Nick funkcjonariusza: Janin
Data i godzina zdarzenia: 2019-04-12 16:56:12
Pełen opis sytuacji: Gdy przekroczyłem prędkość jeżdżąc po SF, funkcjonariusz Nicholaz wszczął za mną pościg. Postanowiłem to wykorzystać jako pretekst do wykonania akcji RP. Po około 10 minutach pościgu będąc w Angel Pine wpadłem w poślizg i uderzyłem w ściane. Jako iż chciałem odegrać poprawne rp to zaprzestałem uciekania gdyż w prawdziwym życiu wlatując 100km/h w ściane na pewno nie wyszedłbym z tego cało. Całą sytuacje odegrałem poprawnie przy użyciu komend /do oraz /me, co również zauważyli otaczający mnie funkcjonariusze (Nicholaz oraz jeszcze jedna osoba, której nicku nie pamiętam), gdy po chwili zjawił się oskarżony Janin i bez odgrywania jakiegokolwiek RP wyciągnął mnie kajdankami z auta i wrzucił po prostu do radiowozu.
Czy tak powinno wyglądać RP? To, że dostałem lotke z frakcji za to, że na serwerze RPG (Role playing game) nie respektuje sie czegoś takiego jak "odgrywanie postaci" to jedno, gdyż rozumiem, że moje intencje można było zrozumieć na dwa sposoby (albo, że jestem cejotem, który ucieka, bądź też, że odgrywam postać, która chciała wszcząć pościg) i najwidoczniej źle odebrano moje intencje, ale ja w dalszym ciągu prowadziłem tam akcje RP. Po to wszczynam pościg by móc jakoś spożytkować gre na serwerze, a w zamian dostaje kopa w du*e z frakcji i nawet nie moge odegrać należycie jednej akcji? Na każdym spotkaniu zarząd ciągle wałkuje temat tego jak bardzo stawia na poprawne RP, a pełnoprawni członkowie nie potrafią się do tego dostosować i cadet ma ich tego uczyć?
Dla jasności, nie piszę tej skargi z powodu lotki- znam regulamin doskonale i wiem jakie są konsekwencje danych czynów więc rozumiem postępowanie zarządu. Chce jedynie wyjaśnić tę sprawę, gdyż niedopuszczalne jest dla mnie to, że osoba będąc na randze Police Officer II nie respektuje zasad RP gdy to jest jego jedyna robota do wykonania na służbie.
Dowód, który to potwierdza całe zajście:
Ja, bielak zapoznałem się z regulaminem odnośnie składania skargi, rozumiem go i w pełni akceptuje.