Skocz do zawartości

Hexylo*

Gracz
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Typ konta

    Premium +

Treść opublikowana przez Hexylo*

  1. Nick funkcjonariusza: Refelek* Data i godzina zdarzenia: ‎ 2024-05-12 19:04:27 Pełen opis sytuacji: Wszedłem do radiowozu, po czym wyszedłem. Funkcjonariusz Refelek* wysiadł i od razu mnie zakuł, po czym odjechał trochę dalej i zaczął mnie spisywać. Okazało się, że mam wpis, więc udaliśmy się na bazę SAPD, a następnie wsadził mnie do więzienia. Wszystko byłoby dobrze wykonane oprócz jego RP podczas zatrzymania Refelek* przedstawił się, następnie napisał, abym podał mu dokumenty. Podałem dokumenty i gdy się już okazało, że mam wpis to od razu po tym pojechał na HQ, a dokumentów nie oddał. Jako, iż macie wysokie RP ze wszystkich akcji, to i z zatrzymania powinno to jakoś wyglądać, a nie dajesz policjantowi dokumenty, a następnie ci je nie oddaje. No dobra nie oddał dokumentów, no to napisałem do niego, co z dokumentami, odpisał mi, że do odebrania na HQ. Nigdy nie słyszałem, abym musiał jechać po swoje dokumenty na HQ. Po upływie 30 minut napisałem do oskarżonego, że ja po odbiór dokumentów, na co on mi odpisał, że leżą na stole, odpisałem, aby mi je wskazał, lecz tego nie zrobił, a dalej nie odpisywał. ( standard ) Chciałbym jeszcze przypomnieć, że napisał, że tam będzie jeszcze stał i mi je da, jak się okazało tak nie było i nikogo innego nie było i okłamał. Dowód, który to potwierdza całe zajście: Ja, Hexylo* zapoznałem się z regulaminem odnośnie składania skargi, rozumiem go i w pełni akceptuje.
  2. tyle to w AP warte. Pozdrawiam.
  3. 5.1kk - najlepsza oferta póki co, lecz za tyle nie oddam.
  4. lepiej bardziej lepiej dalej mało dalej to nie to.
  5. Bez patrzenia na bazę pojazdów to z 1.5kk strzelom
  6. dzięki za start szukam czegoś więcej -_- dalej to nie to także to nie to już lepsza oferta, chodź za tyle to w AP warte max.
  7. Nazwa nieruchomości: Tuning SF, Ocean Flats ID nieruchomości: 52 Cena za dobę: 2400 PLN Lokalizacja: San Fierro, Ocean Flats Cena: Oferty SS’y: https://imgur.com/a/ukUBtKj Sposób kontaktu: W grze, na forum, na discordzie --> hexylll Coś od siebie: tak
  8. Witajcie drodzy czytelnicy! Młodszy Reporter @Hexylo* z Redakcji 4Life News. Dziś przedstawię Wam relację z ostatniego niebezpiecznego wypadku. Zapraszam do przeczytania! Dnia 3 maja 2024 roku w godzinach wieczornych doszło do nieszczęśliwego wypadku. Kierowca wraz z pasażerem marki Remus, jadąc 200 km/h od strony Flint County nie zwolnił na zakręcie, myśląc, że wyrobi. Pech przyszedł i do nich, prowadzący uderzył przodem samochodu prosto w drzewo na Flint Intersection. Auto od razu po przywaleniu zaczęło się dymić spod maski, a w środku pojazdu wybuchły poduszki powietrzne, gdzie nasi nieszczęśliwcy, zamiast uderzyć prosto w kierownice, jedna osoba miała trochę szczęścia i głowa poleciała na poduszkę, natomiast pasażer wyleciał przez przednią szybę. Inny kierowca, jadąc ulicą, zauważył rozwalony czterokołowiec. Po zobaczeniu zatrzymał się na pobocze i zadzwonił na odpowiednie służby. Na miejsce przybyli San Andreas Police Departemnt dwoma radiowozami. Panowie natychmiastowo zabezpieczyli teren, a następnie zobaczyli, co się dzieje z poszkodowanymi. Oficerzy, próbowali dostać się do rozwalonego i zatrzaśniętego pojazdu mechanicznego, lecz im się to nie udało. W tym samym czasie drugi policjant wezwał San Andreas Fire Departemnt. Straż pożarna po otrzymaniu zgłoszenia udali się trzema zastępami, a dokładnie 401[SA]21, 402[SA]21, 401[SA]43. Po przyjechaniu na miejsce strażacy musieli działać szybko i sprawnie, aby wyciągnąć osoby ranne z pojazdu. Już po zaledwie 15 minutach udało się naszym bohaterom wyciągnąć poszkodowanych z czterokołowca. Podczas wyciągania osoby, policjanci wezwali na miejsce wypadku San Adnreas Medical Department. Pogotowie hurtem zajęli się swoim pacjentem i już po 25 minutach udało im się uratować dwóch swoich podopiecznych, ale to nie wszystko, bo musieli szybko przetransportować karetką poranionych do szpitala, który znajduje się w lokalizacji Creek, Las Venturas. Natomiast strażacy po zakończeniu swoich działań zabezpieczyli odpowiednio samochód i udali się na swoją siedzibę, koszary Los Santos. Zaś SAPD po ukończeniu akcji wezwali San Andreas Road Assistance w celu odholowania auta powypadkowego, następnie oficerzy odbezpieczyli jezdnie i wrócili do swoich obowiązków dziennych. Udało mi się także przeprowadzić wywiad z dowódcą SAFD @kacpi22545. Zapraszam do przeczytania. H: Cześć, z tej strony Młodszy Reporter Hexylo* z Redakcji 4Life News. Czy udzieliłbyś mi parę odpowiedzi na moje pytania? k: Witam, z tej strony Starszy Kapitan kacpi22545 z San Andreas Fire Departament. Pewnie, że tak. H: Czy akcja ratownicza kierowcy sprawiła Wam jakieś trudności? k: Po dojeździe na miejsce zdarzenia akcja wydawała się na trudną, lecz po wstępnym rozpoznaniu oraz dobrym wyszkoleniu naszych strażaków daliśmy radę. H: Jakie kroki podjeliście na miejscu zdarzenia? k: Nasze działania polegały na zabezpieczeniu dymiącego się pojazdu, ewakuacji osoby poszkodowanej z pojazdu oraz udzieleniu Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy do momentu przyjazdu pierwszych Zespołów Ratownictwa Medycznego. H: Kiedy otrzymaliście zgłoszenie i o jakiej treści? k: O godzinie 23:15 wpłynęło do SKKM zgłoszenie o treści niekontrolowany poślizg, pojazd uderzył w drzewo, jedna osoba wypadła z pojazdu przez przednią szybę druga znajduje się w pojeździe. H: Czy samochód uległ dużym zniszczeniom? k: Prędkość oraz siła uderzenia była duża więc przednia część pojazdu uległa dużemu zniszczeniu. H: Super, dziękuje za wywiad, życzę miłego dnia. k: Również dziękuję i życzę miłego dnia. Autoryzował: @Mlonskyy
  9. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  10. Dzień dobry państwu! Z tej strony Dyrektor Naczelny @Mlonskyy oraz Młodszy Reporter @Hexylo* z Redakcji 4Life News. Dziś przedstawiamy Wam Relacje jak wyglądał dzień otwarty frakcji San Andreas Fire Department! Zapraszamy do przeczytania. Dzień Strażaka, obchodzony 4 maja co roku na naszym serwerze, jakim jest 4Life! Tak i w tym roku nie mogło się odbyć inaczej. Nasi strażacy przygotowali dziś dni otwarte we frakcji San Andreas Fire Department, na miejscu można było się dowiedzieć, czym zajmuje się na co dzień frakcja, jakie posiadają sprzęty i do czego one służą, oprowadzenie graczy po koszarach Los Santos, czy też przejechanie się wozem strażackim lub przelecenie się helikopterem. Na miejsce był teleport, aby gracze nie musieli przyjeżdżać własnymi pojazdami. Graczy jak zawsze nie brakowało, każdy, kto chciał zobaczyć i zwiedzić całe miejsce, czy posłuchać co się dzieje, to właśnie przychodzili takie osoby. Każda osoba, jak miała jakieś pytanie do frakcji San Andreas Fire Department to je zadawała, a sikawkowy odpowiadał na wszystkie pytania dotyczące właśnie tej frakcji. Atrakcje, jakie przygotowali na miejscu była także trampolina, gdzie wychodziło się na wóz strażacki z drabiną, wychodziło się na górę drabiny i skakało na skokochron. Również na zdarzeniu była postawiona dekontaminacja, każdy, kto chciał, to mógł zobaczyć ją od wewnątrz, ale jeszcze były rozstawione sprzęty medyczne, pompy, węże, torby, wentylatory, skrzynka z narzędziami, pachołki, trójkąt i rozdzielacz. Na dzisiejszą także uroczystość, był zaplanowany event derby wozami strażackimi, runda nie trwała nawet 10-sięciu minut, a zwycięzcą został @kubi245 i tym samym zgarnął on 5 000 PLN, gratulacje! Przejazd nie był tylko pojazdami strażackimi, ale również był karetką lub autobusem, gdzie dużo osób w takich przejazdach właśnie uczestniczyło. Udało mi się również przeprowadzić wywiad z organizatorem całego wydarzenia, jakim jest @Serg*! Zapraszam do przeczytania. H - Hexylo* S - Serg* H: Dzień dobry, Młodszy Reporter Hexylo* z Redakcji 4Life News. Czy udzieliłbyś mi odpowiedzi na parę pytań? S: Dobry, Zastępca komendanta głównego Nadbrygadier Serg*, oczywiście. H: Świetnie! Na początek, jak oceanicie aktywność graczy w tym wydarzeniu? S: Naprawdę pozytywnie. Wstępnie organizując wydarzenie, nie spodziewałem się tak dużego zainteresowania. Oczywiście administracja serwera nam pomogła zadbać o zainteresowanie poprzez ogłoszenia na czacie globalnym i zrobieniu tpev, także jestem zadowolony. H: Ile pojazdów wystawiliście na wystawę? S: 9 pojazdów oraz 2 śmigłowce. Każda z grup specjalistycznych wystawiła swoje pojazdy oraz sprzęt. A także były wystawione 2 auta gaśnicze oraz drabina mechaniczna. H: Czy podczas eventu były jakieś problemy? S: Jeśli to nazwać problemem, to fakt, że nie było osób, aby odpowiadać na pytania graczy oraz prezentować sprzęt ze względu na zgłoszenia z CPR. H: Ile trwało całe zajście? S: Cały dzień drzwi bramy oraz szlabany na jednostce są otwarte, wozy również cały dzień są wystawione. H: Dzięki, to już wszystko, o co chciałem się zapytać, życzę miłego dnia. S: Miłego.
  11. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  12. Witam Was bardzo serdecznie z tej strony Młodszy Reporter @Hexylo* z Redakcji 4Life News. Zapraszam do przeczytania relacji z ostatniego wypadku. Popołudniowy czwartek, nic nie mogło być gorzej od dzisiejszej wpadki. Drugiego maja 10-letnie dziecko, bez żadnego opiekuna weszło do palącego się budynku. Niestety tamtego dnia budynek się podpalił poprzez instalację gazową, z wierzchu nie było widać ognia, ale w środku było mnóstwo niebezpiecznych i gorących płomieni. Zaciekawiona młoda osoba weszła do domu, bo była ciekawa, co się tak dymi z okien. Alarm przeciwpożarowy od razu się uruchomił i zawiadomił odpowiednie służby, czyli San Andreas Fire Department. Straż pożarna udała się na miejsce w trybie natychmiastowym, po zobaczeniu osoby w pożarze, strażak musiał szybko reagować, aby wyciągnąć osobę z ognia. Drugi strażaków natomiast zabezpieczył teren i wezwał San Andreas Medical Department. Pogotowie ratunkowe przybyło na miejsce bardzo szybko jak zawsze. Na miejscu zastali małego chłopca. Panowie z SAMD musieli szybko reagować. Doświadczonym ratownikom niestety nie udało się uratować dzieciaka pomimo długiego czasu ratowania. Gdy ratownicy nie zdołali uratować młodego człowieka, wzięli czarny worek i włożyli dziecko do worka. Następnie zaczekali na koroner i umieścili w nim zmarłą osobę. Udało mi się również przeprowadzić wywiad z Lekarzem Specjalistą @TeKMistrz. Zapraszam do przeczytania! H - Hexylo* T - TeKMistrz H: Cześć, z tej strony Młodszy Reporter Hexylo* z Redakcji 4Life News. Czy udzieliłbyś mi odpowiedzi na moje pytania odnośnie dzisiejszego wypadku? T: Witam, z tej strony Lekarz Specjalista TeKMistrz z S. A. Medical Department. Jasne mam wolną chwilkę, więc nie widzę problemu. H: Jak długo ratowaliście osobę ranną? T: Medyczne czynności ratownicze wykonywaliśmy na osobie poszkodowanej przez około 20 minut. H: Jakie obrażenia doznał poszkodowany? T: Poszkodowany nie miał stricte widocznych urazów, więc w grę wchodziło zatrucie się tlenkiem węgla. H: Czy łatwo było wam walczyć o życie młodej osoby? T: Czy było łatwo to w tej sytuacji pojęcie względne. Można powiedzieć, że udzielane czynności medyczne były "standardowe" większym problemem było nastawienie psychiczne o utracie tego poszkodowanego. Był On stosunkowo bardzo młody. H: Dzięki, to już wszystko, o co chciałem cię zapytać. T: Jasne, ja też będę uciekał. Obowiązki wzywają! Autoryzował: @Mlonskyy
  13. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  14. Witam Was bardzo serdecznie! Z tej strony Redaktor Specjalista @Hexylo* z Redakcji 4Life News. Dzisiaj przedstawię Wam relacje z ostatniego niebezpieczeństwa napotkanego na naszych drogach. Zapraszam do przeczytania. Pewnego dnia w godzinach porannych doszło do niebezpiecznego zawalenia się drzewa, ale co dokładnie się stało? 29 kwietnia duże wieloletnie drzewo najprawdopodobniej w nocy, zostało powalone na sam środek jezdni, jednocześnie całkowicie zablokowała możliwość przejazdu. Przyczyną był najprawdopodobniej wiatr, gdzie był w tamtych porach silny i niebezpieczny. Pracownik San Andreas Road Assistance otrzymał zgłoszenie o zablokowanej jezdni, ale nie dostał więcej szczegółów. Gdy pracownik dotarł na miejscu, zastał powalone drzewo na całej jezdni. Od razu postawił utrudnienie na drodze, a następnie zabrał się za zabezpieczania wyznaczonego terenu. Jak już robotnik zrobił, co miał zrobić, natychmiast wezwał San Andreas Fire Department. Po dotarciu straży pożarnej silne chłopaki odbezpieczyły rolety wozu, a następnie wzięły swoje piły i je odpalili. Po ścięciu drzewa schowali swoje sprzęty, a następnie pojechali w swoje strony, natomiast pracownik frakcji SARA odbezpieczył teren i poinformował kierowców o otwartej drodze. Autoryzował: @Mlonskyy
  15. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  16. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony zgadzasz się na naszą politykę prywatności: Polityka prywatności, i akceptujesz regulamin witryny Regulamin