wygląda tak, że wbijam na serwerek tylko na pare minutek bez wiekszego celu, dzieki burkowi rozgrywka na pewno by się polepszyła, miałbym na co zarabiać, co robić, zajęcie byłoby nonstop. Nie byłoby żadnej nudy i wiedziałbym po co wbijam, czy tu zamontować jakieś częsci mechaniczne, wizualne, czy też jakiś losowy pościg dla fanu, naprawde miałbym dużo fajnej rozgrywki i granie na serwerze nie byłoby w koncu monotonne. Brakuje mi grania w ten sposób tak jak kiedyś. Szacunek u kobiet - stary jak jakaś dziunia zauważy czym ja się wożę, to samochód po prostu będzie skakał i się trząsł wiadomo z jakiej przyczyny, tutaj hydraulika się nie przyda, tylko gorzej jak samochód się złamie od tych skoków, w tym właśnie problem. 8. Usmiech na twarzy - jesli wygram, bede szczezył kły jak w niebo wzięty. Sprawisz mi niesamowite emocje i radośc brachu. Naprawdę jest sporo powodów, abym to ja wygrał ten pojazd, kurcze no jak za darmo to kto by nie chciał jo??? ino brać od razu, dodatkowo wprowadzony zostal ulepszony model burrito, co bardziej przekonuje mnie do posiadania tego auta, wedlug mnie jest naprawde śliczne i myślę, że jest o co walczyć. W moich rękach byłoby bezpieczne, zająłbym się nim i zrobił z niego w przyszłości fajny projekcior, który będzie rozpoznawalny dzięki mnie, który zostanie już ze mną na cały okres gry, bo nie gram już pod try hard, a aktualnie na serwerze mało pobywam, a burrito dałoby mi ten zapal do grania, jak i jeżdżenia na transporterze, byłoby takim światełkiem w tunelu zeby wrócić i zacząć robić projekty jak kiedyś z tym samym funem i uśmiechem na twarzy jak wtedy, nie ma nic lepszego niż ukończenie projektu, mogę to porównać z dazeniem do celu, kiedy się go osiągnie to uczucie jest niedoopisania. Burrek to klucz do nowych przygód i wspomnień serwerowych, które bym tworzył ze znajomymi oraz ze społecznością serwera, to co pisze może być śmieszne i kiedyś też tak uważałem, lecz po czasie uświadomiłem sobie, że dzielenie się z innymi tym, co masz i wywoływanie ich uśmiechu na twarzy oraz zaufania na serwerze, jak i w prawdziwym życiu jest tym, o co w tym wszystkim chodzi. Tak samo jak ten konkurs, wygrając sprawisz mi uśmiech na twarzy i chęć do dalszej rozgrywki oraz możliwość rozwijania się, czy jest jakieś piękniejsze uczucie? PS. Miłego dnia/nocki wszystkim, powodzenia! Ułożyłem też krótką historyjke: Poniedziałek, świetna pogoda malowniczy krajobraz San Andreas. Laid po chwili namysłu postanawia pojechać na grilla do znajomych. Wsiada w swoje ślniące burrito i rusza w drogę wyjeżdzając spod domku na Grove Street Home. Po 15 minutach jazdy zauważa chłopaka, który potrzebuję stopa jest cały zdyszany. Jako, że Laid jest pomocny, staje na poboczu i trąbi wołajać chlopaka. Zdyszanym głosem chłopak - czesc, podwieziesz mnie na przecho? Laid - jasne stary, siadaj i czuj sie jak u siebie. Chłopak ma na imię Filip. Gadka pomiędzy nimi klei się jakby byli braćmi od tej samej matki, te same zainteresowania, ten sam wiek, podobny wygląd i ten sam vibe. We dwóch byli zajawieni w robieniu projektów aut. Nagle zaczyna się dyskusja o motoryzacji, nadchodzi temat burrito. Filip - stary mega spoko furka, ile dałes za tego busa? podoba mi się. Laid - a wiesz? zdziwie cię, wygrałem ją z konkursu u takiego KRISA, gośc rozdaję fury jak BUDDA! i to za darmo. Filip - kurde, chciałbym takiego wygrać, może to być ciekawy projekt, taki nietypowy Laid - co do projektu, właśnie chcę go zrobić, mam naprawdę wiele pomysłów, lecz no brakuje mi środków na ten projekt. Naszczęście mam taksówke, pracuje dziennie 10 godzin, przez okrągły miesiąc, przyjemnie się jeżdzi i zawsze grosz wpadnie, już coś tam uzbierałem. Filip - mój tata jest mechanikiem, i tak się składa, że gdybym go ładnie poprosił zamontowałby ci nowe części + ogarnąłbym jakąś znizke. Laid - spadasz mi z nieba, właśnie nie mogę znależc żadnego mechanika, każdy woła nieziemskie doliczki za części nawet i używane. Filip - słuchaj zadzwonie do Ciebie, jak tylko uda mi się z nim dogadać Chłopcy chwilowo zakończyli temat, i dojechali na grilla, Laid zapoznał Filipa z jego kumplami. Po długiej imprezie, Laid odwozi Filipa pod jego dom, Filip zostawia numer by zadzwonić gdy uda mu się porozumieć z tatą. Kolejne dni Laida mijają jak w jakimś cyklu, praca, praca, praca, sen. Laid pracuję więcej niż jego rówieśnicy, chcę coś więcej od życia niż tylko imprezy. Laid nie może spać po nocach, ponieważ w głowie ma następne projekty, lecz nie ma środków nawet na ukończenie burrito, a co dopiero otworzenie swojego tuningu, który jest jego marzeniem, ponieważ mógłby robić to co kocha - tuningowanie pojazdów innych osób jak i planowanie swoich projektów we własnym warsztacie. Nastepnego niespodziewanego dnia o godzinie 23:00 dzwoni Filip podekscytowanym głosem mówiąc Filip - stary, stary, stary tata mówi, że zamontuję ci nowe części i to bez ŻADNEJ doliczki! Laid - spadasz mi z nieba.. nie wiem co bym bez Ciebie zrobił, gdzie znajduję się ten warszstat? Chłopak wysyła Laidowi lokalizację warsztatu jego taty, Laid uszczęśliwiony jak nigdy dotąd, jedzie z pełnym uśmiechem na twarzy zamontować swój wymarzony tuning. Mijają 2 godziny, Laid wjeżdza do warsztatu z gębom obaloną jakby widział raj, to jego wymarzone miejsce, podjeżdza i mówi Laid - stary, przecież ten warsztat jest niesamowity! Filip - wiadomka, bo mojego taty hehe Laid - to jest moje marzenie, mieć taki warsztat i robić w nim projekty nowych furek, ahhhh marzenia.. Filip - my jesteśmy jak jacyś bracia? uwierz mi to też moje marzenie. Laid - naprawdę dobrze, że cie poznałem Filip - oj tam dobra, już sie nie rozklejaj bratku, ide wołac papiego i robimy tuning tej twojej bestii. Przychodzi ojciec Filipa i montuje mu nowe, sprawne częśći mechaniczne bez żądnych opłat, wszystko zamontował mu bez żądnych kosztów. Laid - ale JAK to bez żadnych kosztów? Ojciec Filipa - tak się składa, że mam naprawdę dużo tych częśći, trzymaj i sie ciesz młody Laid - nie wiem co powiedziec..., naprawdę nic nie muszę płacic? Ojciec Filipa - w sumie tak sie składa, że napiłbym się dobrego piwa, skocz mi po jakieś i bedziem kwita. Laid - haha, jasne zara będe Laid przywióżł czteropak piwa tacie Filipa i tak zakończyła się ich rozmowa. Laid zaszczędził pieniądze i postanowił zbierać dalej na warsztat tuningowy wraz z Filipem. Był podekscytowany swoim projektem, który ukończył, Burrito stało się rozpoznawalne na serwerze i kojarzone tylko z nim, to dzięki burkowi udało się uzbierać taką kwotę. Chłopcy razem pracowali cięzko, całymi dniami na różnych pracach, czy to uber, taksówka, budowa, kryptowaluty, magazyn, dązyłi by uzbierać pieniądze na ich własny warsztat. I tak właśnie po roku ciągłej pracy, udało im się zakupić warsztat w środku San Andreas, czyli najlepszej lokalizacji, ich warsztat stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i najlpeszym warszstatem w całym SA, dzięki im życzliwości oraz braku doliczek, realizowali nie tylko swoje projekty, lecz też innych graczy, pomagali im w ich realizacji. I tak właśnie osiągneli sukces, swoją cieżką pracą i determinacją. I to wszystko dzięki burkowi... A TUTAJ MAŁA RYMOWANKA DLA PRAWDZIWYCH SKURCZYBYKÓW burito to nie tylko pojazd, to też dobre jedzenie bez niego glodny sie robie, jak nie pojade na posiedzenie to jest niezły rym bratku , dobrze o tym wiesz burek to niezly smigacz, każdy o tym wie 140 vmax to wcale nie tak źle nada sie na pościg, na różne wypady tez nie brakuje mu nic , prócz dobrego własciciela niech nie będzie w cieniu złego dzentelmena ktory wyrzuci go na prog i go poniewiera. to juz jest koniec rymowanki burito trafia w moje rece, jadę mu robić nowe dziańki a nie to nie koniec, zapomnialem dodac, ze burito będzie miało swój własny kojec, to już chyba koniec. a tak na koniec zostaw obserwacje KRISOWI pod koniec. tera to już koniec . Naprawdę zależy mi na burku, poświęciłem sporo czasu na napisanie tej wypowiedzi, mam nadzieję, że w końcu coś wygram, jeśli nie - trudno, spróbuję następnym razem, z fartem ŚLICZNY USMIECH DEJDWIDA JASPERA DLA HUMORKU!! < TUTAJ JA KIEDY WYGRAM DAWAĆ MNIE TEGO BURRA!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin