Skarga rozwiązana Skarga na pracownika Bartekfal oskarżony przez Kielbaska

[Kielbaska]

Twój nick: Kielbaska
Nick osoby oskarżonej: Bartekfal
Powód napisania skargi: Witam, tutaj mam gagatka który łamie zasady KRD. Nie będę się tutaj bardziej rozpisywał, wszystko jest dodane w załączonym linku poniżej.
Dowody: https://imgur.com/a/aRHlRHv

[✮ Bartekfal]

Witam nie rozumiem po co ta skarga bo pomijając fakt że wjechałeś we mnie celowo bo jak widać na nagraniu nie podjąłeś żadnej próby uniknięcia kolizji to po całym zajściu zwróciłem ci koszty naprawy jakie mógł bym ci wyrządzić, a tego już na nagraniu nie pokazałeś przycinając go zaraz przed zapłatą. 

Edytowane 13 Listopada 2023 przez Bartekfal

[Kielbaska]

9 godzin temu, Bartekfal napisał:

Witam nie rozumiem po co ta skarga bo pomijając fakt że wjechałeś we mnie celowo bo jak widać na nagraniu nie podjąłeś żadnej próby uniknięcia kolizji to po całym zajściu zwróciłem ci koszty naprawy jakie mógł bym ci wyrządzić, a tego już na nagraniu nie pokazałeś przycinając go zaraz przed zapłatą. 

Witam ponownie, co do nagrania nie przyciąłem go tylko zatrzymał się w tym miejscu bo mam nagrania 30sekudnowe, co do zapłaty za kolizje zapłaciłeś ale co to ma związanego z łamaniem zasad KRD i jeszcze mówisz że nie podjąłem próby hamowania a dlatego że nie byłem tak bardzo skupiony na grze ponieważ patrzyłem w telefon a ty wyjechałeś mi z drogi obok.

[✮ Bartekfal]

5 minut temu, Kielbaska napisał:

Witam ponownie, co do nagrania nie przyciąłem go tylko zatrzymał się w tym miejscu bo mam nagrania 30sekudnowe, co do zapłaty za kolizje zapłaciłeś ale co to ma związanego z łamaniem zasad KRD i jeszcze mówisz że nie podjąłem próby hamowania a dlatego że nie byłem tak bardzo skupiony na grze ponieważ patrzyłem w telefon a ty wyjechałeś mi z drogi obok.

Co do tego "wyjechania"  to nawet z nagrania nie widać żebym ci wymusił pierwszeństwo (bo rozumiem że o to chodzi) z prostego powodu gdy ja zaczynałem wjeżdżać na skrzyżowanie ty byłeś jeszcze PRZED wcześniejszym skrzyżowaniem, a więc nie było cie na tym skrzyżowaniu gdzie musiał bym ci ustąpić pierwszeństwa. W życiu realnym też się nie zatrzymujesz na skrzyżowaniu żeby przepuścić kogoś kto jest skrzyżowanie dalej. 

[Kielbaska]

1 godzinę temu, Bartekfal napisał:

Co do tego "wyjechania"  to nawet z nagrania nie widać żebym ci wymusił pierwszeństwo (bo rozumiem że o to chodzi) z prostego powodu gdy ja zaczynałem wjeżdżać na skrzyżowanie ty byłeś jeszcze PRZED wcześniejszym skrzyżowaniem, a więc nie było cie na tym skrzyżowaniu gdzie musiał bym ci ustąpić pierwszeństwa. W życiu realnym też się nie zatrzymujesz na skrzyżowaniu żeby przepuścić kogoś kto jest skrzyżowanie dalej. 

Co to wymuszenia proszę obejrzyj ponownie nagranie widać dokładnie wyjechałeś mi perfidnie, a co do tego że byłem na PRZED wcześniejszym skrzyżowaniu to one jak coś było tuż obok skrzyżowania na którym ty mi WYJECHAŁEŚ, a i jeszcze widziałeś bardzo dobrze że jadę bo chyba musisz zachować ostrożność i patrzeć lewo i prawo czy nikt nie jedzie nie?

[✮ Bartekfal]

Podsumowując moje zdanie:
1. Nie podjąłeś próby uniknięcia kolizji przy czym przekroczyłeś dozwoloną prędkość.
2. Moim zdaniem nie ma mowy o żadnym wymuszeniu gdyż jak zbliżyłeś się do tego skrzyżowania ja już na nim byłem więc masz obowiązek umożliwić mi opuszczenie skrzyżowania a tego nie zrobiłeś.
3. Nie wyjechałem ci "perfidnie" bo jak ja wjezdżałem na skrzyżowanie byłeś wystarczająco daleko.
4.

20 minut temu, Kielbaska napisał:

musisz zachować ostrożność

Każdy uczestnik ruchu musi zachować ostrożność czego ty sam nie zrobiłeś patrząc w telefon.

Jest to moja ostatnia odpowiedź w tym temacie ze względu, że nie widzę sensu drążenia tematu bo nic z tego nie wyniknie i czekam na decyzje zarządu.

[Kielbaska]

1. Wymusiłeś.

2. Nie zachowałeś ostrożności wyjeżdżając mi.

3. Zobacz klip i pomyśl dwa razy

4. Nie mam nic do powiedzenia dalej

[Masellko]

W mojej ocenie winna jest tu zarówno jedna, jak i druga strona.
Nie za bardzo wiem, w jakim celu ogólnie pojawia się ta skarga, jeżeli pracownik zaraz po zdarzeniu zapłacił Ci za swój błąd (jak wiadomo, każdy może takowy popełnić), z tego też powodu skargę uważam za rozwiązaną.

[Masellko]